Po trzydniowych spadkach, gdy baryłka ropy w USA kosztowała wczoraj już poniżej 130 dolarów, ropa znowu zaczyna drożeć. W handlu w Azji rano naszego czasu ceny ropy skoczyły znów ponad 130 dolarów za baryłkę.
Rekordowymi cenami ropy, przekraczającymi już 147 dolarów za baryłkę zachwiały obawy o popyt na ten surowiec. Prognozy światowego zużycia ropy obniżył OPEC. Wzrosły zapasy w USA, a wczorajsze dane z Chin pokazały, że tamtejsza gospodarka zwalnia tempo rozwoju.
Może wzrosnąć
Tymczasem jednak zamieszanie w Nigerii mogą mieć wpływ na dzisiejszą sytuację na rynku ropy. Doszło tam bowiem do eksplozji, która zniszczyła rurociąg naftowy. Nigeryjske wojsko nie wie na razie, jak bardzo.
Zamknięto z tego powodu rurociąg transportujący 47.000 baryłek ropy dziennie. Zredukowało to znacznie wydobycie ropy, a destabilizacja z powodu ataków w Nigerii powoduje zwiększenie kosztów wydobycia ropy.
Źródło: TVN CNBC Biznes, money.cnn.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24