Agencja Rynku Rolnego we wniosku do Komisji Europejskiej obniżyła kwotę rekompensat za straty poniesione przez polskich rolników w wyniku wystąpienia fali zakażeń wywołanych bakterią E.coli. Obecnie Polska stara się nie o 81 mln euro, a o 46 mln.
ARR musiała złożyć wniosek do KE do 18 lipca. W sumie do brukseli wpłynęły pisma z 22 państw. O odszkodowania nie starają się: Malta, Cypr, Finlandia, Luksemburg i Litwa. Wnioski w sprawie rekompensat mają być rozpatrzone w KE w najbliższy czwartek. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że decyzja w odniesieniu do zmienionego polskiego wniosku w sprawie wsparcia sektora warzyw będzie prawdopodobnie pozytywna.
Na połowę strat
Jak wyjaśniła rzeczniczka ARR Iwona Ciechan, wysokość rekompensat została wyliczona w oparciu o maksymalne stawki, jakie KE określiła w rozporządzeniu. Ponieważ zapotrzebowanie zgłoszone przez kraje Wspólnoty było znacznie większe niż kwota, jaką przewidziała na ten cel KE, zalecono, by kraje skorygowały wnioski. Komisja chce wydać na odszkodowania dla rolników 210 mln euro.
Rekompensaty mają pokrywać ok. 50 proc. średniej ceny z czerwca produktów rolnych, które zostały wycofane z rynku w związku z epidemią EHEC. Odszkodowania mają dotyczyć pomidorów, ogórków, sałat, cukinii i papryk. 210 mln euro ma pozwolić na wypłatę odszkodowań za tzw. wycofanie (nieprzeznaczanie do sprzedaży) lub niezbieranie (zebranie warzyw zanim dojrzeją) w okresie od 26 maja do końca czerwca.
O pomoc w Polsce ubiega się ponad 4,7 tys. producentów warzyw. Oszacowano, że straty dotyczą upraw zajmujących ponad 2 tys. hektarów. Głównie są to ogórki i pomidory.
Pieniądze za straty mają być wypłacane przez odpowiednie krajowe agencje płatnicze organizacjom producenckim lub indywidualnym producentom warzyw. W Polsce będzie je wypłacać ARR do 15 października br.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu