Strajkujący pracownicy "Budryka" i przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej po raz kolejny przystąpili do rozmów. Górnicy przerwali głodówkę.
Przed rozpoczęciem negocjacji przedstawiciele JSW zapowiedzieli, że podtrzymują swoją gotowość do podpisania porozumienia w kształcie wypracowanym 23 stycznia. Skrytykowali też "agresywne zachowanie liderów strajku" wobec górników z "Budryka", którzy chcieli w ostatnich dniach podjąć pracę. - Takie działania są dobitnym przykładem wzrostu bezmyślnej agresji osób kierujących tym strajkiem. Naszym zdaniem takie akty nie powinny mieć miejsca w polskim górnictwie - podkreślili związkowcy.
Koniec głodówki W czwartek nad ranem górnicy prowadzący głodówkę zrezygnowali z tej formy protestu. Według przedstawicieli dyrekcji kopalni, w proteście na terenie kopalni uczestniczy obecnie ok. 280 osób. Kilkuset górników z kopalni "Budryk", którzy nie popierają protestu trwającego tam już 46. dzień, zgromadziło się w czwartek rano przed bramą zakładu, chcąc podjąć pracę.
Ostatecznie większość z nich nie weszła na teren kopalni. Kilkadziesiąt minut trwały emocjonalne rozmowy, padały wyzwiska. Liderzy strajku - Grzegorz Bednarski i Wiesław Wójtowicz - przekonywali zgromadzonych o słuszności protestu.
Źródło: PAP, tvn24.pl