Gwałtowne osłabienie polskiej waluty w ostatnich dniach marca było spowodowane zamykaniem pozycji na opcjach walutowych, które dotyczyło znacznych kwot. Jednak trend aprecjacyjny złotego nie został przełamany - ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek.
- Ostatnia deprecjacja złotego, ogólnie rzecz biorąc, była spowodowana domykaniem pozycji na opcjach walutowych. W związku z tym, że były to określone kwoty miało to wpływ na rynek, ale jak widać trend aprecjacyjny nie został przez to przełamany - powiedział prezes NBP dziennikarzowi PAP podczas nieformalnego spotkania ministrów finansów i gospodarki oraz prezesów banków centralnych Unii Europejskiej.
- Obecnie rynki są niestabilne. Mamy bardzo płytki rynek FX w Polsce i drobne transakcje mogą tutaj dokonać korekt, jeśli chodzi o kurs. Trend mam nadzieję jest bardziej stabilny - dodał.
Ustalenia G20 pomogą naszej walucie
W ocenie prezesa NBP konkluzja szczytu G20 może zmniejszyć awersję do ryzyka i korzystnie wpływać na kursy walut regionu. - Na razie została dobrze przyjęta deklaracja G20, jeżeli ten proces się utrwali wzrośnie gotowość do ponoszenia ryzyka w imię osiągania większych korzyści ze strony inwestorów. To będzie działało korzystnie na rzecz naszego regionu - uważa Skrzypek.
Inflacja zmierza ku celowi
Zdaniem prezesa NBP wskaźnik inflacji nadal będzie zmierzał ku celowi RPP wynoszącemu 2,5 proc., podwyższony poziom obserwowany w ostatnich miesiącach związany był z elementami, które nie zaburzają spadku wskaźnika. - Jesteśmy w trendzie [spadkowym - PAP] inflacji. Na razie wszystkie czynniki, które podtrzymują inflację na wyższym poziomie były przewidywane jako elementy ryzyka i nie są związane z jakimiś nadzwyczajnymi sytuacjami - ocenia Skrzypek.
- Myślę, że nasza projekcja w dalszym ciągu jest aktualna, jeśli chodzi o przebieg inflacji, okaże się jednak czy różne czynniki ryzyka nie spowodują korekt - dodaje Skrzypek.
MF szacuje, że inflacja w marcu wyniosła 3,5 proc. rdr, mdm zwiększyła się o 0,5 proc. Centralna ścieżka projekcji inflacji NBP zakłada inflację w 2009 na 3,2 proc., w 2010 na 1,9 proc. i 0,9 proc. w 2011 roku.
Na początku lutego Skrzypek stwierdził, że inflacja może znaleźć się poniżej celu wynoszącego 2,5 proc. już w bieżącym roku.
Obniżki stóp nadal niewykluczone
Rada Polityki Pieniężnej nadal może obniżać stopy procentowe, cykl łagodzenia polityki monetarnej wciąż trwa, uważa Skrzypek. - Nadal znajdujemy się w cyklu łagodzenia polityki pieniężnej - podkreślił.
- W naszym systemie komunikacyjnym nie zapowiadamy przyszłych działań, jeśli chodzi o politykę pieniężną. W przyszłości chcielibyśmy jednak zapowiadać przyszłą ścieżkę stóp procentowych, gdyż byłby to znacznie czytelniejszy sposób komunikowania się z rynkami finansowymi - dodał.
Część członków RPP w ostatnich medialnych wypowiedziach sugerowało, że Rada w kwietniu oraz maju może wstrzymać się z cięciem stóp procentowych. Taka opinię wyraziła m.in. członek RPP Halina Wasilewska-Trenkner w poniedziałkowym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: fotorzepa