Odróżniam nieobyczajność formy od meritum treści wypowiedzi prof. Marka Belki. Formę odsuwam na bok, a treść nie budziła dużych wątpliwości - powiedział w piętek w TVN24 Biznes i Świat prof. Jan Winiecki, członek Rady Polityki Pieniężnej. - Nie mam wrażenia, że prof. Belka szkodzi RPP. Nie widzę potrzeby, aby prezes NBP podawał się do dymisji - dodał.
Członek Rady Polityki Pieniężnej Jan Winiecki stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat, że stara się odróżniać nieobyczajność formy od meritum treści w nielegalnie nagranej rozmowie prof. Marka Belki, prezesa Narodowego Banku Polskiego z ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem.
Forma a treść
- Odróżniam nieobyczajność formy od meritum treści wypowiedzi prof. Marka Belki. Formę odsuwam na bok, a treść nie budziła u mnie dużych wątpliwości - twierdzi prof. Jan Winiecki, członek Rady Polityki Pieniężnej. - Nie mam wrażenia, że prof. Belka szkodzi Radzie Polityki Pieniężnej. Słuchając rozmowy między Sienkiewiczem a Belką nie dostrzegam elementów zagrażających RPP. Zachowują spokój i dystans do całej sprawy - mówi prof. Winiecki i dodaje, że w komunikacje RPP stwierdziła w trybie przypuszczającym, że "zaangażowanie polityczne prezesa NBP byłby rzeczą niedobrą".
- Gdyby było polityczne zaangażowanie, to byłoby to rzeczą niedobrą, ale w komunikacie RPP wyraźnie wskazała, że to był tryb przypuszczający, a nie krytyka czy deklaracja RPP - dodaje. Prof. Winiecki twierdzi, że RPP nie sprawdza prezesa NBP, a słowa, które zostały wypowiedziane i nagrane. - Wiadomo, że bank centralny posiada pewne instrumenty działania i to właśnie prof. Belka starał się wyjaśnić ministrowi Sienkiewiczowi. Nie widzę tutaj przekroczenia uprawnień. Nie widzę, potrzeby, aby prof. Belka podał się do dymisji - dodaje Winiecki.
Stopy bez zmian?
Jan Winiecki powiedział reporterowi TVN24 Biznes i Świat, że nie widzi powodów, aby w lipcu Rada zmieniła swoje nastawienie w polityce monetarnej. - Nie widzę żadnych powodów do zmian ani w jedną, ani w drugą stronę - twierdzi Winiecki. Na czerwcowym spotkaniu Rada pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, jednak część inwestorów sądzi, że może się ona pokusić o obniżkę kosztu pieniądza w odpowiedzi na spadającą inflację.
RPP komentuje
Dziś inny członek RPP, Andrzej Rzońca stwierdził w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że "trzeba sprawdzić, czy prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) nie zaangażował się politycznie, a on sam musi rozważyć, czy jego pozostanie na stanowisku nie osłabi wiarygodności banku". - Do oceny, która z dwóch sprzecznych relacji ze spotkania prezesa z ministrem jest prawdziwa, potrzebny jest czas. Istnieją organy państwa, które mają i mandat, i możliwości dokonania takiej oceny - ocenił Rzońca.
Afera podsłuchowa
Tygodnik "Wprost" podał w sobotę, że ma nagranie prywatnej rozmowy z lipca 2013 roku, podczas której prezes NBP mówi szefowi MSW, że bank byłby gotów pomóc rządowi w razie kłopotów gospodarczych pod warunkiem odwołania byłego ministra finansów. Zdaniem premiera Donalda Tuska, wstępne analizy nie wskazują, by prawo zostało złamane. Premier pozostawił ministra na stanowisko, a prezes NBP powiedział, że nie rozważa dymisji.
Autor: msz/klim//zp / Źródło: TVN24 BiS