130 tysięcy plastikowych dyskietek 3,5" o imponującej pojemności 1,44 MB - przetarg na dostarczenie tak dużej ilości tego nośnika ogłosił właśnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Bo ZUS, mimo informatyzacji, nadal posługuje się dyskietkami.
Realizacja zlecenia nie będzie jednak łatwa, gdyż ZUS ma spore wymagania. Dyskietki muszą być "wolne od wirusów", fabrycznie formatowane w formacie IBM PC oraz pakowane w "plastikowe pudełka po 10 dyskietek w pudełku". Muszą być dwustronne, o dużej gęstości, fabrycznie nowe i wyprodukowane w 2008 roku. I musi być ich dużo.
Jak policzył serwis Technonews.pl, przyjmując że jedna dyskietka 3,5" kosztuje średnio 0,5-0,9 zł, wartość zamówienia wyniesie 65-117 tys. zł. To dużo, szczególnie w przeliczeniu na ich pojemność. Jedna dyskietka może pomieścić 1,44 MB, a zatem 130 tys. dyskietek da w sumie ok. 187 GB. Mniej niż pomieści jeden przeciętny (200 GB) twardy dysk, który kosztuje 200 zł - napisała "Gazeta Wyborcza".
Grunt to modernizacja
Dlaczego ZUS zdecydował się przepłacić i zainwestować w przestarzałą technologię?
Dyskietki są nadal popularne wśród pracowników zakładu, ze względu na niskie koszty korzystania z tych nośników. Skopiowanie danych na dyskietkę jest dla wielu urzędników najprostszą metodą przeniesienia dokumentów między stacjami roboczymi, tym bardziej, że wiele z wykorzystywanych przez ZUS komputerów nie dysponuje nagrywarkami CD/DVD czy portami, do których można podłączyć pendrive'a. ms
Do niedawna dyskietki były również niezbędne do korzystania z programu Płatnik i składania niektórych wniosków. Skorupski zapewnia jednak, że petenci nie muszą już korzystać z tego nośnika w kontaktach z ZUS. Program Płatnik jest już dostępny na płytach CD.
Komputeryzacja i rozliczenia elektroniczne, na które w ciągu ostatnich 10 lat wydano blisko 2 mld zł, miały jeszcze bardziej usprawnić pracę ZUS. Stało się zupełnie na odwrót. Podatnikom pozostaje jedynie cieszyć się, że ZUS się modernizuje. Całe szczęście, że korzysta z najnowocześniejszych technologii, bo przecież archiwizować dane można równie dobrze na kasetach magnetofonowych czy płytach gramofonowych.
Źródło: tvn24.pl, gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc,hu