Pracodawcy w Polsce głowią się, skąd wziąć i jak zatrzymać pracowników. Bosch i Siemens szuka rodzin chętnych do przesiedlenia - czytamy w "Gazecie Wyborczej". - To szansa dla ludzi z miejscowości o wysokim bezrobociu. Dajemy pracę i dach nad głową - mówi Andrzej Maślak, rzecznik firmy.
W ubiegłym roku w Łodzi zainwestowało 30 dużych firm. To głównie kapitał niemiecki i francuski, przyjęcia do pracy rozpoczął także amerykański Dell. Nowi stworzyli w sumie 7 tys. miejsc pracy. Dzięki temu po raz pierwszy od lat na koniec ubiegłego roku bezrobocie w Łodzi osiągnęło wynik jednocyfrowy.
A wraz z tym skończyły się czasy, gdy firmy zasypywane były życiorysami kandydatów do pracy. - Teraz w odpowiedzi na ogłoszenie przychodzi kilka ofert. Rekrutujący zwykle więc nie zwracają uwagi na jakość CV, tylko zapraszają niemal wszystkich. Robią to, by przypadkiem nie przegapić dobrego pracownika - mówi Izabela Pilżys, dyrektor zarządzającym w łódzkiej firmie HR Partners zajmującej się doradztwem personalnym.
"Full opcja" na start
Na nietypowy pomysł przyciągania pracowników wpadł Bosch i Siemens. Zachęca do przeprowadzki do Łodzi. Gwarantuje zatrudnienie i pokój w hotelu robotniczym.
Pracownik może zarobić na czysto 1100-1200 zł. Za dwuosobowy pokój w hotelu robotniczym płaci firma. W pokoju są dwa łóżka, szafa i stolik z krzesłami. Łazienka w korytarzu, a telewizor w świetlicy. Z rozrywek jest jeszcze stół do ping-ponga.
Umowę o pracę firma przedłuża co miesiąc i tak jest przez pierwszy rok. Potem obie strony podejmą decyzję czy chcą podpisać umowę na czas nieokreślony. Jeśli tak, to pracownik już na własną rękę musi poszukać mieszkania i za nie płacić. W zamian może liczyć na kilkusetzłotową podwyżkę.
Pan Pracownik
Inne łódzkie fabryki też nie próżnują i prześcigają się w pomysłach, czym przyciągnąć pracowników. Gillette dofinansowuje obiady (dzięki temu za kilka złotych pracownicy mogą zjeść w stołówce dwudaniowy posiłek) oraz płaci za opiekę medyczną dla pracowników i ich rodzin (bezpłatnie i bez kolejek chodzą do stomatologa i lekarzy kilku specjalności).
Indesit zbudował bezpłatną siłownię. Otwierany w tym roku pod Łodzią Procter & Gamble zamierza zorganizować dla pracowników bezpośredni transport. Wynajęty przez firmę bus będzie zatrzymywał się w kilku punktach miasta i stąd zabierze chętnych prosto do fabryki w Aleksandrowie Łódzkim.
Większość łódzkich fabryk produkcyjnych zaoferowała też podwyżki. - Dzięki dynamicznemu rozwojowi Łodzi coraz mniej osób pozostaje bez pracy. Zdajemy sobie sprawę, że ci ludzie potrzebują atrakcyjnej oferty - mówi Antonio Melone, dyrektor generalny ds. produkcji Indesit Company Polska.
W Indesicie w ubiegłym roku płace wzrosły o kilkanaście procent. Osoba rozpoczynająca teraz pracę zarobi około 1450 zł brutto. Zygmunt Łopalewski, rzecznik Indesit Polska, mówi, że firma na brak pracowników nie narzeka, ale też w najbliższych tygodniach nie planuje dużych przyjęć do pracy w łódzkich zakładach. - Skupiamy się więc na tym, by ci, których mamy, byli zadowoleni - mówi. I zapewnia, że firma ma nowe pomysły, ale za wcześnie jeszcze zdradzać, jakie.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24