Koncerny paliwowe mogą wkrótce zaoszczędzić krocie. - Zapasy ropy powinny być przeniesione do instytucji publicznych, a koszty ich utrzymania nadal spoczywałyby na instytucjach komercyjnych - uważa wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Zdaniem wicepremiera takie rozwiązanie mogłoby istotnie poprawić pozycję i płynność spółek paliwowych na rynku polskim i europejskim.
- Wówczas bilans spółek paliwowych będzie wyglądał zupełnie inaczej, ponieważ koszty utrzymywania rezerw będą kosztami bieżącej działalności; nie będzie natomiast dużego ryzyka przeszacowywania zapasów - podkreślił wicepremier.
O tym, jak niekorzystnie konieczność przecenienia zapasów ropy, po spadku jej ceny, niekorzystnie wpłynęła na wyniki Orlenu mówił ostatnio w TVN CNBC Biznes prezes paliwowej spółki Jacek Krawiec.
Budżet połknie ropę?
Juz w środę, także w TVN CNBC Biznes, wiceminister skarbu Krzysztof Żuk powiedział, że resort liczy, iż w tym roku uda się rozwiązać kwestię finansowania obowiązkowych zapasów paliw i przejęcia tego obowiązku od spółek przez odpowiednią agendę nadzorowaną przez Skarb Państwa.
- Sądzę, że w tym roku ten problem może zostać rozwiązany, że znajdą się mechanizmy finansowania tego w tym roku - mówił Żuk. - To działanie jest potrzebne i to rozporządzenie jest potrzebne, ale możliwości budżetu to jest druga kwestia. Zanim to rozporządzenie się pojawi, ten problem będzie musiał być rozwiązany przy udziale ministra finansów - dodał wiceminister skarbu.
Zapasowy balast
Zgodnie z ustawą z 16 lutego 2007 roku dotyczącą m.in. zapasów ropy, producenci i handlowcy są zobowiązani do tworzenia i utrzymywania zapasów obowiązkowych ropy naftowej lub paliw.
Zapasy te tworzy się w wielkości odpowiadającej 76-dniowemu średniemu, dziennemu przywozowi ropy naftowej lub paliw lub produkcji paliw.
Koszty tworzenia i utrzymywania zapasów obowiązkowych ponoszą producenci i handlowcy. Z kolei koszty tworzenia 14-dniowych zapasów państwowych ropy naftowej i produktów naftowych są finansowane z budżetu państwa. Minister gospodarki jest dysponentem zarówno zapasów obowiązkowych, jak i zapasów państwowych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24