Rolls-Royce ogłosił niedawno, że odnotował zyski w wysokości 1,1 miliarda funtów w pierwszej połowie tego roku, czyli prawie dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie w 2023 roku. Firma postanowiła podzielić się zyskiem z pracownikami. Każdy z 42 tysięcy zatrudnionych na całym świecie otrzyma 150 akcji wartych obecnie około 700 funtów, czyli równowartość 3,5 tysiąca złotych.
Jak podaje BBC to pierwszy raz w historii, gdy Roylls-Royce, drugi największego producent silników do samolotów, przekazał akcje swoim pracownikom. Informacja o bonusie została przekazana pracownikom w wewnętrznej korespondencji. Każdy z 42 tys. zatrudnionych, niezależnie od lokalizacji, dostanie 150 akcji wartych obecnie około 700 funtów, czyli 3,5 tys. zł.
Wcześniej firma ogłosiła, że odnotowała zyski w wysokości 1,1 miliarda funtów w pierwszej połowie tego roku, czyli prawie dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie w 2023 roku.
"Nasze dobre wyniki w pierwszej połowie i postęp, jaki dokonujemy w transformacji, były możliwe dzięki ciężkiej pracy i działaniu naszych pracowników" - napisano w wiadomości skierowanej do pracowników.
Ruch ten ma kosztować firmę około 30 milionów funtów. Co ciekawe, brytyjscy pracownicy nie będą mogli sprzedać akcji przez trzy lata, po czym będą podlegać opodatkowaniu, chyba, że akcje będą trzymane przez pięć lat.
Najpierw dołek, potem odbicie
Firma Rolls-Royce mocno ucierpiała z powodu pandemii Covid-19, która spowodowała gwałtowny spadek liczby podróży lotniczych na całym świecie. To wywarło ogromny wpływ na komercyjną działalność lotniczą firmy, która zajmuje się sprzedażą i serwisem silników odrzutowych.
Tufan Erginbilgic, dyrektor naczelny, w styczniu ubiegłego roku, wkrótce po nominacji, uruchomił program transformacji. Firmę, która borykała się z trudnościami, opisał jako "płonącą platformę" i przekazał wówczas pracownikom, że przed nimi jest "ostatnia szansa" na dokonanie zmiany.
Rolls-Royce, który w Wielkiej Brytanii zatrudnia 21 000 osób, ogłosił w październiku 2023 roku plany zlikwidowania 2500 stanowisk pracy na całym świecie, aby firma stała się "bardziej wydajna i skuteczna".
Od czasu wprowadzenia zmian losy firmy uległy znaczącej poprawie, a jej ożywienie w ostatnich miesiącach spowodowało, że w czwartek akcje spółki osiągnęły rekordowy poziom 501 pensów, po tym jak przedstawiono zaktualizowaną prognozę zysków w i po raz pierwszy od pandemii przywrócono wypłatę dywidendy.
"Te wyniki były możliwe dzięki Waszej ciężkiej pracy i naszym wspólnym działaniom. Robicie różnicę. Dlatego ważne jest, abyście mieli udział w naszym sukcesie" - przekazał pracownikom Erginbilgic w notatce, o której po raz pierwszy poinformował "Financial Times". I dodał w niej, że "dlatego dajemy wam możliwość posiadania części Rolls-Royce’a".
"Chcemy docenić Wasz wkład w nasz przyszły sukces i nagrodzić Was za rolę, jaką w nim odegracie" - stwierdził prezes. Co ciekawe, on sam nie otrzyma nagrody w postaci akcji.
Russ Mould, dyrektor ds. inwestycji w AJ Bell, powiedział w rozmowie z BBC, że Rolls-Royce dokonał "jednego z najbardziej imponujących zwrotów, jakie kiedykolwiek pamięta".
- Z pewnością niezwykłe jest, aby firma tej wielkości była w stanie generować tak wysoki zwrot z ceny akcji, ale to tylko pokazuje, że Rolls-Royce utknął kiedyś w bardzo głębokim dołku, z którego udało mu się wyjść – stwierdził.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock