- Rynek staje się coraz bardziej rynkiem odbiorcy, a nie dostawcy - powiedział w poniedziałek dziennikarzom wicepremier Janusz Piechociński. Minister gospodarki dodał, że liczy na rozpoczęcie rozmów z Gazpromem na temat renegocjacji cen gazu.
- Liczymy na to, że w nowej przestrzeni negocjacji na temat cen gazu w Europie Środkowo-Wschodniej nadchodzi czas i miejsce, żeby z Gazpromem rozmawiać o renegocjacji stawek (gazu - przyp. red.). Dlatego, że rynek staje się coraz bardziej rynkiem odbiorcy a nie dostawcy - powiedział Piechociński.
- W roku 2018 (...), po dokończeniu programu inwestycyjnego w gazociągach, będziemy mieli pełne bezpieczeństwo, jeśli chodzi o zapewnienie Polsce dostępu do gazu z różnych kierunków - zaznaczył minister. Wspomniał też o budowie terminala LNG Świnoujściu i zwiększeniu wydobycia krajowego gazu. - Myślę, że w perspektywie tego 2018 roku już będziemy mieli przemysłowe wydobycie na skale znaczniejszą, niż tylko próbne, technologiczne odwierty. Także z gazu łupkowego - dodał.
W Polsce gaz wciąż droższy
Jak powiedział, ze stroną rosyjską prowadzone są rozmowy także o zabezpieczeniu dostaw i wykorzystaniu możliwości tranzytowych przez Polskę poprzez gazociąg jamalski oraz utrzymaniu dostaw do polskich rafinerii.
Na początku listopada 2011 roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo rozpoczęło procedurę arbitrażu w sporze z Gazpromem o ceny gazu. W listopadzie 2012 r. polska spółka poinformowała, że doszła do porozumienia z rosyjskim koncernem. Udało się wynegocjować obniżkę ceny gazu o ponad 10 proc. Pomimo obniżki, ceny jakie płacą państwa Europy Zachodniej za rosyjski gaz są niższe niż ceny, jakie płaci Polska.
Autor: dln//kdj / Źródło: PAP