Soczi, czyli najdroższa zimowa igraszka Władimira Putina


Zamiast 7 mld przygotowanie Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2014 w Soczi kosztowało 50 mld dolarów. Niektóre obiekty sportowe są droższe nawet o kilkaset procent wobec pierwotnych założeń. Dokąd trafiły te gigantyczne pieniądze? W Rosji mówi się po cichu, a na świecie głośno - do kieszeni tamtejszych oligarchów.

Lipiec 2007 roku. Prezydent Rosji Władimir Władimirowicz Putin z kamienną twarzą przemawia podczas 119. sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Gwatemali. Za chwilę zapadnie decyzja, kto zorganizuje zimowe igrzyska w 2014 roku.

Putin przebił wszystkich

Konkurują o to trzy miasta: austriacki Salzburg , południowokoreański Pyeongchang i rosyjskie Soczi. Salzburg to rodzinne miasto Mozarta, ale przede wszystkim duży ośrodek sportów zimowych położony w Alpach. Pyeongchang to także ośrodek sportów zimowych. Już raz startował w olimpijskim wyścigu o organizację igrzysk w 2010 roku, ale przegrał z kanadyjsim Vancouver. Teraz jest bardzo poważnym kandydatem.

Trzecie w wyścigu - rosyjskie Soczi – to kurort nad Morzem Czarnym położony u stóp Kaukazu. Można powiedzieć o nim wiele, ale nie to, że jest ośrodkiem sporŧów zimowych. Za to jest znane z klimatu… subtropikalnego. I z tego, że to ulubiony kurort prezydenta Putina. Gdy Rosja składała do MKOL-u wniosek o organizację zimowych igrzysk jej aplikacja zakładała, że całe przedsięwzięcie będzie kosztowało 7 mld dolarów. W czasie przemówienia w Gwatemali Putin rzuca kwotę o 5 mld dolarów wyższą. Kiedy chodzi o pokazaniu światu Rosji jako mocarstwa, pieniądze nie grają roli. W pierwszej turze głosowania odpada Salzburg. W drugiej zwycięzca nie jest tak pewien. Pomagają kuluarowe rozmowy wsparte odpowiednimi argumentami hojnych Rosjan. Soczi wygrywa tylko czterema głosami 51:47, ale wygrywa.

Zaczyna się wyścig z czasem (Soczi zupełnie nie ma odpowiedniej infrastruktury sportowej i komunalnej) wysysanie państwowych pieniędzy na przystosowanie kurortu do przyjęcia tysięcy sportowców, trenerów, obsługi technicznej i kibiców. 12 mld dolarów, o których mówił Putin, to zaledwie drobna kwota z tej, którą pochłoną olimpijskie inwestycje.

Tańszy jest łazik marsjański

Znany rosyjski opozycjonista Boris Niemcow w szczegółowym raporcie wyliczył, że całkowity (i nieoficjalny) koszt organizacji imprezy to ponad 50 mld dolarów. „Jeden rekord padł jeszcze przed otwarciem igrzysk: rekord malwersacji i łapówek” - skonstatował ze smutkiem. Według Niemcowa igrzyska w Soczi przebiły kosztami uchodzące za najdroższe w historii letnie igrzyska w Pekinie 2008 roku, które kosztowały 43 mld dolarów.

W raporcie Niemcow zamieścił porównanie kosztów budowy obiektów olimpijskich w Soczi z kosztami organizacji poprzednich zawodów. I tak okazuje się, że rosyjskie igrzyska są 4,2 razy droższe niż zakładano. Dla porównania impreza w Vancouver była tylko 2,1, a w Londynie 2,3 razy droższa od zakładanej kwoty. „Całkowity koszt igrzysk w Vancouver wzrósł z 2,88 mld dolarów do 6 mld dolarów. Zatem gdyby podwoić koszt imprezy w Soczi, to byłoby to 24 mld dolarów. Reszta, czyli co najmniej 26 mld dolarów, to malwersacje i łapówki” – stwierdza Niemcow. Zdaniem Wacława Radziwinowicza, wieloletniego korespondenta w Moskwie i autora właśnie wydanej książki „Soczi. Igrzyska Putina,” władze Rosji ciągle mydlą obywatelom oczy i przekonują, że na na same igrzyska wydano „tylko” 7 mld dolarów. Pozostałe koszty to dodatkowa infrastruktura służąca po zakończeniu zawodów mieszkańcom. - Chodzi np. o budowę drogi wzdłuż górskiej rzeki Mzymty, której koszt wyniósł 8 mld dolarów. Ale ta trasa powstała wyłącznie na potrzeby igrzysk – mówi .Radziwinowicz. Niemcow wyliczył, że 48 km trasa Adler – Krasnaja Polana (tam odbywają się zawody „śnieżne”) miała kosztować 2,85 mld dolarów. „Ostatecznie jej koszt wyniósł jednak 8 mld dolarów. Jeden kilometr drogi kosztował zatem grubo ponad 150 mln dolarów” – podkreśla Niemcow. Oznacza to, że koszt budowy tej drogi jest wyższy niż cała organizacja poprzednich igrzysk w Vancouver (6 mld dolarów). - Za te pieniądze można było zbudować 5,5 mln metrów kwadratowych mieszkań, czyli domy dla blisko 275 tys. osób. Trasa była dwa razy droższa niż budowa i misja marsjańskiego łazika Curiosity – ironizuje Niemcow.

Plany i realizacje

To tylko wierzchołek góry lodowej, jaką w Soczi są przepłacone inwestycje. Największe różnice między początkowymi, a finalnymi kosztami budowy widać na obiektach aren sportowych. Centralne miejsce sportowych zmagań, czyli mieszczący 40 tys. widzów Stadion Olimpijski Fisht, miał kosztować 230 mln dolarów. Ostatecznie zapłacono za niego 780 mln dolarów. To więcej niż 300 proc. „Koszt miejsca dla jednego widza to 19,5 tys. dolarów. Dla przykładu to samo krzesełko dla widza na głównej arenie w Atenach kosztowało 5,7 tys. dolarów, w Londynie 9,4 tys. dolarów, a Vancouver ponad 10 tys. dolarów” – wylicza Niemcow. Pałac Lodowy Bolszoj, czyli arena zmagań hokeistów mieści 12 tys. widzów. Według pierwotnych założeń miała kosztować 200 mln dolarów. Tymczasem ostatecznie koszty te wzrosły do 300 mln dolarów. Oznacza to, że koszt budowy na jednego widza to 25 tys. dolarów. „Średni koszt budowy podobnej areny hokejowej na jednego widza na poprzednich igrzyskach to 11 tys. dolarów. Stadion zbudowany na Olimpiadę w Soczi jest więc ponad dwa razy droższy niż gdziekolwiek na świecie” – twierdzi Niemcow. I jeszcze jeden przykład - w Pałacu Sportów Zimowych Ajsbierg zmieści się 12 tys. kibiców. Koszt jednego miejsca w arenie wyniósł 23 tys. dolarów, a całkowity koszt budowy to 278 mln dolarów. Początkowo zakładano, że pałac powstanie za 100 mln dolarów.

Jeden musiał odejść

Przykładem skandalicznej wręcz rozrzutności jest budowa kompleksu Russkije Gori. W oddalonej o 50 km od Soczi miejscowości Krasnaja Polana (leży wyżej od Soczi, więc tam teoretycznie powinien być śnieg) wybudowano m.in. skocznie narciarskie. To na nich Kamil Stoch zdobył dwa złote medale. Obiekt otacza widownia na 7,5 tys. miejsc. Każde z nich kosztowało aż 36 tys. dolarów, a cała inwestycja rozrosła się z 37 do 270 mln dolarów. Budowa tego kompleksu wiąże się z jedynym dotąd przykładem pozbawienia stanowiska osoby odpowiedzialnej za realizację inwestycji. Chodzi o Ahmeda Biłatowa, który stracił stanowisko po wizycie na miejscu budowy Władimira Putina. Były członek Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego musiał zrezygnować z pracy. - Został pozbawiony wszelkich funkcji społecznych, ale bezpiecznie przebywa w Wielkiej Brytanii, czyli tam, gdzie wszyscy, którzy nakradli tyle, że nie muszą wracać – uważa Wacław Radziwinowicz i dodaje, że całą infrastrukturę budowano w miejscu zupełnie do tego nieprzystosowanym. – Soczi ciężko nazwać miastem. Żeby zorganizować w tym miejscu igrzyska Rosjanie musieli zbudować instalacje elektrycznie i wodociągowe – wyjaśnia. Znacznie przepłacano więc nie tylko za obiekty sportowe, ale i za te niezbędne dla funkcjonowania miasta. Gazociąg Dzubga-Soczi kosztował 4,9 mld dolarów. Choć początkowo miał kosztować 1 mld dolarów. Za remonty i budowy dróg w Soczi zapłacono 2,4 mld dolarów. A na budowę sieci energetycznej wydano 1,5 mld dolarów.

