Niemieckie media donoszą, że poniedziałkowe posiedzenie ministrów rolnictwa krajów Unii Europejskiej może otworzyć bramę, przez którą mięso i mleko ze sklonowanych zwierząt dostanie się na nasze stoły i talerze.
W porządku odbywającej sie w Luksemburgu obrad rady ministrów rolnictwa jest unijne rozporządzenie w sprawie nowych rodzajów żywności. Przyjęcie go w proponowanym obecnie brzmieniu oznaczać będzie dopuszczenie do spożycia mleka i mięsa uzyskanego bezpośrednio ze sklonowanych egzemplarzy zwierząt.
Niemieckie media przypominają sprzeciwy wobec takiego rodzaju żywności. Przeciwko klonowanej żywności wypowiadały się tamtejsze związki rolników, przeciwko byli Zieloni. Jednak specjalna komisja ekspertów, powołana przez unijne organy, nie znalazła argumentów na poparcie ewentualnego zakazu.
Jeszcze nie jutro, ale...
Befsztyk ze sklonowanej wołowiny na naszym talerzu nie znajdzie się jednak natychmiast po wprowadzeniu nowych przepisów. Firma, która chciałaby taki produkt zaoferować, musi najpierw uzyskać zgodę unijnej agencji żywności EFSA. Jeśli jednak agencja nie stwierdzi, by dostarczony produkt był szkodliwy dla zdrowia - zgodę musi wydać.
Klonowanie w masowej skali najlepszych sztuk zwierząt w opinii naukowców może być sposobem na produkcję wysokiej jakości mięsa, czy też uzyskanie szczególnie wydajnych krów mlecznych. Osobnym problemem pozostaje oczywiście, czy tak oznakowane produkty znajda nabywców...
Źródło: n24.de
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu