Aż 87 proc. Polaków uważa, że korupcja jest w Polsce nadal dużym problemem. Wśród nagannych zachowań osób piastujących stanowiska państwowe ankietowani wymieniają nepotyzm i kumoterstwo - wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS. Z kolei z Indeksu Percepcji Korupcji wynika, że w ubiegłym roku Polska zajęła 38. miejsce pod względem oceny przejrzystości i uczciwości życia publicznego.
Przeprowadzony w listopadzie ub.r. sondaż CBOSu wykazał, że zdecydowana większość ankietowanych (87 proc.) uważa, że korupcja jest nadal w naszym kraju dużym problemem, z tego 39 proc. sądzi, że bardzo dużym.
Równocześnie ponad cztery piąte respondentów (85 proc.) uważa, że wśród wysokich urzędników państwowych i polityków często dochodzi do obsadzania krewnych i kolegów na stanowiskach w urzędach, spółkach, bankach itp. Z kolei zdaniem 77 proc. rozpowszechnioną praktyką w tych kręgach jest załatwianie członkom rodziny i znajomym kontraktów oraz zamówień rządowych.
Do polityki dla pieniędzy
Ponad cztery piąte ankietowanych Polaków (83 proc.) uważa też, że zdecydowana większość polityków podejmuje i prowadzi działalność publiczną przede wszystkim dla pieniędzy. Tylko co dziesiąty sądzi, że jest to częściej wyjątek niż reguła.
80 proc. badanych uważa, że powszechne jest wykorzystywanie aktywności publicznej we własnej karierze zawodowej. Według respondentów standardy życia publicznego w największym stopniu obniża stosowanie przekupstwa jako metody walki o wpływy polityczne w partii.
Prawie dwie trzecie ankietowanych jest zdania, że standardy życia publicznego w dużym stopniu pogarsza korumpowanie kolegów partyjnych, np. za pomocą obietnic załatwienia atrakcyjnej posady, w zamian za oddanie głosu na odpowiedniego kandydata w wewnątrzpartyjnych wyborach. Równie destrukcyjne dla moralności publicznej - według badanych - jest wykorzystywanie przynależności partyjnej dla poprawy własnej sytuacji materialnej i traktowanie działalności publicznej przede wszystkim jako źródła dochodów.
Lobbing i naciski
71 proc. ankietowanych uważa, że przekupstwo jest częstym procederem wśród wysokich urzędników państwowych i polityków. Tyle samo osób za rozpowszechnione w tych grupach uważa defraudowanie środków publicznych, polegające na ich wykorzystywaniu na rzecz swojej partii. Z kolei 69 proc. ankietowanych wskazuje na nieuczciwy lobbing, czyli uleganie naciskom biznesu, grup zawodowych lub społecznych przy załatwianiu kontraktów i zamówień rządowych w zamian za własne korzyści.
Z badań CBOS wynika również, że percepcja nasilenia zjawiska korupcji w Polsce jest stosunkowo mało zróżnicowana społecznie. To, że korupcja jest w naszym kraju dużym problemem dominuje we wszystkich analizowanych grupach. Nieco częściej na jej niewielkie znaczenie wskazują najlepiej zarabiający niż ci z niższymi dochodami.
Sondaż "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzony został metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo na grupie losowo wybranych 990 osób, pomiędzy 7 a 14 listopada 2013 r.
Czwarta dziesiątka
Z Indeksu Percepcji Korupcji, sporządzanego przez Transparency International, wynika, że w 2013 roku na 175 państw objętych monitoringiem Polska zajęła 38 miejsce pod względem oceny przejrzystości i uczciwości życia publicznego. W porównaniu z rokiem 2012 pozycja naszego kraju poprawiła się o trzy miejsca.
Zgodnie z Indeksem, korupcja jest w Polsce bardziej nasilona niż w państwach Europy Zachodniej czy - zajmujących na ogół wysokie miejsca w rankingu - krajach skandynawskich, natomiast nieco mniej nasilona niż u naszych południowych sąsiadów i znacznie mniej niż w Rosji i u sąsiadów wschodnich, w przypadku których problem określany jest jako bardzo poważny.
Autor: mn//gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutetsrtock