W Polsce rośnie bezrobocie: 14 proc. w styczniu

Według danych MPiPS pracodawcy zgłosili do urzędów pracy o 57 proc. więcej miejsc pracy niż w grudniu 2013 roku. Ofert przybyło we wszystkich województwach, najwięcej w zachodniopomorskim - 118 proc.

Pomimo to w urzędach pracy na koniec stycznia było zarejestrowanych ponad 2,2 mln bezrobotnych. To o ponad 101 tys. osób więcej niż w grudniu 2013 roku. Oznacza to, że stopa bezrobocia w styczniu wynosiła 14 proc. i w porównaniu do poprzedniego miesiąca wzrosła o 0,6 pkt. proc. To najniższy wzrost od pięciu lat. - Styczeń jest tradycyjnie miesiącem największego sezonowo wzrostu bezrobocia w skali roku, jest to koniec umów terminowych z końcem roku, a także warunków pogodowych, które utrudniają prace w budownictwie - powiedział wiceminister pracy i polityki społecznej Jacek Męcina. Styczniowy sezonowy wzrost bezrobocia był najniższy od czterech lat. W styczniu 2010 roku w rejestrach urzędów pracy przybyło 160 tys. osób bezrobotnych, w styczniu 2011 roku - 150 tys., w styczniu 2012 roku - 139 tys., a w styczniu 2013 roku - 159 tys.

Resort pracy twierdzi, że niższy niż we wcześniejszych latach wzrost bezrobocia w styczniu był możliwy dzięki przyśpieszeniu wypłaty środków na wsparcie osób bezrobotnych. "Urzędy pracy już w grudniu wiedziały ile środków będą miały do dyspozycji w 2014 roku, a pierwszą transzę funduszy dostały na początku stycznia. Podobnie było w 2013 roku. W poprzednich latach urzędy dostawały środki zwykle dopiero na przełomie lutego i marca" - czytamy w komunikacie ministerstwa.

W lutym urzędy pracy dostaną dodatkowe 80 mln zł z rezerwy MPIPS na programy wspierające młodych bezrobotnych. "To zaledwie część funduszy zarezerwowanych w tym roku na program „Gwarancji dla Młodych”. Tylko z Funduszu Pracy ministerstwo przekaże na ten cel 1,4 mld zł." - podaje resort.

Autor: msz/klim/ / Źródło: TVN24 BiS