Olimpijskie kółko wywróżyło

Za większość obiektów przygotowywanych na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi zapłacono więcej nie dlatego, że materiały budowlane okazały się droższe, czy zmieniła się sytuacja na rynku pracy. Zdaniem Niemcowa igrzyska są przepłacone, bo lwia część pieniędzy trafiła wprost do kieszeni realizujących rządowe przetargi oligarchów i na wszechobecne łapówki.

- W Rosji wszystko jest o wiele droższe, bo działa tam tzw. renta administracyjna, czyli cena korupcji. Przyzwoite minimum łapówki to około jednej trzeciej wartości inwestycji. Zatem jeżeli metr kwadratowy mieszkania w Moskwie kosztuje trzy tysiące dolarów, to pierwszy tysiąc to koszty własne firmy, drugi to jej zysk, a trzeci to właśnie zapłacone po drodze łapówki – tłumaczy na obrazowym przykładzie Radziwinowicz i przypomina krążącą od kilku lat anegdotę. – To, że w czasie otwarcia igrzysk nie zapaliło się jedno z olimpijskich kół to wielkie zrządzenie losu. W Rosji żartowano, że symbolem tych igrzysk będą cztery, a nie pięć kółek, bo 20 proc. to zawsze muszą w Rosji ukraść – śmieje się korespondent.

Kieszenie oligarchów

Za przepłaconymi inwestycjami poza łapówkami stoją też łapczywi oligarchowie, którzy budowali niektóre obiekty sportowe. Część z nich wkładała w nie pożyczone od banku centralnego pieniądze. Było to nawet 80-90 proc. budżetu całych inwestycji. - Teraz otwarcie mówi się o tym, że te kredyty zostaną im darowane. To można było przewidzieć, bo zawierano umowy niby to z prywatnymi inwestorami, którzy tworzyli do tego specjalne, oddzielne spółki, a umowy te zawierały zapisy, że firmy nie mogą zbankrutować. Pełną gwarancję dawało im państwo. Teraz, kiedy długi zostaną im darowane wszyscy przestają się dziwić, że oligarchowie budowali tak drogo – twierdzi Radziwinowicz. Skalę złodziejstwa oszacował Niemcow: „Aby obliczyć skalę kradzieży należy pomnożyć zakładane koszty budowy przez 2,5, czyli średnią przekroczenia kosztów w porównaniu do innych państw, które organizowały igrzyska. Wykonując takie obliczenie łatwo uzyskamy rzeczywisty koszt organizacji igrzysk w Soczi, który wynosi około 20 mld dolarów. Pozostałe 30 mld zostało rozkradzione. To około 50-60 proc. ostatecznego budżetu”.

Soczi przegra z Zakopanem

Tuż przed rozpoczęciem igrzysk Agencja Moody's oceniła, że Soczi i cały region Krasnodarski skorzystały na inwestycjach, ale tuż po zawodach będą miały ogromne problemy finansowe. A same igrzyska zamiast motorem napędowym, będą obciążeniem dla rosyjskiej gospodarki. W długoterminowym raporcie eksperci z agencji ratingowej Moody’s zwrócili uwagę, że wzrost odnotują głównie sektory spożywcze i logistyczne. Jednak większość branż skorzysta na imprezie tylko jednorazowo. Kulą u nogi dla władz miasta i regionu będą zbudowane na igrzyska obiekty sportowe. Zdaniem Moody’s nie jest pewne, czy turyści zaczną po igrzyskach odwiedzać Soczi na tyle licznie, by nie stały puste, bo za organizacją imprezy ciągnie się wiele niekorzystnych informacji – chociażby o bezpieczeństwie. Radziwinowicz uważa, że najmniejszym kłopotem dla władz regionu będą kurorty, m.in. Krasnaja Polana. – Są położone w pięknych górach i przyjemnym klimacie. Kurorty zimowe będą pracowały od połowy listopada do marca. Myślę, że przyciągną rosyjskich turystów jeżeli ceny nie będą ogromne, bo teraz odstraszają – twierdzi i przyznaje, że to właśnie ceny będą główną barierą do tego, aby Soczi licznie odwiedzali Rosjanie. – Koszty są ważne. Rosjanie wolą przylecieć do Zakopanego, gdzie jest o połowę taniej. Nie wierzę też, że do Soczi przyjadą zagraniczni turyści, bo to nie tylko daleko, ale i niebezpiecznie. Ciągle słyszy się o jakiś wybuchach – dywaguje.

Dwa stadiony, kiepska frekwencja

Co zatem stanie się ze sportowymi arenami po igrzyskach? Część z obiektów, tak jak lodowiska w Adlerze budowano tak, aby po imprezie można było je łatwo rozmontować i przewieźć w inne miejsce. Ale to już nieaktualne.

Teraz już wiadomo, że nigdzie nie pojadą. Rosyjskie władze wymyśliły, że na arenie dla łyżwiarzy powstanie centrum handlowo-wystawiennicze. Jednak, aby to się opłacało, trzeba będzie publiczność przywozić z daleka, bo trudno w 400 tysięcznym Soczi zorganizować tak duże targi. Jest tam po prostu zbyt mało bogatych klientów. Większe szanse na sensowne wykorzystanie Pałac Lodowy Bolszoj. Halę hokejową zbudowano tak, aby łatwo można było ją wymienić na widowiskową. Zatem latem będą się tam odbywać koncerty gwiazd. Łatwo można dojechać tam szybką kolejką. Jednak dużym minusem tego pomysłu jest to, że nadal nie wiadomo, kto będzie gospodarzem obiektu po igrzyskach. Obecnie zarządza nim firma, która tuż po paraolimpiadzie będzie rozwiązana. Nie wiadomo kto potem przejmie stery, a więc nie ma też gotowych planów, kalendarza imprez sportowych i koncertów. Zatem hala przez pewien czas będzie stała pusta, a to kosztuje. Pustkami może też świecić Stadion Fisht cztery razy większy od istniejącego już w Soczi jest już stadion Zhemchuzhina. Ma 10 tysięcy miejsc i cały był zapełniony tylko raz: w dniu otwarcia. W Soczi nie ma klasowej lokalnej drużyny, więc do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku nowy obiekt może mieć problem z frekwencją. A władze miasta z wysokimi kosztami utrzymania. Według szacunków będzie to kosztowało ponad 300 mln dolarów rocznie. Nie wiadomo kto za to zapłaci.

Bo wygraliśmy...

Według wyliczeń Niemcowa rozkradziono 50-60 proc. całego budżetu igrzysk. „Te 25-30 mld dolarów można było wykorzystać na budowę 3 tys. km dróg, czy na mieszkania na 800 tys. osób albo budowę tysiąca lodowisk i boisk piłkarskich” – ocenia opozycjonista. Czy jednak ktokolwiek poza Amedem Biłatowem poniesie konsekwencje? - Jeżeli nie dojdzie do żadnej katastrofy budowlanej, nie będzie zamachu terrorystycznego, to będzie jedno wielkie zwycięstwo i nikt nie będzie węszył. Jest w Rosji takie powodzenie „na wojnę wszystko można zrzucić”. Ile by nie zabito żołnierzy, ile by czołgów nie zniszczono, to nie ma znaczenia, bo wygraliśmy – ocenia Radziwinowicz.

Niemcow w raporcie podkreśla, że Igrzyska w Soczi uwydatniają główne wady systemu państwa rządzonego przez Putina. „To bezprawie, korupcja, kumoterstwo i niekompetencja połączona z nieodpowiedzialnością. Aż strach pomyśleć, ile będą wynosić koszty Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku. Ich początkowy budżet to 43 mld dolarów. Jeśli wzorem Soczi koszty wzrosną czterokrotnie to impreza będzie kosztowała Rosjan 172 mld dolarów” - pisze.

Będzie to wtedy nie tylko najdroższa impreza sportowa świata, ale i wszechświata.

