Polskie kopalnie mogły stracić nawet 600 mln zł na spekulacyjnych opcjach walutowych – dowiedziała się TVN CNBC Biznes. - Jeśli złoty dalej będzie się osłabiał, to pod koniec przyszłego roku możemy mieć problem - przyznaje prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosław Zagórowski.
Katowicki Holding Węglowy na pytanie o spekulacyjne opcje odpowiedział TVN CNBC Biznes, że posiada opcje, ale odmówił informacji o ich wycenie, powołując się na ograniczenia informacyjne w związku z przygotowywaniem przez spółkę prospektu emisyjnego.
Rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej powiedział z kolei, że spółka nie wystawiała żadnych opcji walutowych.
Pytanie o kurs
Rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej Katarzyna Jabłońska-Bajer potwierdziła wcześniej, że „wycena opcji była na koniec ubiegłego roku niekorzystna”. - Po 2008 roku nie mamy problemu. Strata z tego powodu wynosi ok. 5 mln zł. Problemem może być koniec 2009 roku, jednak to będzie zależało od tego jaki będzie kurs waluty. Ubezpieczaliśmy się na takim poziomie kursu, jaki rząd zapisał w budżecie na ten rok, czyli po 3,3 zł – przyznaje prezes JSW Zagórowski.
Oznacza to, że JSW będzie musiała po takiej cenie sprzedać bankowi euro. Jeśli nie będzie ich miało, to będzie musiało kupić je na rynku, gdzie teraz kosztuje ono ponad 4,5 zł. Prezes Zagórowski przyznaje, że gdyby rozliczono je po takim kursie, to strata sięgnęłaby ok. 100 mln zł.
Prezes JSW powiedział też, że podpisując opcje nie czuł się wprowadzony przez bank w błąd, ale też nie by był poinformowany o wszystkich skutkach osłabienia się złotego.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES