Posłowie popierają zamiary rządu: sejmowa komisja skarbu przyjęła dokument popierający przejęcie spółki Energa przez Polską Grupę Energetyczną. Stało się tak mimo kontrowersji co do obaw, że taka transakcja przyniesie nadmierną koncentrację na rynku energii elektrycznej.
Sejmowa komisja skarbu przyjęła dezyderat popierający przejęcie spółki Energa przez PGE. Dokument ten jest skierowany do prezesa Rady Ministrów. Dokument został przygotowany przez posłów PSL Eugeniusza Kłopotka i Józefa Rackiego. Za jego przyjęciem głosowało 10 posłów, jeden wstrzymał się od głosu.
Posłowie w dezyderacie napisali m.in., że w odniesieniu do budzącego wiele emocji procesu prywatyzacji spółki Energa, pragną wyrazić wsparcie dla rozstrzygnięcia korzystnego dla PGE. "Pozwoli ono zabezpieczyć interes narodowy naszego kraju oraz konkurować PGE na rynku Unii Europejskiej z narodowymi koncernami energetycznymi Francji, Czech, Szwecji itp" - napisano.
"Żadna z polskich grup energetycznych pod żadnym względem nie jest w stanie konkurować z podmiotami z Europy Zachodniej. W porównaniu z czołowymi przedsiębiorstwami energetycznymi krajów europejskich PGE nie stanowi poważnej konkurencji" - czytamy w dokumencie.
Posłowie napisali również, że "przejęcie na zasadach rynkowych spółki Energa przez PGE jest rozwiązaniem zwiększającym potencjał inwestycyjny takiego podmiotu, jak i wzmacnia spółkę PGE w walce konkurencyjnej na rynku europejskim".
Sprawa wróci we wtorek
Tymczasem ministrowie zapowiadają, że sprawą przejęcia ponownie zajmą się za tydzień. - We wtorek na Radzie Ministrów rozpoczęła się dyskusja na temat zmiany strategii dla elektroenergetyki. Ta dyskusja będzie kontynuowana na najbliższej Radzie Ministrów. Myślę, że rząd powinien przyjąć tę aktualizację w przyszły wtorek - powiedział podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu wiceminister skarbu Jan Bury.
Jak tłumaczył, że aktualizacja polityki ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski, także wzmocnienie kluczowych przedsiębiorstw energetycznych w naszym kraju. -Ta Polityka energetyczna ma stworzyć możliwości finansowe dla budowy polskiej energetyki, także jądrowej - podkreślił.
Projekt uchwały ws. zmiany Polityki energetycznej Polski do 2030 roku został przygotowany przez Ministerstwo Skarbu Państwa w uzgodnieniu z ministrem gospodarki. Umożliwia ona m.in. zbycie akcji spółki Energa na rzecz PGE. Resort skarbu podjął już w ubiegłym tygodniu decyzję o parafowaniu umowy zbycia akcji spółki Energa na rzecz PGE.
- Tam gdzie Ministerstwo Skarbu miało wpływ na ten proces, czyli podpisanie wstępnej umowy, zostało to zrealizowane. W tej chwili czekamy na zmianę polityki energetycznej do 2030 roku, i tym ma się zajmować Rada Ministrów za tydzień po powrocie ministra Grada ze Stanów Zjednoczonych - mówił w TVN CNBC wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz.
Tymczasem przejęciu Energi przez PGE sprzeciwia się prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. List otwarty przeciwko takiej koncentracji opublikowała także grupa ekonomicznych autorytetów z Leszkiem Balcerowiczem na czele. Jak podkreślono, po przejęciu koncern produkowałby ponad 40 proc. energii elektrycznej w kraju, panując nad więcej niż 40 proc. jej dystrybucji. Konkurencja na rynku energetycznym zostałaby ograniczona - stwierdzono w liście napisanym przez Balcerowicza, a podpisanym przez 21 ekonomistów i osobistości związanych z gospodarką. uważają autorzy, wśród których jest m.in. Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC