Ciąg dalszy załamania na rynku motoryzacyjnym. Toyota - jeden z największych na świecie producentów samochodów - obniża o ponad połowę swoją prognozę zysku operacyjnego za bieżący rok rozliczeniowy. Jeśli te przewidywania potwierdzą się, to spadek zysku Toyoty będzie największy od 18 lat.
Zysk operacyjny Toyoty w kończącym się w marcu roku rozliczeniowym ma spaść do nieco ponad 6 miliardów dolarów, zamiast prognozowanych wcześniej ponad 12 miliardów.
Główną przyczyną problemów jest załamanie całego amerykańskiego rynku sprzedaży samochodów: w październiku Amerykanie kupili aż o 32 procent aut mniej niż rok wcześniej. Do obniżenia prognoz przyczynił się też mocny jen.
Załamanie na rynku motoryzacyjnym nie ma precedensu - takich mocnych słów użył wiceprezes Toyoty tłumacząc dziennikarzom, dlaczego firma obniżyła swoje prognozy na bieżący rok rozliczeniowy.
- Obecnie kryzys finansowy ma negatywny wpływ na realną gospodarkę całego świata. Sektor samochodowy, szczególnie na rynkach rozwiniętych przechodzi gwałtowne załamanie. To bezprecedensowa sytuacja. Podejmujemy jednak odpowiednie środki zaradcze - powiedział wiceprezes Toyoty Mitsuo Kinoshita.
Po to, by poradzić sobie ze spadkami sprzedaży po 8 latach systematycznego wzrostu, Toyota musiała częściowo wstrzymać produkcję, zwolnić pracowników tymczasowych i zaoferować klientom niespotykane nigdy wcześniej promocje cenowe.
Źródło: TVN CNBC Biznes