To jeszcze nie przełom, ale zewsząd docierają przesłanki końca recesji. Trzy z największych gospodarek świata zanotowały - choć niewielkie na razie - wzrosty. Natomiast niedawny bankrut - General Motors - znów szuka pracowników, informuje "Rzeczpospolita".
O 0,3 proc. wzrosła w minionym kwartale niemiecka gospodarka. Wcześniej - systematycznie kurczyła się. Koniec recesji triumfalnie ogłosiła też Francja i Japonia. Optymistyczne, wyższe prognozy wystawili też analitycy Economist Intelligence Unit (EIU) dla strefy euro, USA i Chin.
Według Jamesa Shugga, ekonomisty z Westpac Banking Corp., rosnąć zaczął już prawdopodobnie także PKB Wielkiej Brytanii oraz gospodarka USA.
Jednak mimo tych optymistycznych wiadomości, większość światowych gospodarek jest w dużo gorszej kondycji niż rok temu. Zdaniem analityków EIU, PKB strefy euro skurczy się w tym roku o 4,3 proc., a USA – o 2,4 proc.
W górę wystrzeliły też giełdy - np. WIG20 wzrósł o 73 proc., a amerykański indeks S&P 500 o 52 proc.
W Polsce też lepiej
Także polska gospodarka pnie się w górę. Dobre informacje o sprzedaży detalicznej, podane ostatnio przez GUS zaskoczyły nie jednego pesymistę. W lipcu Polacy zostawili w sklepach o 5,7 proc. więcej pieniędzy niż rok temu. To zdecydowanie najlepszy miesiąc w tym roku.
Te sygnały wychodzenia z recesji skłaniają ekonomistów do podnoszenia prognoz dla gospodarki. Szacują oni, że w 2009 r. nasz PKB może wzrosnąć o 1 proc. Również resort finansów - jak ujawnił Zbigniew Chlebowski, szef klubu PO - zamierza podnieść prognozy na przyszły rok.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24