Miesiąc po wyborach parlamentarnych, w czasie których politycy obecnej opozycji mówili o postawieniu prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Staniu, Adam Glapiński napisał list do Europejskiego Banku Centralnego, w którym poinformował o oskarżeniach skierowanych przeciwko niemu. Po dwóch tygodniach dostał odpowiedź. Europejski Bank Centralny wskazuje, że Narodowy Bank Polski będzie mógł skierować do TSUE ewentualne zawieszenie prezesa NBP w czynnościach, po postawieniu przed Trybunałem Stanu - wynika z listu prezeski EBC Christine Lagarde do prezesa NBP Adama Glapińskiego.
O to, czy prezes NBP Adam Glapiński zostanie postawiony przed Trybunałem Stanu, został zapytany w piątek Ryszard Petru w programie "Jeden na jeden" w TVN24. - Wniosek jest przygotowywany - odpowiedział poseł Polski 2050 i przewodniczący sejmowej komisji gospodarki i rozwoju. Dodał, że "to, co NBP robił, było groźne dla gospodarki, doprowadziło do zwiększenia inflacji". - Są też inne zarzuty. Jestem przeciwnikiem grubej kreski. Jeśli ktoś złamał prawo, to musi być kara - zaznaczył Petru.
W poniedziałek w TOK FM Petru powtórzył, że merytorycznie wniosek w sprawie Trybunału Stanu dla prezesa NBP jest gotowy, ale nie ma decyzji politycznej w tej sprawie.
Przewodniczący Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk poinformował w piątek, odnosząc się do ewentualnego postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu, że jego formacja polityczna nie zrobi niczego, co by naruszyło stabilność czy podważyło reputację państwa polskiego w Europie, za granicą.
Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że nad takim wnioskiem trzeba się poważnie zastanowić.
Glapiński pisze do EBC
Wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Marta Kightley zapowiedziała w rozmowie z "Financial Timesem", że w razie zawieszenia prezesa NBP Adama Glapińskiego w czynnościach w związku z ewentualnym postawieniem go przed Trybunałem Stanu polski bank centralny złoży apelację w tej sprawie do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie złamania traktatów unijnych (w których mowa jest o niezawisłości banku centralnego).
Więcej informacji znajdziesz w: Adam Glapiński zawieszony? "Złożymy apelację do Trybunału Sprawiedliwości UE"
List w tej sprawie do Europejskiego Banku Centralnego (EBC) napisał sam prezes Glapiński 15 listopada 2023 roku. Christine Lagarde, prezes EBC, odpisała mu po dwóch tygodniach.
Jak "rozumiem z pańskiego listu i dodatkowych informacji, na które zwrócono mi uwagę, członkowie byłej opozycji rozważają złożenie wniosku wstępnego o poniesienie odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu przed Sejmem za różne naruszenia, m.in. naruszenie art. 227 ust. 4 Konstytucji RP. W przypadku gdy członkowie dotychczasowej opozycji faktycznie złożą wniosek wstępny do Sejmu, to każdy czynnik wpływający na możliwość wykonywania pańskich obowiązków jako prezesa NBP może, o ile nie jest niezgodny z prawem, wpłynąć na pańską niezależność, a przez to także niezależność całego zarządu".
Dalej Lagarde napisała: "Jak wspomniał Pan w swoim piśmie, art. 14 ust. 2 statutu ESBC i EBC, w celu zagwarantowania niezależności prezesów krajowych banków centralnych, zapewnia ochronę na wszelki wypadek, gdyby Sejm miał następnie podjąć uchwałę o postawieniu Pana w stan oskarżenia, skoro taka uchwała miałaby zostać postawiona przed sądem i prowadziłaby do pańskiego automatycznego zawieszenia w funkcji Prezesa NBP i członka zarządu. Może pan skierować taką uchwałę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i i zwrócić się o ocenę jego zgodności z prawem".
Postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu
Wniosek w sprawie postawienia przed TS może złożyć w Sejmie prezydent lub co najmniej 115 posłów. Wniosek trafia do sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.
Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. Prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów (więcej głosów za niż suma głosów przeciw i wstrzymujących się) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Skutkiem przegłosowania w Sejmie wniosku o postawienie przez Trybunałem jest zawieszenie prezesa NBP w wykonywaniu jego funkcji, a jego obowiązki przejmuje wiceprezes Narodowego Banku Polskiego.
Źródło: PAP/TVN24 Biznes