General Motors nie może porozumieć się z wybranym wcześniej inwestorem, Magną i niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu podpisze memorandum z jej rywalem, koncernem RHJ International - donosi Financial Times. Belgijski RHJ znacznie poprawił swoją ofertę na zakup Opla, a GM, według źródeł gazety, traktuje ją bardzo poważnie.
Dlaczego maleją szanse kanadyjsko-rosyjskiego konsorcjum? Według "Financial Times" trudności dotyczą dostępu do globalnych technologii GM, które Magna chce uzyskać dla swoich rosyjskich partnerów - Sbierbanku i koncernu GAZ Olega Deripaski.
Według doniesień gazety, GM chce mieć z kolei szansę na odkupienie akcji Opla, na co z kolei nie chce przystać Magna.
Komu Opla?
Teraz przed General Motors stoi trudne zadanie wyłonienia co najmniej dwóch solidnych partnerów, a następnie wybór spośród ich ofert. Poprawioną propozycję kupna Opla przesłał już belgijski RHJ International. To samo ma zrobić chiński koncern BAIC. Dalszy udział w walce o Opla zapowiadał także Fiat.
Jednak według FT to oferta RHJ jest szczególnie rozważana z jednego powodu: zawiera lepsze warunki dla zatrudnionych w Niemczech pracowników, którym grozi zwolnienie w związku z redukcjami w objętym procesem bankructwa GM.
Źródło: Financial Times
Źródło zdjęcia głównego: opel.com.pl