Jarosław Sroka, Kulczyk Holding: Zbudowano 43 tys. miejsc noclegowych
Jarosław Sroka, Kulczyk Holding: Zbudowano 43 tys. miejsc noclegowychTVN24 BiS

Autor: Marek Szymaniak / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Apple, z obawy przed cłami, w marcu wysłało z Indii do USA iPhone'y o rekordowej wartości dwóch miliardów dolarów - podał we wtorek Reuters. Na początku kwietnia prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające "cła wzajemne" obejmujące ponad 180 państw i terytoriów.

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Źródło:
Reuters

- Cła to jest narzędzie biznesowe. Prezydent Donald Trump z tego korzysta, aby ludzie przyszli do stołu negocjacyjnego - stwierdził w TVN24 BiS profesor Jim Mazurkiewicz, prezes Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej w Teksasie.

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska, po wtorkowym spotkaniu z polskimi władzami, zaakceptowała zaproponowane środki przeciwdziałające ptasiej grypie, które zostaną wdrożone na Mazowszu i w Wielkopolsce. Nie przewidziano jednocześnie żadnych dodatkowych rozwiązań na szczeblu unijnym.

Bruksela zgadza się na propozycję polskich władz

Bruksela zgadza się na propozycję polskich władz

Źródło:
PAP

Kontrolowane przez państwo spółki energetyczne, w tym największa - PGE, mocno tracą na wartości podczas wtorkowej sesji na warszawskim parkiecie. Wcześniej premier Donald Tusk stwierdził, że priorytetem spółek Skarbu Państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego i taniego prądu, a nie maksymalizacja zysków.

Tąpnięcie na akcjach giganta po słowach Tuska

Tąpnięcie na akcjach giganta po słowach Tuska

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill zadeklarował, że unijne standardy, głównie te dotyczące żywności, są nienaruszalne i nie będą przedmiotem negocjacji z USA ani z nikim innym. Podkreślił, że Unia Europejska już odpowiedziała na zarzuty Stanów Zjednoczonych dotyczące sprzedaży aut, proponując zerowe stawki celne.

Unia Europejska odpowiada Trumpowi. "Zawrzyjmy tę umowę!"

Unia Europejska odpowiada Trumpowi. "Zawrzyjmy tę umowę!"

Źródło:
PAP

Rozwój technologii był głównym tematem dwudniowych obrad w ramach polskiej prezydencji, którym przewodniczyła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem jest on zagrożeniem dla konkretnych zawodów, ale jednocześnie powodem pojawienia się nowych.

Ministra: to zagrożenie dla niektórych zawodów

Ministra: to zagrożenie dla niektórych zawodów

Źródło:
PAP

Pekin nakazał liniom lotniczym wstrzymanie odbioru kolejnych samolotów Boeing. Chińscy przewoźnicy mają też przestać kupować sprzęt i części do samolotów od firm z USA - podała agencja Bloomberg.

Chiny uderzają w USA. "Dwukrotny wzrost kosztów"

Chiny uderzają w USA. "Dwukrotny wzrost kosztów"

Źródło:
PAP

Na początku maja Komisja Europejska przedstawi plan uniezależnienia się od rosyjskich paliw kopalnych do 2027 roku - wynika z aktualnego kalendarza prac instytucji. Pierwotnie zakładano, że proces ten potrwa do końca dekady.

"Wydaliśmy kwotę równą kosztowi 2400 nowych myśliwców F-35". Nowy plan Brukseli

"Wydaliśmy kwotę równą kosztowi 2400 nowych myśliwców F-35". Nowy plan Brukseli

Źródło:
PAP

Zbycie aktywów w ramach połączenia Orlenu z Lotosem o 5 miliardów złotych poniżej wartości ich wyceny było niegospodarne - wynika z ustaleń kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli w spółce Orlen. - Połączenie nie miało żadnego uzasadnienia ekonomicznego - powiedział prezes NIK Marian Banaś podczas konferencji prasowej.

NIK miażdży fuzję gigantów

NIK miażdży fuzję gigantów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Orlen podał wysokość wynagrodzeń prezesów za 2024 rok. Daniel Obajtek piastował to stanowisko do 5 lutego i za nieco ponad miesiąc pracy zgarnął 651 tysięcy złotych. Ireneusz Fąfara, który objął stanowisko szefa koncernu w kwietniu ubiegłego roku, otrzymał za ponad osiem miesięcy trochę ponad milion złotych.

