- Nie ma powodów, aby zmieniać obecną politykę pieniężną - uważa Jan Winiecki, członek Rady Polityki Pieniężnej. W rozmowie z TVN24 Biznes i Świat przyznał, że kluczowa będzie wysokość inflacji po sezonie letnim. Podobnie wypowiada się inny członek RPP - Jerzy Osiatyński.
Obecnie podstawowa stopa wynosi 2,5 proc. Po posiedzeniu z 6 marca Rada informowała, że nie ma zamiaru zmieniać tego poziomu co najmniej do końca III kwartału br.
Do lata bez zmian...
Winiecki nie chciał powiedzieć, czy członkowie Rady są skłonni zmienić to zdanie w najbliższym czasie. Jak mówił, sam nie jest do końca pewny co do przyszłego poziomu stóp. - Zobaczymy. Mamy przed sobą jeszcze IV kwartał, w którym możemy zacząć odczuwać jakieś ewentualne efekty zmian, które nastąpiły wcześniej - tłumaczył. - W tej chwili, do końca sezonu letniego, nie widzę specjalnie żadnych powodów, aby zmieniać obecną politykę rady - dodał po chwili.
... a potem też
Rąbka tajemnicy uchylił za to inny członek RPP Jerzy Osiatyński. - Wydaje się, że Rada może utrzymać stopy bez zmian przez cały 2014, jak również i w 2015 rok - stwierdził. Jednak o tym, że w następnym roku trzeba będzie myśleć o podwyżce stóp mówił prezes NBP Marek Belka. Jego zdaniem, będzie to konieczne w obliczu wzrostu inflacji, w tym cen paliw, spowodowanej krymskim kryzysem.
Autor: rf/klim/ / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24