Polsce znudziło się bycie zakładnikiem rosyjsko-ukraińskich sporów gazowych - stwierdza we wtorkowym wydaniu moskiewski dziennik "Wiedomosti", komentując podpisanie przez Warszawę umowy na dostawy skroplonego gazu ziemnego z Kataru.
Gazeta podkreśla, że zapotrzebowanie na dostawy rosyjskiego gazu do Polski mogą zmniejszyć się o 20 procent. "Jest to pierwszy krok Polski w kierunku zmniejszenia uzależnienia od dostaw z Rosji" - dodają "Wiedomosti".
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) oraz Qatargas zawarły w poniedziałek długoterminową umowę na dostawy 1 mln ton LNG rocznie (ok. 1,5 mld metrów sześciennych gazu). Ma ona obowiązywać od 2014 do 2034 roku. Surowiec z Kataru będzie dostarczany do gazoportu w Świnoujściu, który ma być zbudowany do 2014 roku.
Rosyjski dziennik zaznacza, że "z punktu widzenia zapasów gazu Katar jest bezpośrednim konkurentem Rosji".
"Wiedomosti" odnotowują, że o podobnej transakcji poinformował w poniedziałek także Gazprom, który porozumiał się z azerbejdżańskim SOCAR w sprawie zakupu w Azerbejdżanie 500 mln metrów sześciennych paliwa rocznie.
"Europa jest owładnięta ideą znalezienia alternatywy dla rosyjskiego gazu, a Gazprom chce przejąć dostawy surowca ze wszystkich krajów Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP)" - pisze gazeta.
"Wiedomosti" wskazują, że "Gazprom został wpisany na listę potencjalnych nabywców gazu z drugiej części Szach Deniz - złoża, które Unia Europejska traktowała jako główne źródło dla gazociągu Nabucco, alternatywy wobec importu z Rosji".
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl