Oto jak rząd widzi naszą gospodarkę

 
Trochę więcej konsumpcji, dużo więcej inwestycjiTVN24

Ministerstwo finansów oczekuje, że motorem wzrostu gospodarczego w następnych latach będzie popyt krajowy, przy zwiększonym wkładzie inwestycji, głównie publicznych - wynika z projektu Wieloletniego Planu Finansowego Państwa.

Według zapowiedzi ministra finansów, dokument dziś będzie przedmiotem obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów, a następnie podstawą dla założeń przyszłorocznego budżetu.

Inwestycje podkręcą gospodarkę

"Wprawdzie, podobnie jak w roku ubiegłym, oczekujemy, że źródłem wzrostu będzie finalny popyt krajowy przy kontrybucji eksportu netto tylko nieznacznie bardziej ujemnej niż w 2010 r., jednak w strukturze popytu istotnie zwiększy się udział inwestycji - głównie publicznych, które w znacznym stopniu będą finansowane ze środków unijnych. Inwestycje prywatne, po dwóch latach silnych spadków, powinny zanotować niewielki wzrost" - napisano w projekcie WPFP.

"Zmniejszy się natomiast istotnie wkład we wzrost PKB ze strony przyrostu zapasów, która to kategoria ekonomiczna w 2010 r. odpowiadała aż za 1,9 pkt proc. wzrostu gospodarczego. Oczekuje się, że w 2011 r. kontrybucja we wzrost PKB ze strony zmiany zapasów wyniesie ok. 0,2 pkt proc. Wkład we wzrost PKB ze strony spożycia gospodarstw domowych powinien, pomimo oczekiwanego przyspieszenia inflacji, być zbliżony do zanotowanego w roku ubiegłym. Na podobnym poziomie będzie również kontrybucja ze strony spożycia zbiorowego" - napisano.

Spadną dochody z prywatyzacji

MF oczekuje, że przychody z prywatyzacji, po tym jak w tym roku wyniosą 15 mld zł, w latach 2012-2013 spadną, by w 2014 r. osiągnąć 5 mld zł.

MF oczekuje, że w 2012 r. w związku z zaplanowanymi działaniami konsolidacyjnymi, spadnie tempo wzrostu spożycia publicznego, czego konsekwencją będzie zerowa kontrybucja tej kategorii ekonomicznej we wzrost PKB.

"Dodatkowo, w wyniku zakończenia cyklu inwestycyjnego publicznych projektów infrastrukturalnych, których kumulacja powinna mieć miejsce w 2011 r., w 2012 r. należy oczekiwać ograniczenia wartości inwestycji publicznych, co będzie oznaczać, że wkład we wzrost PKB ze strony łącznego popytu generowanego przez sektor rządowy i samorządowy będzie ujemny (ok. minus 0,6 pkt proc. w porównaniu do plus 1,8 pkt proc. w 2011 r.)" - napisano w projekcie.

Będziemy prywatnie inwestować...

Analitycy MF oczekują natomiast, że wraz ze stabilizacją sytuacji gospodarczej na świecie istotnie przyspieszy tempo wzrostu inwestycji sektora prywatnego.

"W rezultacie, w horyzoncie prognozy udział inwestycji prywatnych w PKB będzie stopniowo powracać do poziomów notowanych w latach 2007-2008" - napisano.

Poprawi się również sytuacja na rynku pracy. "Wraz z poprawą koniunktury w sektorze prywatnym powinniśmy obserwować również wyraźną poprawę na rynku pracy. Wprawdzie wzrosty zatrudnienia będą niższe niż w latach 2006-2008, jednak prognozuje się, że tempo wzrostu wynagrodzeń będzie nieco szybsze niż wydajność pracy. Związane jest to z istotnym ograniczeniem podażowym, jakim jest spadek ludności w wieku produkcyjnym. Pomimo przewidywanego wzrostu aktywności zawodowej, stymulowanego m. in. poprawą warunków płacowych oraz znacznym ograniczeniem przywilejów uprawniających do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę, nie będzie ona w stanie zrekompensować spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym, w wyniku, czego podaż pracy będzie się obniżać. Dodatkowym czynnikiem, który będzie wspierał wzrost popytu konsumpcyjnego, powinny być współorganizowane przez Polskę w 2012 r. mistrzostwa Europy w piłce nożnej" - napisano w planie.

...i trochę więcej konsumować

MF pisze, że oczekiwany wzrost spożycia gospodarstw domowych z tego tytułu może wynieść do 0,5 pkt proc. "W efekcie, wzrost popytu prywatnego powinien kompensować skutki ograniczenia popytu publicznego i prognozowany wzrost realnego PKB w 2012 r. wynosi 4,0 proc." - napisano.

MF prognozuje, że w 2013 r. ograniczeniu ulegnie zarówno tempo wzrostu inwestycji prywatnych jak i spożycia gospodarstw domowych. "Częściowo będzie to wynikać z tzw. efektu bazy statystycznej, związanego z wysokimi wzrostami tych kategorii w roku 2012. Dodatkowo, zakłada się, że w okresie prognozy struktura PKB powinna zacząć się stabilizować" - napisano.

Do dokumentu dotarła Polska Agencja Prasowa.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Do budowy elektrowni jądrowej i infrastruktury towarzyszącej potrzebne będzie 1 milion metrów sześciennych betonu, a roczna produkcja w kraju to 20 milionów metrów sześciennych - podało Polskie Stowarzyszenie Producentów Cementu. Przygotowanie dostaw cementu i betonu oraz logistyka będą dużym wyzwaniem - oceniło.

Budowa elektrowni jądrowej w Polsce. "Duże wyzwanie dla krajowych producentów"

Budowa elektrowni jądrowej w Polsce. "Duże wyzwanie dla krajowych producentów"

Źródło:
PAP

Chorwacja jest pierwszym krajem Unii Europejskiej, który zdecydował się na powołanie ministerstwa do spraw demografii. - To pokazuje jak pilny jest problem, z którym mierzy się Chorwacja, i który znacząco wpływa na gospodarkę kraju i całe społeczeństwo - mówi profesor Ivan Czipin z Uniwersytetu w Zagrzebiu.

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

Źródło:
PAP

Komisja Europejska wszczęła formalne postępowanie wobec Meta, firmy-matki Facebooka i Instagrama, w związku z podejrzeniami, że wykorzystywane w nich systemy i algorytmy mogą prowadzić u dzieci do uzależnienia od tych platform. - To my jesteśmy produktem dla tych wielkich firm, posiadających serwisy społecznościowe. Oni nas sprzedają, naszą uwagę reklamodawcom i wszystkim zależy na tym, byśmy jak najdłużej patrzyli na reklamy - stwierdził na antenie TVN24 Piotr Konieczny z portalu Niebezpiecznik.

Efekt "króliczej nory". "Każdy z nas doświadczył tej sytuacji"

Efekt "króliczej nory". "Każdy z nas doświadczył tej sytuacji"

Źródło:
tvn24

Jest atrakcyjną dziewczyną o szerokich zainteresowaniach - śpiewa, tańczy i projektuje ubrania. Na Instagramie śledzi ją ponad 2,5 miliona osób. Nic dziwnego, że zainteresowali się nią reklamodawcy. Cenią ją za pracowitość, nigdy nie ma gorszego dnia, nie narzeka i nie domaga się podwyżki. To dlatego, że... nie istnieje. Influencerzy stworzeni przez AI? - Widzę potencjał takich rozwiązań w Polsce, ale branża nie wie, jak się za to zabrać - mówi ekspert. Choć zdarzają się wyjątki. 

Mogą sprzedać ci prawie wszystko, choć nie istnieją

Mogą sprzedać ci prawie wszystko, choć nie istnieją

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Transportu Drogowego wprowadził ograniczenia na niektóre pojazdy o masie całkowitej powyżej 12 ton - poinformowano w komunikacie w piątek. W sobotę oraz niedzielę ze względu na Zielone Świątki i spodziewany większy ruch na drogach pojazdy te będą objęte ograniczeniami.

