Rośnie nadwyżka w niemieckim handlu zagranicznym. W marcu 2011 przewaga eksportu z Niemiec nad importem do tego kraju osiągnęła niemal 19 miliardów euro, a po wyrównaniu czynników sezonowych 15,2 mld euro. Oznacza to wzrost wobec lutego o ponad 35 procent.
Wobec marca 2010 r. import był większy o 16,9 procent, a eksport o 15,6 proc.
Rosnąca nadwyżka to zasługa ożywienia w eksporcie, który wzrósł miesiąc do miesiąca o 7,3 procent - do 98,3 miliardów euro. Import poszedł w tym czasie w górę o 3,1 procent (79,4 mld euro). Oba te wskaźniki były znacznie lepsze od prognoz.
To największe miesięczne obroty od czasu, gdy Statistisches Bundesamt liczy te dane, czyli od 1950 roku. Dotychczas najwyższy eksport odnotowano w kwietniu 2008 roku (88,8 mld euro), zaś import w listopadzie 2010 roku (74,1 mld euro).
Dotychczas najwyższą nadwyżkę w niemieckim handlu zagranicznym odnotowano w marcu 2010 roku - 17 mld euro.
Według analityków, niemiecki eksport okaże się motorem wzrostu PKB w I kwartale, a ostatnie dane świadczą o ożywieniu w globalnym handlu. Analitycy dodają, że niemieckie firmy okazały się bardzo konkurencyjne, bo eksport poszedł w marcu w górę mimo umacniającego się euro i wysokich cen surowców.
Źródło: TVN CNBC, tvn24.pl