Niszczycielski tajfun Megi, który nawiedził Azję, spowodował ewakuację tankowców pływających u wschodniego wybrzeża Morza Południowochińskiego.
Nie jest znana dokładna liczna ewakuowanych jednostek, ani skala strat, jakie wynikną z zakłóceń transportu ropy naftowej w regionie, który produkuje ok. 126 tys. baryłek ropy dziennie.
Wiadomo jedynie, że na razie załadunek surowca zawiesiła jedna niewielka rafineria. Ich liczba może jednak wzrosnąć.
Chińskie służby meteorologiczne ostrzegły w poniedziałek, że Megi może być najbardziej niszczycielskim tajfunem w tym roku w Chinach i wezwały władze lokalne, by przygotowały się na jego nadejście.
Tajfun zabił już co najmniej 10 osób na Filipinach. Jest oceniany jako najsilniejszy tajfun, jaki nawiedził Filipiny w ciągu ostatnich 4 lat.
Źródło: reuters, pap