- Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wykrył nieprawidłowości w umowach firm kurierskich - mówi w TVN CNBC Biznes prezes urzędu Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel. UOKiK przebadał już 30 z nich i zaczął wszczynać postępowania, których liczba cały czas rośnie.
Umowy stosowane przez firmy kurierskie stosują postanowienia zmniejszające odpowiedzialność za opóźnienia lub niedostarczenie przesyłki, czy utrudniające reklamacje – wynika z raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - U wszystkich skontrolowanych stwierdzono nieprawidłowości. Wyniki kontroli świadczą o tym, że pozycja konsumentów na rynku usług kurierskich nie jest zadowalająca - twierdzi Urząd.
Przesłanką do kontroli był fakt, że Polacy coraz częściej korzystają z ich usług, choćby dlatego, że częściej dokonują zakupów w sieci.
Główne grzechy kurierów
Według urzędu, głównym problemem jest brak jasnej informacji o rodzaju świadczonej usługi, czy jest ona traktowana jako usługa pocztowa czy przewozowa. To ważne, bo w przypadku tej pierwszej usługi, to przedsiębiorca określa okoliczności uznania usługi za niewykonaną oraz zasady postępowania reklamacyjnego. Natomiast w przypadku usługi przewozu to prawo przewozowe jasno określa zasady dochodzenia roszczeń.
UOKiK zakwestionował również postanowienia, które utrudniają dochodzenie reklamacji. - Część z analizowanych regulaminów zawierało postanowienia, które ograniczały odpowiedzialność kuriera za utratę, opóźnienie czy też niedostarczenie przesyłki, wyznaczając górną granicę odszkodowania - wyjaśnia UOKiK.
Firmy ograniczają swoją odpowiedzialność za utratę, ubytek i uszkodzenie przesyłki w czasie od przyjęcia jej do przewozu aż do wydania odbiorcy, do odszkodowania w wysokości np. 100 zł. Tymczasem prawo przewozowe mówi, że w przypadku opóźnienia przewoźnik ma obowiązek zapłacić odszkodowanie do wysokości podwójnej opłaty za transport. W przypadku wystąpienia szkody, firma powinna zapłacić odszkodowanie do wysokości wartości przesyłki.
Według Urzędu kontrowersyjna są też zapisy, które dotyczące terminu, po upływie którego konsument nie może dochodzić swoich roszczeń.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES