Litewski parlament przyjął poprawki do ustawy o elektrowni atomowej. To kolejny krok do realizacji projektu budowy nowej elektrowni atomowej, w którym uczestniczą Litwa, Polska, Łotwa i Estonia.
Nowelizacja ustawy pozwoli zakończyć proces powołania narodowego inwestora, którego zadaniem jest sfinansowanie litewskiej części budowy nowej elektrowni i dwóch mostów energetycznych: litewsko-polskiego i litewsko-szwedzkiego.
Po utworzeniu narodowej spółki inwestycyjnej Litwa przystąpi do negocjacji z Polską, Łotwą i Estonią w sprawie budowy elektrowni w miejscu zamykanej w 2009 roku Ignalińskiej Elektrowni Atomowej.
Ofensywa dyplomatyczna Najbliższe spotkanie ministrów gospodarki trzech państw bałtyckich i Polski na temat współpracy energetycznej zaplanowano na poniedziałek. Udział w nim zapowiedział m.in. wicepremier Waldemar Pawlak. Współpraca energetyczna będzie też tematem piątkowego spotkania prezydentów Polski i Litwy - Lecha Kaczyńskiego i Valdasa Adamkusa w Wilnie.
Zgodnie z zatwierdzonymi poprawkami do ustawy o elektrowni atomowej, narodową spółkę inwestycyjną, na bazie niezależnego przedsiębiorstwa, mają utworzyć dwie państwowe firmy: Lietuvos Energia i Wschodnie Sieci Rozdzielcze oraz prywatne Zachodnie Sieci Rozdzielcze, których właścicielem jest NDX Energia. W nowo powstałej spółce państwo będzie miało 61,7 proc. akcji, a NDX Energia 38,3 proc.
Sprzeciw opozycji Tworzenie narodowego inwestora wywołało na Litwie burzę dyskusji. W piątek opozycja, głównie konserwatyści i liberałowie, zbojkotowała głosowanie nad nowelizacją ustawy.
Zdaniem opozycji założenia narodowej spółki inwestycyjnej są mało przejrzyste, sprzyjają prywatnemu kapitałowi, a nie państwowemu. Poza tym, zdaniem oponentów, nie zobowiązują one jednoznacznie NDX Energii do budowania elektrowni atomowej. Konserwatyści i liberałowie zapowiedzieli, że zwrócą się do prezydenta z prośbą o zawetowanie nowelizacji ustawy o elektrowni atomowej.
Socjaldemokratyczny premier Gediminas Kirkilas wyraził przekonanie, że prezydent podpisze ustawę. - On nas popiera i niejednokrotnie apelował o jak najszybsze podjęcie decyzji - powiedział premier.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24