Najpierw amerykański prezydent-elekt zapowiedział, że nie pozwoli na upadek branży motoryzacyjnej. Kilka godzin potem natomiast okazało się, że Biały Dom i Kongres są już blisko zgody na plan ratowania gigantów motoryzacyjnych z Detroit. Indeksy giełd w USA poszybowały więc do góry.
Zdaniem Obamy, gospodarka USA może popaść w głębsze tarapaty jeżeli upadną giganci przemysłu motoryzacyjnego - ale każdy plan pomocowy powinien być dokładnie obwarowany odpowiednimi warunkami, tak by środki publiczne nie zostały zmarnowane.
Ta deklaracja wywołała spory optymizm wśród inwestorów Wall Street. W poniedziałek indeksy już na samym początku handlu poszybowały w górę i o 16:00 Dow Jones rósł o 2,36, Nasdaq o 2,25 proc.,a S&P 500 o 2,61 proc.
Wypowiedź prezydenta-elekta pojawiła się w chwili, gdy Kongres i Biały Dom rozważają udzielenie pakietu pomocowego dla trzech gigantów z Detroit: Forda, GM i Chryslera. Zagrożone upadkiem firmy chcą dostać 34 mld dolarów. Pieniądze mają im pomóc w przetrwaniu czasu kiepskiej koniunktury.
Ratunek dla gigantów z Detroit
Obama nie wypowiedział się jednak na temat szczegółów planu. Poinformował jedynie, że bankructwo firm nie jest jedną z rozważanych opcji. Zapowiedział też plan robót publicznych, największy taki pakiet od lat 50. W wyniku inwestycji państwa w infrastrukturę drogową, modernizację szkół i budowę budynków publicznych do 2011 roku ma powstać 2,5 mln miejsc pracy.
Niedługo potem okazało się, że prezydent George Bush i Kongres są juz bliscy uzgodnienia planu ratunkowego o wartości 15 mld dolarów, a pieniądze mogą być już dostępne w tym tygodniu. To spowodowało kolejną falę optymizmu na rynkach akcji.
S&P 500 rośnie w oczach
Na zamknięciu notowań Dow Jones wzrósł o 3,46 proc. do 8.934,18 pkt., Standard and Poors' 500 podskoczył o 3,84 proc. do 909,7 pkt., a Nasdaq poszedł w górę o 4,14 proc. do 1.571,74 pkt.
Indeks S&P 500, który ustanowił 20 listopada 11-letnie minimum, od tego czasu wzrósł juz o 21 proc. i osiągnął najwyższą wartość od miesiąca. Od tamtego dna indeks w ciągu 11 sesji wzrósł aż 9 razy. DJ natomiast w trakcie notowań dwa razy przekroczył magiczna i nieosiągalna od miesiąca barierę 9.000 pkt. ustanawiając dzienne maksimum na poziomie 9.025,77 pkt.
Źródło: TVN CNBC Biznes, Bloomberg.com, PAP, AFP