Grecja ukarana przez Europejski trybunał Sprawiedliwości. Rząd tego kraju będzie musiał zapłacić dwa miliony euro za zlekceważenie decyzji Komisji Europejskiej, nakazującej zwrot pomocy publicznej udzielonej liniom lotniczym Olympic Airways.
Trybunał nałożył karę 2 mln euro. Ale jeśli decyzja Komisji Europejskije nie zostanie wykonana w ciągu najbliższego miesiąca, to Grecja będzie musiała zapłacić grzywnę po 16 tysięcy euro za każdy dzień zwłoki. To i tak łagodny wyrok sędziów - Komisja Europejska domagała się, by stawka kary za zwłokę wynosiła ponad 50 tys. euro za dzień.
Stara sprawa
W 2002 roku KE uznała, że pomoc greckiego państwa dla Olympic Airways była sprzeczna z zasadami konkurencji i nakazała jej zwrot. Oznaczało to, że grecki rząd musiał "bezzwłocznie" odzyskać od swojego narodowego przewoźnika sumę 194 mln euro.
Rząd w Atenach nic nie zrobił i już w 2003 roku KE po raz pierwszy zaskarżyła go do Trybunału w Luksemburgu; pierwszy wyrok potwierdzający stanowisko KE i nakazujący odzyskanie pomocy zapadł w 2005 roku. Do zwrotu pozostało wówczas 104,5 mln euro.
Ponieważ Grecja nie zastosowała się w pełni do tego wyroku, KE skierowała kolejny wniosek do Trybunału. Orzekł on teraz, że Grecja wciąż nie przedstawiła dowodu odzyskania od linii ok. 25 mln euro.
Naruszenie podstawowych zasad Wspólnoty
"Trybunał orzekł, że uchybienie po stronie Grecji trwa od ponad czterech lat. Dotyczy ono wspólnego rynku, którego ustanowienie jest głównym celem Wspólnoty Europejskiej. Ponadto, kontrola pomocy przyznanej przewoźnikom lotniczym ma istotne znaczenie, jako że rynek ten ze swej natury jest transgraniczny. Natomiast kwota pomocy, co do której Grecja nie przedstawiła dowodu zwrotu, stanowi relatywnie nieznaczną część całkowitej kwoty" - głosi uzasadnienie wyroku.
Spór między Grecją a Komisją Europejską wokół pomocy dla Olympic Airways (przechrzczonymi po restrukturyzacji na Olympic Airlines) trwa od lat. W ubiegłym roku KE pozwoliła w końcu na prywatyzację tych linii, które w marcu br. sprzedano największemu greckiemu funduszowi inwestycyjnemu MIG (Marfin Investment Group).
Nowy przewoźnik podejmie oficjalnie działalność 1 października pod nazwą Olympic Air, będąc spadkobiercą linii, założonych w latach pięćdziesiątych przez milionera Arystotelesa Onassisa i przejętych przez państwo w 1974 roku.
//sk
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24