Soczi, czyli najdroższa zimowa igraszka Władimira Putina


Zamiast 7 mld przygotowanie Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2014 w Soczi kosztowało 50 mld dolarów. Niektóre obiekty sportowe są droższe nawet o kilkaset procent wobec pierwotnych założeń. Dokąd trafiły te gigantyczne pieniądze? W Rosji mówi się po cichu, a na świecie głośno - do kieszeni tamtejszych oligarchów.

Lipiec 2007 roku. Prezydent Rosji Władimir Władimirowicz Putin z kamienną twarzą przemawia podczas 119. sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Gwatemali. Za chwilę zapadnie decyzja, kto zorganizuje zimowe igrzyska w 2014 roku.

Putin przebił wszystkich

Konkurują o to trzy miasta: austriacki Salzburg , południowokoreański Pyeongchang i rosyjskie Soczi. Salzburg to rodzinne miasto Mozarta, ale przede wszystkim duży ośrodek sportów zimowych położony w Alpach. Pyeongchang to także ośrodek sportów zimowych. Już raz startował w olimpijskim wyścigu o organizację igrzysk w 2010 roku, ale przegrał z kanadyjsim Vancouver. Teraz jest bardzo poważnym kandydatem.

Trzecie w wyścigu - rosyjskie Soczi – to kurort nad Morzem Czarnym położony u stóp Kaukazu. Można powiedzieć o nim wiele, ale nie to, że jest ośrodkiem sporŧów zimowych. Za to jest znane z klimatu… subtropikalnego. I z tego, że to ulubiony kurort prezydenta Putina. Gdy Rosja składała do MKOL-u wniosek o organizację zimowych igrzysk jej aplikacja zakładała, że całe przedsięwzięcie będzie kosztowało 7 mld dolarów. W czasie przemówienia w Gwatemali Putin rzuca kwotę o 5 mld dolarów wyższą. Kiedy chodzi o pokazaniu światu Rosji jako mocarstwa, pieniądze nie grają roli. W pierwszej turze głosowania odpada Salzburg. W drugiej zwycięzca nie jest tak pewien. Pomagają kuluarowe rozmowy wsparte odpowiednimi argumentami hojnych Rosjan. Soczi wygrywa tylko czterema głosami 51:47, ale wygrywa.

Zaczyna się wyścig z czasem (Soczi zupełnie nie ma odpowiedniej infrastruktury sportowej i komunalnej) wysysanie państwowych pieniędzy na przystosowanie kurortu do przyjęcia tysięcy sportowców, trenerów, obsługi technicznej i kibiców. 12 mld dolarów, o których mówił Putin, to zaledwie drobna kwota z tej, którą pochłoną olimpijskie inwestycje.

Tańszy jest łazik marsjański

Znany rosyjski opozycjonista Boris Niemcow w szczegółowym raporcie wyliczył, że całkowity (i nieoficjalny) koszt organizacji imprezy to ponad 50 mld dolarów. „Jeden rekord padł jeszcze przed otwarciem igrzysk: rekord malwersacji i łapówek” - skonstatował ze smutkiem. Według Niemcowa igrzyska w Soczi przebiły kosztami uchodzące za najdroższe w historii letnie igrzyska w Pekinie 2008 roku, które kosztowały 43 mld dolarów.

W raporcie Niemcow zamieścił porównanie kosztów budowy obiektów olimpijskich w Soczi z kosztami organizacji poprzednich zawodów. I tak okazuje się, że rosyjskie igrzyska są 4,2 razy droższe niż zakładano. Dla porównania impreza w Vancouver była tylko 2,1, a w Londynie 2,3 razy droższa od zakładanej kwoty. „Całkowity koszt igrzysk w Vancouver wzrósł z 2,88 mld dolarów do 6 mld dolarów. Zatem gdyby podwoić koszt imprezy w Soczi, to byłoby to 24 mld dolarów. Reszta, czyli co najmniej 26 mld dolarów, to malwersacje i łapówki” – stwierdza Niemcow. Zdaniem Wacława Radziwinowicza, wieloletniego korespondenta w Moskwie i autora właśnie wydanej książki „Soczi. Igrzyska Putina,” władze Rosji ciągle mydlą obywatelom oczy i przekonują, że na na same igrzyska wydano „tylko” 7 mld dolarów. Pozostałe koszty to dodatkowa infrastruktura służąca po zakończeniu zawodów mieszkańcom. - Chodzi np. o budowę drogi wzdłuż górskiej rzeki Mzymty, której koszt wyniósł 8 mld dolarów. Ale ta trasa powstała wyłącznie na potrzeby igrzysk – mówi .Radziwinowicz. Niemcow wyliczył, że 48 km trasa Adler – Krasnaja Polana (tam odbywają się zawody „śnieżne”) miała kosztować 2,85 mld dolarów. „Ostatecznie jej koszt wyniósł jednak 8 mld dolarów. Jeden kilometr drogi kosztował zatem grubo ponad 150 mln dolarów” – podkreśla Niemcow. Oznacza to, że koszt budowy tej drogi jest wyższy niż cała organizacja poprzednich igrzysk w Vancouver (6 mld dolarów). - Za te pieniądze można było zbudować 5,5 mln metrów kwadratowych mieszkań, czyli domy dla blisko 275 tys. osób. Trasa była dwa razy droższa niż budowa i misja marsjańskiego łazika Curiosity – ironizuje Niemcow.

Plany i realizacje

To tylko wierzchołek góry lodowej, jaką w Soczi są przepłacone inwestycje. Największe różnice między początkowymi, a finalnymi kosztami budowy widać na obiektach aren sportowych. Centralne miejsce sportowych zmagań, czyli mieszczący 40 tys. widzów Stadion Olimpijski Fisht, miał kosztować 230 mln dolarów. Ostatecznie zapłacono za niego 780 mln dolarów. To więcej niż 300 proc. „Koszt miejsca dla jednego widza to 19,5 tys. dolarów. Dla przykładu to samo krzesełko dla widza na głównej arenie w Atenach kosztowało 5,7 tys. dolarów, w Londynie 9,4 tys. dolarów, a Vancouver ponad 10 tys. dolarów” – wylicza Niemcow. Pałac Lodowy Bolszoj, czyli arena zmagań hokeistów mieści 12 tys. widzów. Według pierwotnych założeń miała kosztować 200 mln dolarów. Tymczasem ostatecznie koszty te wzrosły do 300 mln dolarów. Oznacza to, że koszt budowy na jednego widza to 25 tys. dolarów. „Średni koszt budowy podobnej areny hokejowej na jednego widza na poprzednich igrzyskach to 11 tys. dolarów. Stadion zbudowany na Olimpiadę w Soczi jest więc ponad dwa razy droższy niż gdziekolwiek na świecie” – twierdzi Niemcow. I jeszcze jeden przykład - w Pałacu Sportów Zimowych Ajsbierg zmieści się 12 tys. kibiców. Koszt jednego miejsca w arenie wyniósł 23 tys. dolarów, a całkowity koszt budowy to 278 mln dolarów. Początkowo zakładano, że pałac powstanie za 100 mln dolarów.

Jeden musiał odejść

Przykładem skandalicznej wręcz rozrzutności jest budowa kompleksu Russkije Gori. W oddalonej o 50 km od Soczi miejscowości Krasnaja Polana (leży wyżej od Soczi, więc tam teoretycznie powinien być śnieg) wybudowano m.in. skocznie narciarskie. To na nich Kamil Stoch zdobył dwa złote medale. Obiekt otacza widownia na 7,5 tys. miejsc. Każde z nich kosztowało aż 36 tys. dolarów, a cała inwestycja rozrosła się z 37 do 270 mln dolarów. Budowa tego kompleksu wiąże się z jedynym dotąd przykładem pozbawienia stanowiska osoby odpowiedzialnej za realizację inwestycji. Chodzi o Ahmeda Biłatowa, który stracił stanowisko po wizycie na miejscu budowy Władimira Putina. Były członek Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego musiał zrezygnować z pracy. - Został pozbawiony wszelkich funkcji społecznych, ale bezpiecznie przebywa w Wielkiej Brytanii, czyli tam, gdzie wszyscy, którzy nakradli tyle, że nie muszą wracać – uważa Wacław Radziwinowicz i dodaje, że całą infrastrukturę budowano w miejscu zupełnie do tego nieprzystosowanym. – Soczi ciężko nazwać miastem. Żeby zorganizować w tym miejscu igrzyska Rosjanie musieli zbudować instalacje elektrycznie i wodociągowe – wyjaśnia. Znacznie przepłacano więc nie tylko za obiekty sportowe, ale i za te niezbędne dla funkcjonowania miasta. Gazociąg Dzubga-Soczi kosztował 4,9 mld dolarów. Choć początkowo miał kosztować 1 mld dolarów. Za remonty i budowy dróg w Soczi zapłacono 2,4 mld dolarów. A na budowę sieci energetycznej wydano 1,5 mld dolarów.