Zakaz ruchu dla części pojazdów

Zakaz ruchu dla części pojazdów

Źródło:
PAP

Chiny wyprzedziły Rosję pod względem obrotów handlowych z państwami postsowieckimi Azji Środkowej - wynika z analizy przygotowanej przez portal eurasia.net. Zdaniem ekspertów region ten zyskał znaczenie strategiczne dla Pekinu po inwazji na Ukrainę, a także kryzysie logistycznym na Morzu Czerwonym.

Chiny wyprzedziły Rosję w handlu z państwami Azji Środkowej

Chiny wyprzedziły Rosję w handlu z państwami Azji Środkowej

Źródło:
PAP

Polacy pokochali wyjazdy do krajów basenu Morza Śródziemnego. W tym sezonie mogą liczyć na tańsze wycieczki z biurami podróży do krajów takich jak Turcja, Egipt czy Hiszpania - wskazują eksperci rynku turystycznego. A to w dużej mierze za sprawą zagoszczenia na naszym rynku dwóch nowych touroperatorów. Umocnienie się polskiej waluty i spadki cen paliwa również miały wpływ na tegoroczne przeceny.

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Źródło:
tvn24.pl

Drugi rok z rzędu w Wielkiej Brytanii spadła liczba miliarderów, choć majątek otwierającej listę najbogatszych mieszkańców rodziny Hinduja wzrósł po poziomu, jakiego nikt wcześniej w jej historii nie osiągnął - wynika z dorocznego rankingu "The Sunday Times Rich List". Dopiero na 258. miejscu jest król Wielkiej Brytanii Karol III, którego majątek został oszacowany na 610 milionów funtów. Wyżej od niego znajduje się premier Rishi Sunak.

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol w trzeciej setce

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol w trzeciej setce

Źródło:
PAP

Ministerstwo infrastruktury nie zamierza przedłużać umowy z dotychczasowym zarządcą autostrady A4 na odcinku z Krakowa do Katowic - przekazała rzeczniczka prasowa resortu Anna Szumańska. Umowa koncesyjna na eksploatację drogi zawarta między Skarbem Państwa a spółką Stalexport wygasa w 2027 roku.

Kolejny odcinek autostrady będzie darmowy. Zapowiedź ministerstwa

Kolejny odcinek autostrady będzie darmowy. Zapowiedź ministerstwa

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie leku Viglita, stosowanego przy leczeniu cukrzycy. Powodem jest stwierdzenie wady jakościowej. 

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

Polska gospodarka nie jest przygotowana na przyjęcie wspólnej waluty. W Ministerstwie Finansów nie toczą się prace nad przyjęciem euro – powiedział minister finansów Andrzej Domański w piątek podczas wystąpienia w mediach społecznościowych Koalicji Obywatelskiej. Przekazał też, że od stycznia mniejszy będzie tak zwany podatek Belki.

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Źródło:
PAP

W nocy z piątku na sobotę Rosjanie zaatakowali dronami obiekty infrastruktury energetycznej znajdujące się w regionach wschodniej i środkowej części Ukrainy - przekazała agencja Ukrinform. Na prośbę Kijowa prąd awaryjnie dostarczają trzy kraje sojusznicze, w tym Polska.

Polska rozpoczęła awaryjne dostawy prądu

Polska rozpoczęła awaryjne dostawy prądu

Źródło:
PAP

Podaż pomidorów krajowych na rynku hurtowym w Broniszach stale rośnie, natomiast cena tych warzyw spada. Drogie pozostają natomiast pęczki "zieleniny", czyli pietruszka, szczypiorek oraz koperek - przekazał ekspert rynku Maciej Kmera.

"Taka cena to jest w lipcu, a nie w maju"

"Taka cena to jest w lipcu, a nie w maju"

Źródło:
PAP

W piątek pasażerowie metra w Buenos Aires zapłacili za bilet o 360 procent więcej w porównaniu do stawki z dnia poprzedniego. Tak drastyczna podwyżka to efekt polityki zaciskania pasa, realizowanej przez prezydenta Javiera Mileia. Jak zapowiadają władze, w najbliższych miesiącach podnoszenie cen będzie kontynuowane.

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Źródło:
PAP