Ponad 650 tysięcy złotych za 36 dni

Ponad 650 tysięcy złotych za 36 dni 

Źródło:
PAP

Urzędnicy na niższych szczeblach rządowej administracji publicznej zarabiają więcej od swoich przełożonych - zwraca uwagę w najnowszym artykule "Dziennik Gazeta Prawna". Wpłynęło na to między innymi wieloletnie mrożenie płac.

Zarabiają więcej od szefów. "System postawiony na głowie"

Zarabiają więcej od szefów. "System postawiony na głowie"

Źródło:
"Dziennik Gazeta Prawna"

Premier Donald Tusk zapowiedział, że państwo zainwestuje w Rafako, aby utrzymać zakład. Dodał, że nic nie stoi na przeszkodzie, by uruchomić produkcję zbrojeniową w miejscu, gdzie wcześniej wytwarzano kotły.

Premier ma pomysł na Rafako

Premier ma pomysł na Rafako

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił się do polskiego biznesu o wsparcie w budowie narodowej gospodarki. Podkreślił, że nowoczesny, gospodarczy nacjonalizm będzie bardzo poważną konfrontacją.

Tusk: to bardzo poważna konfrontacja

Tusk: to bardzo poważna konfrontacja

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2025 roku wzrosły o 4,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z ubiegłym miesiącem inflacja wyniosła 0,2 procent.

O tyle wzrosły ceny

O tyle wzrosły ceny

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W pierwszym kwartale 2025 roku ceny mieszkań w Katowicach rosną najszybciej, a w Warszawie spadają - wynika z raportu Rankomat.pl i Rentier.io. Według raportu, główną przyczyną zmiany trendu na spadkowy jest nadwyżka podaży nad zmniejszonym popytem

Zmiana trendu na rynku mieszkań

Zmiana trendu na rynku mieszkań

Źródło:
PAP

Grupa Orlen osiągnęła w 2024 roku 1 miliard 383 milionów zysku netto - podał we wtorek koncern w giełdowym skonsolidowanym raporcie rocznym. W 2023 roku było to 20 miliardów 969 milionów złotych. Prezes Ireneusz Fąfara tłumaczy, skąd ta różnica.

Orlen pokazał wyniki

Orlen pokazał wyniki

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa zamroziła ponad 2 miliardy dolarów z funduszy federalnych przeznaczonych dla Uniwersytetu Harvarda. Powodem jest odrzucenie przez uczelnię żądań prezydenta dotyczących zmian w jej polityce przeciwdziałania antysemityzmowi i różnorodności.

Trump wstrzymuje dotacje dla prestiżowej uczelni

Trump wstrzymuje dotacje dla prestiżowej uczelni

Źródło:
PAP

Zakłady Ursus w Dobrym Mieście i Lublinie będą produkować nie tylko ciągniki, ale również drony rolnicze - poinformował Oleg Krot, prezes firmy M.I. Crow, nowego właściciela przedsiębiorstwa. Obecnie trwają inwestycje w celu odtworzenia mocy produkcyjnych firmy, zatrudniani są też nowi pracownicy.

Nowe życie Ursusa. Właściciel ujawnia plany

Nowe życie Ursusa. Właściciel ujawnia plany

Źródło:
PAP

Otrzymywanie bezwarunkowego dochodu podstawowego nie przyczynia się do całkowitej rezygnacji z działalności zarobkowej - wynika z eksperymentu przeprowadzonego przez niemiecką organizację non-profit. Osoby otrzymujące dochód podstawowy częściej zmieniały natomiast miejsce pracy lub podejmowały dalszą edukację.

Dostawali pieniądze za nic. Zaskakujące wyniki eksperymentu

Dostawali pieniądze za nic. Zaskakujące wyniki eksperymentu

Źródło:
CNN

Kanadyjczycy, ze względu na niepewność polityczną oraz sytuację ekonomiczną, zaczęli sprzedawać swoje domy w USA - donosi amerykański "Washington Post". Przedstawiciele branży wyjaśniają, że klienci z Kanady nie czują się mile widziani i obawiają się podwyżki podatków na nieruchomości.