Olimpijskie kółko wywróżyło

Za większość obiektów przygotowywanych na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi zapłacono więcej nie dlatego, że materiały budowlane okazały się droższe, czy zmieniła się sytuacja na rynku pracy. Zdaniem Niemcowa igrzyska są przepłacone, bo lwia część pieniędzy trafiła wprost do kieszeni realizujących rządowe przetargi oligarchów i na wszechobecne łapówki.

- W Rosji wszystko jest o wiele droższe, bo działa tam tzw. renta administracyjna, czyli cena korupcji. Przyzwoite minimum łapówki to około jednej trzeciej wartości inwestycji. Zatem jeżeli metr kwadratowy mieszkania w Moskwie kosztuje trzy tysiące dolarów, to pierwszy tysiąc to koszty własne firmy, drugi to jej zysk, a trzeci to właśnie zapłacone po drodze łapówki – tłumaczy na obrazowym przykładzie Radziwinowicz i przypomina krążącą od kilku lat anegdotę. – To, że w czasie otwarcia igrzysk nie zapaliło się jedno z olimpijskich kół to wielkie zrządzenie losu. W Rosji żartowano, że symbolem tych igrzysk będą cztery, a nie pięć kółek, bo 20 proc. to zawsze muszą w Rosji ukraść – śmieje się korespondent.

Kieszenie oligarchów

Za przepłaconymi inwestycjami poza łapówkami stoją też łapczywi oligarchowie, którzy budowali niektóre obiekty sportowe. Część z nich wkładała w nie pożyczone od banku centralnego pieniądze. Było to nawet 80-90 proc. budżetu całych inwestycji. - Teraz otwarcie mówi się o tym, że te kredyty zostaną im darowane. To można było przewidzieć, bo zawierano umowy niby to z prywatnymi inwestorami, którzy tworzyli do tego specjalne, oddzielne spółki, a umowy te zawierały zapisy, że firmy nie mogą zbankrutować. Pełną gwarancję dawało im państwo. Teraz, kiedy długi zostaną im darowane wszyscy przestają się dziwić, że oligarchowie budowali tak drogo – twierdzi Radziwinowicz. Skalę złodziejstwa oszacował Niemcow: „Aby obliczyć skalę kradzieży należy pomnożyć zakładane koszty budowy przez 2,5, czyli średnią przekroczenia kosztów w porównaniu do innych państw, które organizowały igrzyska. Wykonując takie obliczenie łatwo uzyskamy rzeczywisty koszt organizacji igrzysk w Soczi, który wynosi około 20 mld dolarów. Pozostałe 30 mld zostało rozkradzione. To około 50-60 proc. ostatecznego budżetu”.

Soczi przegra z Zakopanem

Tuż przed rozpoczęciem igrzysk Agencja Moody's oceniła, że Soczi i cały region Krasnodarski skorzystały na inwestycjach, ale tuż po zawodach będą miały ogromne problemy finansowe. A same igrzyska zamiast motorem napędowym, będą obciążeniem dla rosyjskiej gospodarki. W długoterminowym raporcie eksperci z agencji ratingowej Moody’s zwrócili uwagę, że wzrost odnotują głównie sektory spożywcze i logistyczne. Jednak większość branż skorzysta na imprezie tylko jednorazowo. Kulą u nogi dla władz miasta i regionu będą zbudowane na igrzyska obiekty sportowe. Zdaniem Moody’s nie jest pewne, czy turyści zaczną po igrzyskach odwiedzać Soczi na tyle licznie, by nie stały puste, bo za organizacją imprezy ciągnie się wiele niekorzystnych informacji – chociażby o bezpieczeństwie. Radziwinowicz uważa, że najmniejszym kłopotem dla władz regionu będą kurorty, m.in. Krasnaja Polana. – Są położone w pięknych górach i przyjemnym klimacie. Kurorty zimowe będą pracowały od połowy listopada do marca. Myślę, że przyciągną rosyjskich turystów jeżeli ceny nie będą ogromne, bo teraz odstraszają – twierdzi i przyznaje, że to właśnie ceny będą główną barierą do tego, aby Soczi licznie odwiedzali Rosjanie. – Koszty są ważne. Rosjanie wolą przylecieć do Zakopanego, gdzie jest o połowę taniej. Nie wierzę też, że do Soczi przyjadą zagraniczni turyści, bo to nie tylko daleko, ale i niebezpiecznie. Ciągle słyszy się o jakiś wybuchach – dywaguje.

Dwa stadiony, kiepska frekwencja

Co zatem stanie się ze sportowymi arenami po igrzyskach? Część z obiektów, tak jak lodowiska w Adlerze budowano tak, aby po imprezie można było je łatwo rozmontować i przewieźć w inne miejsce. Ale to już nieaktualne.

Teraz już wiadomo, że nigdzie nie pojadą. Rosyjskie władze wymyśliły, że na arenie dla łyżwiarzy powstanie centrum handlowo-wystawiennicze. Jednak, aby to się opłacało, trzeba będzie publiczność przywozić z daleka, bo trudno w 400 tysięcznym Soczi zorganizować tak duże targi. Jest tam po prostu zbyt mało bogatych klientów. Większe szanse na sensowne wykorzystanie Pałac Lodowy Bolszoj. Halę hokejową zbudowano tak, aby łatwo można było ją wymienić na widowiskową. Zatem latem będą się tam odbywać koncerty gwiazd. Łatwo można dojechać tam szybką kolejką. Jednak dużym minusem tego pomysłu jest to, że nadal nie wiadomo, kto będzie gospodarzem obiektu po igrzyskach. Obecnie zarządza nim firma, która tuż po paraolimpiadzie będzie rozwiązana. Nie wiadomo kto potem przejmie stery, a więc nie ma też gotowych planów, kalendarza imprez sportowych i koncertów. Zatem hala przez pewien czas będzie stała pusta, a to kosztuje. Pustkami może też świecić Stadion Fisht cztery razy większy od istniejącego już w Soczi jest już stadion Zhemchuzhina. Ma 10 tysięcy miejsc i cały był zapełniony tylko raz: w dniu otwarcia. W Soczi nie ma klasowej lokalnej drużyny, więc do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku nowy obiekt może mieć problem z frekwencją. A władze miasta z wysokimi kosztami utrzymania. Według szacunków będzie to kosztowało ponad 300 mln dolarów rocznie. Nie wiadomo kto za to zapłaci.

Bo wygraliśmy...

Według wyliczeń Niemcowa rozkradziono 50-60 proc. całego budżetu igrzysk. „Te 25-30 mld dolarów można było wykorzystać na budowę 3 tys. km dróg, czy na mieszkania na 800 tys. osób albo budowę tysiąca lodowisk i boisk piłkarskich” – ocenia opozycjonista. Czy jednak ktokolwiek poza Amedem Biłatowem poniesie konsekwencje? - Jeżeli nie dojdzie do żadnej katastrofy budowlanej, nie będzie zamachu terrorystycznego, to będzie jedno wielkie zwycięstwo i nikt nie będzie węszył. Jest w Rosji takie powodzenie „na wojnę wszystko można zrzucić”. Ile by nie zabito żołnierzy, ile by czołgów nie zniszczono, to nie ma znaczenia, bo wygraliśmy – ocenia Radziwinowicz.

Niemcow w raporcie podkreśla, że Igrzyska w Soczi uwydatniają główne wady systemu państwa rządzonego przez Putina. „To bezprawie, korupcja, kumoterstwo i niekompetencja połączona z nieodpowiedzialnością. Aż strach pomyśleć, ile będą wynosić koszty Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku. Ich początkowy budżet to 43 mld dolarów. Jeśli wzorem Soczi koszty wzrosną czterokrotnie to impreza będzie kosztowała Rosjan 172 mld dolarów” - pisze.

Będzie to wtedy nie tylko najdroższa impreza sportowa świata, ale i wszechświata.

Jarosław Sroka, Kulczyk Holding: Zbudowano 43 tys. miejsc noclegowych
Jarosław Sroka, Kulczyk Holding: Zbudowano 43 tys. miejsc noclegowychTVN24 BiS

Autor: Marek Szymaniak / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku wzrosły o 5 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Źródło:
PAP

Zrobiliśmy pierwszy krok. Tym pierwszym krokiem, mówiąc w uproszczeniu, była rezygnacja ze składki zdrowotnej od aktywów trwałych, teraz czas na kolejne kroki. Krokiem numer dwa będzie obniżenie minimalnej składki zdrowotnej, która w tej chwili jest płacona od stu procent minimalnego wynagrodzenia. Obniżymy to do 75 procent - powiedział w rozmowie z Agatą Adamek, w programie "Jeden na Jeden", minister finansów Andrzej Domański.

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Źródło:
TVN24

Od 1 stycznia osobom, które ukończyły 100 lat, będzie przysługiwać świadczenie honorowe w wysokości 6246,13 złotych brutto miesięcznie, które co roku zostanie zwaloryzowane - wynika z ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto jedna osoba trafiła szóstkę i wygrała ponad 4 miliony złotych. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwa miliony złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 15 listopada 2024 roku.

Kumulacja w Lotto rozbita

Kumulacja w Lotto rozbita

Źródło:
Lotto.pl

W październiku Rada Polityki Pieniężnej ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie członkini RPP Joanna Tyrowicz, a pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał Narodowy Bank Polski. Innych wniosków nie składano.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Podano wyniki głosowania RPP

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Podano wyniki głosowania RPP

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul zaakceptowała w czwartek plany wprowadzenia opłat mających ograniczyć zatłoczenie w prestiżowej nowojorskiej dzielnicy Manhattan. Podstawowa opłata wyniesie 9 dolarów w porównaniu z proponowaną wcześniej przez władze transportowe w wysokości 15 dolarów.

Wielka zmiana w Nowym Jorku. Wjazd do części miasta będzie płatny

Wielka zmiana w Nowym Jorku. Wjazd do części miasta będzie płatny

Źródło:
PAP

- Elektrownie węglowe będą wygaszane do końca dekady i na początku lat 30., więc musimy już teraz podejmować decyzje, by budować nowe elektrownie gazowe - stwierdził na antenie TVN24 Robert Tomaszewski, szef działu energetycznego Polityka Insight.

Problemy z produkcją energii. "Mamy do czynienia ze zjawiskiem dunkelflaute"

Problemy z produkcją energii. "Mamy do czynienia ze zjawiskiem dunkelflaute"

Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Komisja Europejska (KE) nałożyła na Meta karę w wysokości niemal 800 milionów euro. Jako powód wskazano nieuczciwe praktyki w serwisie handlowym Facebook Marketplace, w tym powiązanie go z platformą społecznościową Facebook. Meta zapowiedziała odwołanie od decyzji.

Ogromna kara dla Meta. "Decyzja ignoruje realia rynkowe"

Ogromna kara dla Meta. "Decyzja ignoruje realia rynkowe"

Źródło:
PAP

Najwyższa emerytura w Polsce wynosi 48,7 tysiąca złotych i pobiera ją mężczyzna, którego staż pracy to 67 lat - poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Najniższa wypłacana kwota przez ZUS to 2 grosze. Świadczenie poniżej emerytury minimalnej otrzymuje ponad 456 tysięcy osób.

Najwyższe i najniższe emerytury w Polsce. ZUS podał najnowsze dane

Najwyższe i najniższe emerytury w Polsce. ZUS podał najnowsze dane

Źródło:
PAP

PKB Polski w trzecim kwartale 2024 roku wzrósł o 2,7 procent rok do roku wobec 3,2 procent w drugim kwartale - wynika ze wstępnego szacunku GUS. W ujęciu kwartał do kwartału PKB w trzecim kwartale spadł o 0,2 procent.

Polska gospodarka wyhamowała. Najnowsze dane

Polska gospodarka wyhamowała. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Niemieckie władze zabroniły portom przyjmowania statków z rosyjskim skroplonym gazem ziemnym (LNG) - podał "Financial Times", powołując się na rządowe pismo do państwowej spółki Deutsche Energy Terminal (DET). Zakaz ma obowiązywać do odwołania.

Niemcy wprowadziły zakaz. Chodzi o statki z Rosji

Niemcy wprowadziły zakaz. Chodzi o statki z Rosji

Źródło:
PAP

Efektem audytów w firmach kontrolowanych przez Skarb Państwa jest ponad 40 zawiadomień do prokuratury. Kilkaset osób może spodziewać się wezwania - informuje w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna". Najczęściej powtarzające się zarzuty to fikcyjne etaty, płacenie za niewykonane usługi, brak kontroli nad wydatkami na marketing, sponsoring i promocję oraz marnotrawienie środków firmowych fundacji.

Audyty w państwowych spółkach. Ponad 40 zawiadomień do prokuratury

Audyty w państwowych spółkach. Ponad 40 zawiadomień do prokuratury

Źródło:
PAP/DGP

Po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie stosowania przez Ryanair tak zwanego overbookingu - podano w komunikacie.

Biletów więcej niż miejsc. Postępowanie UOKiK

Biletów więcej niż miejsc. Postępowanie UOKiK

Źródło:
PAP

Dwie partie wody źródlanej Alfred gazowanej i niegazowanej wyprodukowanej przez firmę Chmielnik Zdrój zostały wycofane ze sprzedaży. W wodzie wykryte zostały bakterie między innymi z grupy coli – poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Rzeszowie.

Woda wycofana ze sprzedaży. Wykryto groźne bakterie

Woda wycofana ze sprzedaży. Wykryto groźne bakterie

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Unijne organy ścigania skonfiskowały w 2023 roku 152 miliony podróbek produktów takich jak zabawki czy płyty o łącznej wartości 3,4 miliarda euro - wynika ze sprawozdania Komisji Europejskiej i unijnego urzędu patentowego (EUIPO).

Ponad 150 milionów podróbek. Padł rekord

Ponad 150 milionów podróbek. Padł rekord

Źródło:
PAP

Konkretne rozwiązania w sprawie zmian dotyczących składki zostaną przedstawione na najbliższym posiedzeniu rządu - przekazała w środę Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w składce zdrowotnej na raty

Zmiany w składce zdrowotnej na raty

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na przejęcie sieci Neonet przez x-kom - podała w komunikacie druga ze spółek. "Zgoda UOKiK jest jednym z kluczowych warunków umowy inwestycyjnej" - wyjaśniono.

Duża sieć w Polsce zmieni właściciela. Jest zielone światło

Duża sieć w Polsce zmieni właściciela. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Władze Florencji zdecydowały o wprowadzeniu nowych zakazów i ograniczeń w ramach walki z nadmierną turystyką. Plan ma 10 punktów. Na celowniku znalazły się między innymi skrytki, w których gospodarze apartamentów na wynajem umieszczają klucze przed przyjazdem gości.

Włoskie miasto wprowadza dotkliwe ograniczenia dla turystów. Dziesięć punktów

Włoskie miasto wprowadza dotkliwe ograniczenia dla turystów. Dziesięć punktów

Źródło:
CNN, tvn24.pl

"Dziękuję autorom apelu za przypomnienie o problemie SLAPP-ów. Nad zmianami ustawowymi pracuje intensywnie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego" - napisał w środę w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Minister reaguje na apel w sprawie SLAPP-ów

Minister reaguje na apel w sprawie SLAPP-ów

Źródło:
tvn24, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny opublikował ostrzeżenie dotyczące mąki żytniej razowej. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - napisano. To kolejny podobny komunikat w ostatnim czasie.

Mąka wycofywana ze sklepów. Ostrzeżenie

Mąka wycofywana ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
PAP

Aż 32 procent przedstawicieli firm motoryzacyjnych w Polsce planuje redukcję liczby pracowników w najbliższych miesiącach – wynika z opublikowanego w środę raportu "MotoBarometr 2024". To ośmiokrotnie więcej niż w 2023 roku, kiedy do zwolnień szykowało się jedynie 4 procent firm motoryzacyjnych w naszym kraju.

Ciemne chmury nad branżą. Szykują się zwolnienia

Ciemne chmury nad branżą. Szykują się zwolnienia

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) wystosowała apel dotyczący środków do zwalczania gryzoni. W komunikacie wskazała, by stosowanie fumigantów pozostawić podmiotom profesjonalnym, a w użytku domowym korzystać z innych preparatów.

Środki do zwalczania gryzoni. Apel państwowej inspekcji

Środki do zwalczania gryzoni. Apel państwowej inspekcji

Źródło:
PAP

Zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w Siarkopolu należącym do Grupy Azoty. Zatrudnienie ma stracić około jedna czwarta pracowników z ponad 700-osobowej załogi - przekazała rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt.

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Źródło:
PAP

Wiedeń odchodzi od gazu ziemnego. Powody to wzrost cen surowca, do czego przyczyniają się nałożone na Rosję sankcje oraz przechodzenie na odnawialne źródła energii (OZE). Rosja pozostaje głównym dostawcą gazu do Austrii.

Europejska stolica stopniowo rezygnuje z gazu

Europejska stolica stopniowo rezygnuje z gazu

Źródło:
PAP

- Zmiana pokoleniowa ma szansę przełożyć się na zmiany w polskiej kulturze pracy - uważa ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Uczestników konferencji "Młodzi na rynku pracy" zachęcała, by byli roszczeniowi, żądali normalnych umów o pracę i nie zabierali pracy do domu.

"Nie zgadzajcie się na bezpłatne nadgodziny, nie zabierajcie pracy do domu"

"Nie zgadzajcie się na bezpłatne nadgodziny, nie zabierajcie pracy do domu"

Źródło:
PAP

Brytyjski dziennik "The Guardian" nie będzie już więcej aktywny w serwisie X (dawniej Twitter). Jak poinformowała w środę redakcja gazety, jej obecność w portalu społecznościowym pociąga za sobą więcej szkód niż pożytku. Medium ma ponad 80 kont w X, które obserwuje około 27 milionów użytkowników.

Miliony obserwujących, radykalna decyzja. "Nie będziemy już zamieszczać nowych treści"

Miliony obserwujących, radykalna decyzja. "Nie będziemy już zamieszczać nowych treści"

Źródło:
PAP

Sugerowanie przez Cinkciarz.pl, że w możliwie najkrótszym czasie uzyska licencję bankową może wprowadzać odbiorców w błąd - stwierdziła Komisja Nadzoru Bankowego, odnosząc się do zapowiedzi firmy. Dodała, że KNF nawet nie rozpoczęła takiego procesu w przypadku tej firmy.

KNF o zapowiedzi Cinkciarza: to może wprowadzać w błąd

KNF o zapowiedzi Cinkciarza: to może wprowadzać w błąd

Źródło:
PAP

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

KIA Polska poinformowała Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że w trzech modelach marki - Optima, Sorento i Rio - może dojść do awarii - czytamy w komunikacie UOKiK. Kampania naprawcza w Polsce dotyczy 16 882 pojazdów.

KIA wzywa do warsztatów. Chodzi o prawie 17 tysięcy aut

KIA wzywa do warsztatów. Chodzi o prawie 17 tysięcy aut

Źródło:
tvn24.pl