Światowy rekord mają już w kieszeni, teraz producenci "Avatara" liczą na kasowy sukces na rynku amerykańskim. Dotychczas najwięcej Amerykanów zgromadził w kinach "Titanic". Producenci mają nadzieję, że po ogłoszeniu nominacji do Oscarów - co stanie się we wtorek - "Avatarowi" przybędzie jeszcze widzów.
Według prognoz, na rynku w USA i Kanadzie obraz już w najbliższą środę pobije rekord "Titanica", który wynosi 600,8 milionów dolarów. "Avatar" w Stanach Zjednoczonych do soboty zebrał na swoje konto 554,9 mln USD.
Na świecie - pogrążył już "Titanica"
Jeżeli chodzi o sprzedaż na całym świecie, "Avatarowi" udało się pobić "Titanica" już w ubiegły wtorek. Widzowie na całym świecie kupili już bilety na amerykańską produkcję, "Avatar" za 2 miliardy dolarów. Jak podała wytwórnia 20th Century Fox, film Jamesa Camerona bił rekordy popularności przez 7 weekendów z rzędu.
"Titanic" w latach 1997-1998 uzbierał 1,843 mld USD. Oba te filmy wyreżyserował James Cameron.
"Przeminęło z Wiatrem" - nie do pokonania
Powyższe rankingi dotyczą kwot nominalnych. Natomiast po uwzględnieniu inflacji, czyli spadku wartości pieniądza - na liście najlepiej sprzedających się filmów w historii wciąż króluje "Przeminęło z Wiatrem" z 1933 roku.
"Titanic" jest na tej liście szósty, a "Avatar" - dopiero dwudziesty pierwszy.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: materiały dystrybutora