Bank Anglii obniżył w czwartek stopy procentowe o 50 pkt bazowych do zaledwie jednego procenta. Tak niskie nie były jeszcze nigdy. Z kolei Europejski Bank Centralny zostawił je na niezmienionym poziomie i zapowiedział, że do zera ich nie obniży, jak to się stało w USA.
Obie decyzje są zgodne z prognozami analityków. Cięcia stóp w Wielkiej Brytanii zdaniem ekspertów były uzasadnione ze względu na wynikające z wyliczeń Brytyjczyków przewidywane w 2009 roku zmniejszenie się PKB o 2,7 proc.
Bank Anglii obniżył stopy procentowe o 100 pkt bazowych w grudniu 2008, a w styczniu 2009 o 50 pkt bazowych. W listopadzie ub. roku bank obniżył stopę repo o 150 pkt bazowych.
Euroland: nie zejdziemy do zera
Gospodarka strefy euro ma skurczyć się w tym roku o 2 proc., a wiec mniej niż brytyjska. To - według analityków - zapewne skłoniło Europejski Bank Centralny, aby zatrzymać trwającą od pół roku serię obniżek.
Ostatnio EBC obniżył stopy procentowe o 75 pkt bazowych na posiedzeniu w grudniu 2008 roku i w styczniu 2009 o 50 pkt bazowych.
Prezes Jean-Claude Trichet kilka razy podkreślał, że w lutym nie należy zmieniać stóp, ze względu na krótki odstęp od styczniowej obniżki o 50 pkt bazowych. Nie wyklucza jednak rozluźnienia polityki pieniężnej w marcu. Zastrzegł jednak, że EBC nie będzie ciął stóp do zera. Wiele banków centralnych zbliżyło się już do tego poziomu. - Dwa procent to nie jest najniższy poziom, do jakiego możemy zejść, zaś stopy procentowe na poziomie zero w chwili, o której teraz mówimy, nie jest to coś, co uważamy za stosowne - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej Trichet.
Zdaniem prezesa EBC, poziom niepewności na rynkach wciąż pozostaje niezwykle wysoki, ale bank bacznie obserwuje rozwój sytuacji. - Strefa euro i jej najważniejsi partnerzy handlowi przechodzą okres znaczącej zapaści gospodarczej, co przejawia się w osłabieniu presji inflacyjnej na rynkach. Na przestrzeni najbliższych miesięcy powinniśmy jednak zobaczyć efekty podejmowanych znaczących kroków związanych z polityką pieniężną. Powinniśmy zaobserwować powrót zaufania na rynki finansowe - powiedział Trichet.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes