Kolejna gazowa rewolucja? “Płonący lód” może przebić łupki

"Płonący lód" to potencjalnie gigantyczne źródło gazu, które może zmienić mapę energetyczną świataKyodo/MAXPPP, usgs.gov

Jeszcze nie wiadomo, jak łupki zmienią energetyczną i geopolityczną mapę świata, a już na horyzoncie pojawia się nowe źródło energii. Bez porównania bogatsze, ale też trudniej dostępne. To hydraty metanu, potocznie nazywane “płonącym lodem”. Czy będą paliwem przyszłości?

Naukowcy pracują nad technologiami, które umożliwią wykorzystanie tego źródła na skalę przemysłową. A zdaniem geologów, jest to źródło paliwa większe niż globalne zasoby ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla razem wzięte. Hydraty metanu mogą wstrząsnąć światem bez porównania mocniej, niż łupki.

Płonący lód"

Czym są hydraty metanu? Mówiąc w skrócie, to metan uwięziony w wodzie pod wpływem wysokiego ciśnienia i niskiej temperatury. Wyglądem przypomina lód, bo to struktura krystaliczna, złożona z cząsteczek gazu umieszczonych w “klatce” złożonej z cząsteczek wody. Warto dodać, że w śladowych ilościach występują też hydraty propanu i hydraty etanu.

Gazohydraty powstają i występują w ściśle określonych warunkach: przy ciśnieniu rzędu 300-400 atmosfer oraz temperaturze co najmniej -0,8 st. Celsjusza. Gdy te warunki się zmieniają (spadek ciśnienia, wzrost temperatury), metan uwalnia się z hydratu w ciągu kilkudziesięciu minut. Dlatego w warunkach pokojowych topniejący lód z metanem płonie.

Na Ziemi warunki naturalne pozwalają na występowanie hydrometanu pod zmarzliną arktyczną, pod dnem morskim wzdłuż krawędzi szelfów kontynentalnych, pod wiecznym lodem Antarktydy oraz pod dnem śródlądowych mórz i jezior. W tym ostatnim wypadku są to osady położone bardzo głęboko (np. pod Bajkałem). W zdecydowanej większości przypadków, hydrometan znajduje się kilkaset metrów pod powierzchnią ziemi, aż 98 proc. zasobów leży pod dnem oceanów.

Dotychczas na całym świecie odkryto ponad 220 złoż gazohydratów. Największe stwierdzono przy południowej części Wschodniego Wybrzeża USA, w Zatoce Meksykańskiej, w Arktyce, w pobliżu Japonii, a także – co bardzo ważne – dość płytko pod dnem Morza Czarnego, u brzegów Ukrainy. Gazohydraty leżą też m.in. u wybrzeży Indii, Korei Południowej, Chin czy Chile.

Paliwo przyszłości?

Z jednego metra sześciennego hydratów metanu można pozyskać nawet 160 m sześciennych gazu. Ile jest tego w skali globalnej? To stwierdzić jest jeszcze trudniej, niż w przypadku łupków. Choć ocenia się, że paliwa z gazohydratów może być nawet 15 razy więcej, niż z łupków.

Rozpiętość szacunków jest ogromna: od 3 tys. bln m sześc. do ponad 140 tys. bln m sześc. Ale najczęściej wymienia się wielkość 20 tys. bln m sześc. - robi to m.in. Departament Energetyki USA. Dla porównania, dostępne zasoby konwencjonalnego gazu naturalnego i gazu z łupków to w sumie 640 bln m sześc. A w 2011 r. globalna konsumpcja gazu wyniosła ok. 3,4 bln m sześc.

Ale chodzi nie tylko o wielkość złóż, ale też ich wartość energetyczną. “Płonący lód” to największe na świecie źródło paliwa opartego na węglu. Według amerykańskich służb geologicznych, globalne zasoby hydratów metanu mogą zawierać nawet dwa razy więcej organicznego węgla niż zasoby węgla kamiennego, ropy i innych form gazu naturalnego razem wzięte.

Japoński sukces

Geologowie i koncerny energetyczne w szeregu krajów na świecie wiedzą o hydratach od dawna. Ale ostatnio zrobiło się o nich szczególnie głośno dzięki Japończykom. W marcu ogłosili, że jako pierwsi na świecie przez kilkanaście dni wydobywali gaz z podmorskiego złoża hydratów metanu w cieśninie Nankai, ok. 50 km od wybrzeży Honsiu.

Według państwowego koncernu JOGMEC, tylko to złoże (1,1 bln metrów sześciennych) może zaspokoić zużycie gazu w Japonii przez okres 11 lat. A całe szacowane zasoby hydratów metanu w wodach otaczających archipelag mogą zaspokoić zapotrzebowanie Kraju Kwitnącej Wiśni nawet przez 100 lat.

W prace nad eksploatacją tego źródła energii Tokio przez kilkanaście lat zainwestowało kilkaset milionów dolarów. Teraz ma nadzieję, że już za pięć lat zacznie pozyskiwanie gazu z “płonącego lodu” na skalę przemysłową. Taki scenariusz oznaczałby zupełną rewolucję: Japonia z kraju całkowicie uzależnionego od importu gazu i ropy, stałaby się samowystarczalna energetycznie.

Na podobne korzyści związane z “płonącym lodem” liczą inne kraje. Ale droga do hydrometanowej rewolucji jest usiana przeszkodami. Dwie najważniejsze to zagrożenia ekologiczne oraz – póki co - brak technologii czyniących eksploatację opłacalną.

Ekologiczne zagrożenie

Duża część stwierdzonych zasobów gazohydratów leży we wrażliwych ekologicznie obszarach: na szelfach kontynentalnych (w tym Antarktyda), w strefie wiecznej zimy. W przypadku awarii technologicznej konsekwencje dla środowiska naturalnego byłyby bolesne. Podwodne wiercenia grozić mogą osunięciami w dnie morskim i zaszkodzić lokalnej florze i faunie – ostrzegają ekolodzy.

Ale nie to budzi największe obawy. Metan należy do czołówki gazów wzmacniających efekt cieplarniany. A szacuje się, że w gazohydratach jest go nawet 3 tys. razy więcej niż w atmosferze. Nietrudno wyobrazić sobie skutki jego uwolnienia podczas eksploatacji złóż. Hydraty metanu zachowują chemiczną stabilność tylko w niskich temperaturach i przy wysokim ciśnieniu, na ogół na głębokości większej niż 500 m. Inaczej się rozpadają, a uwolniony z “lodowej klatki” metan wiąże się z tlenem, tworząc dwutlenek węgla i wzmacniając “efekt cieplarniany”.

Z drugiej jednak strony, hydraty metanu mogą też być czynnikiem ograniczającym skażenie środowiska. W porównaniu z innymi paliwami kopalnymi, gaz podczas spalania emituje najmniejszą ilość dwutlenku węgla. Szerokie zastosowanie gazowych elektrowni – dzięki dostępowi do gazohydratów – w takich krajach jak Chny czy Indie (obecnie w dużej mierze opierających się na węglu) mogłoby znacząco ograniczyć emisję dwutlenku węgla do światowej atmosfery.

Jak wydobyć?

Co ważne, jedna z wciąż opracowywanych metod pozyskania gazu z “płonącego lodu” także może przyczynić się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Jak? “Wstrzykuje” się dwutlenek węgla w złoża hydratów, gdzie zastępuje on uwalniany metan. Wydobywca pozyskuje więc gaz, a jednocześnie “zamyka” w lodzie dwutlenek węgla (metoda wtrysku dwutlenku węgla). Jest to jednak póki co najmniej zaawansowana metoda eksploatacji gazohydratów, choć Japończycy i Amerykanie wspólnie zastosowali ją na początku 2012 r. na Alasce.

Popularniejsze są dwie inne metody. Jedna polega na rozbiciu hydratów poprzez podniesienie ich temperatury, co osiąga się wpompowując gorącą parę wodną w złoże (metoda wtrysku termicznego). Wreszcie metoda rozprężania: metan uwalnia się, zmniejszając ciśnienie w złożu (drąży się otwór w warstwie hydratów, którym uwolniony gaz trafia do zbiornika). Taką właśnie metodę zastosowali Japończycy.

Ale to dopiero początek drogi. Japończycy twierdzą, że wydobycie na skalę przemysłową rozpoczną w 2018 r. Amerykanie jednak uważają, że to jeszcze kwestia minimum 10-15 lat.

Hydratowy wyścig

Gazohydraty odkryto naukowo już pod koniec XIX w. Ale dopiero w latach 40. XX w. sformułowano hipotezę o ich występowaniu w naturze – w strefie wiecznej zmarzliny. Pierwsze odkrycia gazohydratów w tej formie to lata 60. XX w. (dwie dekady później odkryto je pod dnem Bajkału). Zaleganie gigantycznych ilości hydratów metanu na szelfach kontynentalnych odkryto prawie pół wieku temu, ale dopiero w ostatnich dwóch dekadach prywatne firmy i rządy niektórych krajów zaczęły inwestować w opracowanie technologii pozwalających wydobyć gaz uwięziony w tej formie.

Japonia była pierwszym krajem, który uruchomił rządowy program hydratów metanu (1995). Indie poszły tą samą drogą dwa lata później. A potem Chiny i Korea Płd. W czołówce prac są jednak Amerykanie, choć to Rosjanie w 2009 r. ogłosili, że opracowali tani sposób eksploatacji gazohydratów. Nawet go opatentowali. Ale nic więcej o tym nie wiadomo. Być może zadziałał lobbing Gazpromu i władz państwowych. Przy stosunkowo małych szacunkowych zasobach rosyjskich gazohydratów, globalny rozwój pozyskiwania paliwa z tego źródła mógłby ostatecznie pogrzebać status Rosji jako światowej potęgi energetycznej.

Duże zainteresowanie gazohydratanu wykazują m.in. Brazylia, Chile, Australia i Nowa Zelandia. Natomiast Europa pozostaje w tyle tego wyścigu. Być może dlatego, że zasoby “płonącego lodu” w rejonie Starego Kontynentu do imponujących raczej nie należą (M. Barentsa, M. Norweskie, wschodnia część M. Śródziemnego oraz M. Czarne). A co z Polską?

Powtórki z łupków nie będzie

- Bałtyk jest morzem płytkim, wewnątrzkontynentalnym, i chociaż jest obserwowana w wielu miejscach obecność gazów w osadach, to nie ma warunków do powstania gazohydratów w klasycznym znaczeniu – mówi portalowi tvn24.pl dr Regina Kramarska, dyrektor Oddziału Geologii Morza Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego w Gdańsku.

Co nie oznacza, że w Bałtyku w ogóle nie ma metanu. - Z badań geochemicznych przeprowadzonych przez przedsiębiorstwo Petrobaltic i Państwowy Instytut Geologiczny - PIB w latach 2005-2008 wynika także, że pewna ilość gazu, który jest obserwowany w osadach bałtyckich, migruje do tych osadów i wód bałtyckich z istniejących w podłożu skał ropo- i gazonośnych – mówi dr Kramarska. A jak dodaje Mirosław Rutkowski z Państwowego Instytutu Geologicznego, “nie ma to żadnego znaczenia złożowego, natomiast może ułatwiać poszukiwanie złóż”.

Tak więc bezpośrednich korzyści z rozwoju wydobycia hydratów metanu Polska by nie miała. Nie ma ich u nas, w przeciwieństwie choćby do łupków. Potencjalna “gazohydratowa rewolucja” może mieć natomiast wpływ pośredni na naszą sytuację energetyczną – choćby poprzez możliwy spadek cen gazu na świecie i osłabienie pozycji naszego wciąż głównego dostawcy, Rosji.

Autor: Grzegorz Kuczyński / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Kyodo/MAXPPP, usgs.gov

Pozostałe wiadomości

Inflacja w kwietniu 2025 roku wyniosła 4,3 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,4 procent.

Dane GUS o inflacji w kwietniu 2025

Dane GUS o inflacji w kwietniu 2025

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKB Polski w pierwszym kwartale 2025 roku wzrósł o 3,2 procent rok do roku - wynika z szybkiego szacunku GUS. W ujęciu kwartał do kwartału PKB w pierwszym kwartale wzrósł o 0,7 procent.

"Wyjątkowo nudny odczyt". Tak rośnie polska gospodarka

"Wyjątkowo nudny odczyt". Tak rośnie polska gospodarka

Źródło:
PAP

Według badania IBRiS, z powodu rosnących kosztów życia około 40 procent Polaków rezygnuje z uczestnictwa w wiosennych weselach, a niemal co trzeci odmawia zaproszenia na komunię lub chrzest. Goście najczęściej planują przeznaczyć od 401 do 750 złotych na prezent dla młodej pary.

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Źródło:
PAP

Brytyjski producent samochodów Jaguar Land Rover oświadczył, że nie zamierza produkować pojazdów w USA, ponieważ cła prezydenta Donalda Trumpa uderzają w przemysł motoryzacyjny.

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Źródło:
BBC

W pierwszym kwartale 2025 roku obroty sesyjne na rynku głównym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie wzrosły o ponad 34 procent rok do roku, przekraczając 111 miliardów złotych - poinformowała giełda w środę. Dodano również, że przychody osiągnęły rekordowy poziom ponad 132 milionów złotych, co oznacza wzrost o blisko 12 procent.

Rekordy na polskiej giełdzie

Rekordy na polskiej giełdzie

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump podpisał w środę w Katarze serię porozumień handlowych z tym krajem opiewających na co najmniej 1,2 biliona dolarów - podał Biały Dom. Wśród nich jest rekordowe zamówienie przez Katar do 210 samolotów 787 i 777X Boeinga, dronów MQ-9 oraz systemów przeciwdronowych i innej broni.

USA i Katar podpisały porozumienia handlowe na gigantyczną kwotę

USA i Katar podpisały porozumienia handlowe na gigantyczną kwotę

Źródło:
PAP

Ile powinna wynosić miesięczna pensja do ręki, przypadająca na osobę w gospodarstwie domowym, aby można było mówić o godnym życiu? Takie pytanie zadaliśmy w sondażu opinii publicznej. I mamy kilka wniosków.

Ile pieniędzy oznacza "godne życie"? Zapytaliśmy Polaków

Ile pieniędzy oznacza "godne życie"? Zapytaliśmy Polaków

Źródło:
tvn24.pl

Gdy ostatnio pisaliśmy o Burberry, brytyjskiej marce modowej, firma przechodziła kryzys, a stery objął nowy prezes. Wówczas mówiło się o redukcji setek stanowisk pracy. Jednak problemy zdają się być większe, niż przewidywano, bowiem firma właśnie ogłosiła, że do 2027 roku pracę straci około 1700 osób, to blisko jedna piąta zespołu.

Zwolnienia w legendarnym domu mody Burberry. Kultowa marka walczy z problemami

Zwolnienia w legendarnym domu mody Burberry. Kultowa marka walczy z problemami

Źródło:
BBC

Tencent Holdings, największa chińska firma technologiczna pod względem kapitalizacji rynkowej, odnotowała 13-procentowy wzrost przychodów w pierwszym kwartale. Jak wynika z raportu, wpłynął na to rozwój branży gier i reklam wspomaganych sztuczną inteligencją.

Chiński gigant technologiczny nie zatrzymuje się. Wyniki wystrzeliły

Chiński gigant technologiczny nie zatrzymuje się. Wyniki wystrzeliły

Źródło:
Reuters

Podczas konferencji prasowej Komisja Europejska znalazła się w ogniu pytań dotyczących wiadomości tekstowych wymienianych przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen z Albertem Bourlą, szefem koncernu Pfizer, w czasie pandemii COVID-19. Powodem była decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej sprawie. Skargę na KE złożył do TSUE amerykański dziennik "New York Times"

Kontrowersje wokół SMS-ów szefowej Komisji Europejskiej

Kontrowersje wokół SMS-ów szefowej Komisji Europejskiej

Źródło:
PAP

7,3 miliardów euro chce zainwestować Komisja Europejska w ramach programu Horyzont Europa na wsparcie innowacji. Pieniądze mają pomóc w utrzymaniu naukowców z Unii Europejskiej, ale także w ściągnięciu nowych. Bruksela podkreśla, że prowadzenie badań w USA stało się uciążliwe. Program skupia się też na finansowaniu ukraińskich badaczy.

Unia chce przyciągnąć naukowców miliardowym budżetem. Także tych z USA

Unia chce przyciągnąć naukowców miliardowym budżetem. Także tych z USA

Źródło:
PAP

Pojawiły się poważne obawy o bezpieczeństwo i stabilność amerykańskiej sieci energetycznej. W urządzeniach kluczowych dla infrastruktury fotowoltaicznej, które zostały wyprodukowane w Chinach, odnaleziono ukryty sprzęt komunikacyjny. Eksperci mówią o "wbudowanym sposobie na zniszczenie sieci", a amerykańskie władze ponownie oceniają ryzyko, jakie stwarzają te urządzenia. 

Obawiają się chińskiej technologii. "Istnieje wbudowany sposób na fizyczne zniszczenie sieci"

Obawiają się chińskiej technologii. "Istnieje wbudowany sposób na fizyczne zniszczenie sieci"

Źródło:
Reuters

Unia Europejska wciąż nie ma pomysłu, jak ratować europejski przemysł motoryzacyjny przed katastrofą. Zmiana w obliczaniu kar za nadmiarową emisję dwutlenku węgla przez nowe samochody stanowi jedynie półśrodek – ocenił prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Tomasz Bęben.

Ciemne chmury nad branżą. "Odroczenie kary"

Ciemne chmury nad branżą. "Odroczenie kary"

Źródło:
PAP

Obligacje Ghelamco Invest, działającej w Polsce spółki należącej do belgijskiego potentata na rynku nieruchomości, notują duże spadki od początku maja. Według ekspertów inwestorów niepokoi nagłe odejście kilku członków zarządu, sytuacja finansowa firmy oraz uwagi w raporcie audytora. Sama spółka zapewnia, że nie ma powodów do obaw o wypłatę odsetek czy zwrot kapitału.

"Ulubieniec inwestorów" i tąpnięcie na rynku

"Ulubieniec inwestorów" i tąpnięcie na rynku

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Podczas prac nad tak zwaną ustawą deregulacyjną Senat przyjął kilka poprawek. Część z nich miało charakter precyzujący i redakcyjny, ale dwie merytoryczny. Dotyczyły one umów leasingu i regulacji w sprawie pożyczek zaciąganych przez jednostki samorządu terytorialnego.

Kolejny krok bliżej deregulacji

Kolejny krok bliżej deregulacji

Źródło:
PAP

Według danych Eurostatu pracownicy w Unii Europejskiej w 2024 roku pracowali średnio 36 godzin tygodniowo. W Polsce było to znacznie więcej.

Tak pracuje się w Europie. Polacy w czołówce

Tak pracuje się w Europie. Polacy w czołówce

Źródło:
PAP

Są wstępne wyniki śledztwa w sprawie potężnej awarii dostaw energii w Hiszpanii. Wicepremierka i ministra ds. transformacji ekologicznej Sara Aagesen przekazała, że nie wywołał jej cyberatak na krajowego operatora sieci. Nie podała jednak przyczyny. Wyjaśniła, że śledztwo wciąż trwa.

Wykluczono jedną z przyczyn blackoutu w Hiszpanii

Wykluczono jedną z przyczyn blackoutu w Hiszpanii

Źródło:
PAP

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uznało za całkowicie bezzasadny zakaz importu bydła, trzody chlewnej oraz mięsa wołowego i wieprzowego z Polski, który Węgry nałożyły w piątek. Resort zapowiedział dążenie do zniesienia ograniczeń i zadeklarował, że będzie procedować sprawę na wszystkich poziomach kontaktów w ramach współpracy w Unii Europejskiej.

Odwet Orbana. Polskie ministerstwo reaguje

Odwet Orbana. Polskie ministerstwo reaguje

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zapowiedział uruchomienie z urzędu postępowania w sprawie ujawnienia danych osobowych Jerzego Ż. przez kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Podobne postępowanie ma zostać wszczęte wobec kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość Karola Nawrockiego. Wcześniej szef UODO zdecydował o wszczęciu postępowania w sprawie ujawnienia danych osobowych Jerzego Ż. podczas konferencji prasowej posła PiS Przemysława Czarnka, zorganizowanej wraz z posłami Pawłem Szefernakerem oraz Andrzejem Śliwką. Jerzy Ż. to mężczyzna, od którego Karol Nawrocki kupił mieszkanie.

Komunikat urzędu w sprawie Trzaskowskiego i Nawrockiego

Komunikat urzędu w sprawie Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ceny artykułów codziennego użytku w kwietniu były wyższe o 5,6 procent w porównaniu do minionego roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Na pierwszej pozycji w rankingu drożyzny znalazły się artykuły tłuszczowe.

Oto król drożyzny. Dwucyfrowy wzrost

Oto król drożyzny. Dwucyfrowy wzrost

Źródło:
PAP

Dotknie to mniej niż 1 procent obywateli, a jest to potrzebne, żeby zniechęcać do inwestowania w mieszkania - powiedziała w środę Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przedstawiając propozycję wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce, czyli od wartości mieszkania. Zaznaczyła również, że budownictwo społeczne i brak dopłat do kredytów mieszkaniowych to klucze, które powinny charakteryzować politykę mieszkaniową.

Ministra chce nowego podatku. "Jest to potrzebne"

Ministra chce nowego podatku. "Jest to potrzebne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Około 66 milionów turystów, w tym prawie 36 milionów z zagranicy, oczekiwanych jest latem tego roku we Włoszech. Zapowiada się kolejny rekordowy sezon. To oznacza, że zwłaszcza w historycznych miastach można oczekiwać w szczycie sezonu jeszcze bardziej dotkliwych skutków tak zwanej nadmiernej turystyki. 

Spodziewają się najazdu turystów. Może paść rekord

Spodziewają się najazdu turystów. Może paść rekord

Źródło:
PAP

Ambasadorowie krajów Unii Europejskiej uzgodnili 17. pakiet sankcyjny. Ma on uderzyć w rosyjską "flotę cieni" oraz umieści na czarnej liście sędziów i prokuratorów zaangażowanych w sprawy opozycjonistów Aleksieja Nawalnego i Władimira Kara-Murzy. Sankcje mają zostać zatwierdzone przez ministrów spraw zagranicznych 20 maja.

Zakaz dla rosyjskich statków. Kolejny pakiet sankcji

Zakaz dla rosyjskich statków. Kolejny pakiet sankcji

Źródło:
PAP

Sieć kawiarni Starbucks w Korei Południowej zakazała klientom używania nazwisk i imion kandydatów na prezydenta przy składaniu zamówień - podały w środę tamtejsze media. Decyzja ma na celu zapobieganie wykorzystywaniu systemu przywoływania klientów do celów agitacyjnych, co zdarzyło się w przeszłości.

Bez takich nazwisk. Zakaz w popularnej sieci kawiarni

Bez takich nazwisk. Zakaz w popularnej sieci kawiarni

Źródło:
PAP

Ministerstwo handlu USA zniesie ograniczenia na eksport chipów stosowanych w AI do większości krajów, także dla Polski, o co zabiegał nasz rząd. "Te nowe wymogi stłumiłyby amerykańską innowacyjność i obciążyłyby firmy uciążliwymi nowymi wymogami regulacyjnymi" - napisano w oświadczeniu resortu.

Zwrot w sprawie chipów. Ważna decyzja dla Polski

Zwrot w sprawie chipów. Ważna decyzja dla Polski

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ponownie tnie dotacje dla Uniwersytetu Harvarda, tym razem o 450 milionów dolarów. Zdaniem prezydenta USA uczelnia nie radzi sobie ze zwalczaniem "antysemickiego zastraszania" i zagraża demokracji.

Cios w prestiżową uczelnię. Trump ponownie tnie dotacje

Cios w prestiżową uczelnię. Trump ponownie tnie dotacje

Źródło:
PAP

Pracownicy banków będą mogli zweryfikować osoby okazujące dowód dzięki dostępowi do rejestru zdjęć dowodów osobistych - podaje resort cyfryzacji, powołując się na przyjęty przez rząd projekt. Nie będzie też konieczności informowania banków czy SKOK-ów o wymianie dowodu.

Zmiany w sprawie dowodów osobistych. Jest decyzja rządu

Zmiany w sprawie dowodów osobistych. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP