We wtorek główne amerykańskie indeksy odrabiały straty po poniedziałkowych spadkach. Napędzane zaskakująco dobrymi informacjami z rynku budowlanego główne wskaźniki zwyżkowały: Dow Jones o 2,5 proc., S&P 500 o 3,2 proc., a technologiczny Nasdaq, zyskał aż 4,1 proc.
Do wzrostów przyczyniły się między innymi lepsze od oczekiwanych dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Deparatment Handlu podał, że liczba nowych inwestycji budowlanych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w lutym o 22 procent wobec stycznia. Pozytywnie zaskoczyły także dane dotyczące większych od oczekiwań zamówień w sektorze technologicznym, które przełożyły się na dobre wyniki AMD czy Intela.
Podczas wtorkowych notowań dobrze radziły sobie również akcje spółki Apple, która przedstawiła nowe oprogramowanie do IPhone'a. Akcje producenta procesorów i układów scalonych AMD zdrożały o 11 procent. Całkiem dobrze radziły sobie także banki. Kurs Goldman Sachs wzrósł o 4,9 proc., Citigroup podskoczył o 7,3 proc, JP Morgan Chase aż o 8,1 proc.
Oprócz sektora technologicznego i bankowego wsparcie giełdowym indeksom dały też spółki z branży energetycznej, którym pomagała drożejąca ropa. We wtorek w Nowym Jorku za baryłkę płacono niemal 50 dolarów.
Ponad 8-procentowy spadek zanotowała natomiast spółka Alcoa - największy w USA producent aluminium. Powodem były ogłoszone w poniedziałek informacje spółki o obniżce dywidendy o 4/5 i ograniczaniu wydatków w 2010 roku. Spółka reaguje w ten sposób na zmniejszenie zapotrzebowania na aluminium.
Źródło: TVN CNBC Biznes, tvn24.pl