Wyprzedają nieruchomości w USA. "Baliśmy się, co może się wydarzyć"

Wyprzedają nieruchomości w USA. "Baliśmy się, co może się wydarzyć"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Polskiej Grupy Zbrojeniowej ogłosiła konkurs na nowego prezesa po rezygnacji Krzysztofa Trofiniaka. Kandydaci muszą mieć co najmniej trzyletnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych bądź samodzielnych oraz wiedzę o działalności grupy.

Gigant zbrojeniowy szuka prezesa. Podano wymagania

Gigant zbrojeniowy szuka prezesa. Podano wymagania

Źródło:
PAP

W poniedziałek niemiecki urząd antymonopolowy wydał zgodę włoskiemu bankowi UniCredit na zwiększenie swoich udziałów w Commerzbanku. Rzecznik niemieckiego ministra gospodarki przekazał, że przyjmuje decyzję do wiadomości, ale jej nie popiera. Dodał, że "wrogie przejęcia w sektorze bankowym są nie na miejscu".

"Wrogie przejęcie" niemieckiego banku

"Wrogie przejęcie" niemieckiego banku

Źródło:
PAP

Miasto Suwałki, znajdujące się w województwie podlaskim, rozpoczęło program sprzedaży działek budowlanych z 50-procentową zniżką dla osób poniżej 40. roku życia. Na początek samorząd przygotował 48 takich działek.

Działki za pół ceny. Są jednak warunki

Działki za pół ceny. Są jednak warunki

Źródło:
PAP

Szwedzki inżynier Sebastian Hasselblom opracował nowy rodzaj ronda. Jego projekt ma zmniejszyć ryzyko kolizji w porównaniu z obecnymi rondami wielopasmowymi.

Koło Hassela. Opracowano nowy rodzaj ronda

Koło Hassela. Opracowano nowy rodzaj ronda

Źródło:
tvn24.pl

Spółka Centralny Port Komunikacyjny (CPK) planuje w tym roku ogłosić przetargi na kwotę około 30 miliardów złotych - przekazał wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu do spraw CPK Maciej Lasek. Jednym z ważniejszych ma być przetarg na budowę terminala dla lotniska.

Przetargi na 30 miliardów złotych. Zapowiedź wiceministra

Przetargi na 30 miliardów złotych. Zapowiedź wiceministra

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Agnieszka Majewska zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy oraz marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej o poparcie ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. W poniedziałkowym komunikacie podkreśliła, że składka została "drastycznie" podniesiona w ramach Polskiego Ładu.

"Drastyczny" wzrost. Apel do prezydenta i marszałek Senatu

"Drastyczny" wzrost. Apel do prezydenta i marszałek Senatu

Źródło:
PAP

Oszuści wysyłają fałszywe wiadomości SMS lub e-mail, które dotyczą zwrotu podatku, konieczności dokonania korekty, aktualizacji danych czy powiadomień z urzędu skarbowego - przestrzega Ministerstwo Finansów. Resort podkreśla, że w czasie rozliczeń PIT aktywność oszustów znacznie się zwiększyła.

"Podatnicy nie powinni podawać danych osobowych". Ostrzeżenie

"Podatnicy nie powinni podawać danych osobowych". Ostrzeżenie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin ogłosiło gotowość do współpracy z Unią Europejską w celu obrony zasad międzynarodowego handlu oraz Światowej Organizacji Handlu (WTO). "Cła wzajemne" Donalda Trumpa określono jako "broń (służącą) do wywierania presji".

Chiny zwracają się do Brukseli w sprawie ceł Trumpa

Chiny zwracają się do Brukseli w sprawie ceł Trumpa

Źródło:
PAP

W 2024 roku największy ruch pasażerski odnotowano na lotniskach Hartsfield-Jackson w Atlancie, Dubaju oraz Dallas Fort Worth - wynika z raportu Airports Council International (ACI). Pierwsza dziesiątka portów lotniczych odpowiada za dziewięć procent globalnego ruchu.

Największe lotniska na świecie. Ranking

Największe lotniska na świecie. Ranking

Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że przewodniczący KRRiT Maciej Świrski dopuścił się bezczynności w kwestii przekazywania od stycznia do września 2024 roku na rzecz TVP S.A. środków na realizację misji publicznej i wymierzył mu grzywnę w wysokości 50 tysięcy złotych.

Świrski ma zapłacić grzywnę. Jest wyrok

Świrski ma zapłacić grzywnę. Jest wyrok

Źródło:
PAP