W Sieci pojawiła się pierwsza internetowa wyszukiwarka, która ma dawać wyniki godne oglądania przez wyznawców prawowiernych islamu. Próba wpisania np. słowa "beer" kończą się ostrzeżeniem, że wyniki zostały zaklasyfikowane jako nieodpowiednie. Ale polskie "piwo" na indeks jeszcze nie trafiło...
Wyszukiwarka www.imhalal.com to witryna w języku angielskim. Po wpisaniu poszukiwanej frazy wyszukiwarka określa w skali od 1 do 3 tzw. poziom "Haram". Autorzy witryny sporządzili specjalny algorytm, który ma określać "czystość" internetowych treści. Słowo "pornografia" ma poziom Haram równy trzy - co oznacza, że wyszukiwarka nie pokaże żadnych z nim związanych wyników.
Słowo "beer", podobnie jak jego niemiecki odpowiednik "Bier" mają Haram jeden: pojawia się ostrzeżenie, że może to być niebezpieczne, ale użytkownik może kliknąć na dodatkowy link - i wyniki wyszukiwania obejrzeć. "Beer" jako zawierające alkohol uznano za nieodpowiednie dla wyznawców islamu. Najwyraźniej jednak zbagatelizowano język polski, bo swojskie "piwo" daje otwartą listę odnośników - zarówno do piwnej definicji w Wikipedii, jak i reklamówki jednej z marek.
Natomiast słowo "porno" ma poziom Haram równy jeden, to zaś całkowicie uniemożliwia wyświetlenie jakichkolwiek linków. Algorytm i w tym wypadku nie jest idealny: jeśli wpisać do wyszukiwarki nazwisko naszej rodaczki Teresy Orlowski, trzęsącej wszak rynkiem filmów "dla dorosłych" za zachodnią granicą - lista linków jest dość kompletna, łącznie z trackerami sieci Torrent, pozwalającymi przykładowe produkcje ściągnąć (zresztą wbrew prawu) na własny dysk.
W czerwcu tego roku informowaliśmy o powstaniu Koogle - pierwszej "koszernej" wyszukiwarki w internecie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ImHalal.com