Jest porozumienie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa oraz Gazpromu ws. długoterminowych dostaw gazu do Polski - powiedział reporterce TVN CNBC Biznes wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski. W środę zarząd PGNiG zawarł porozumienie z Gazpromem Export w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski do 10,2 mld m sześc. rocznie oraz przedłużenia ich do 31 grudnia 2037 roku.
Według słów wiceministra Budzanowskiego, zarządy obu firm uzgodniły, że Rosja obniży ceny paliwa dostarczanego do Polski, co będzie stanowiło rekompensatę za stare długi Gazpromu wobec EuRoPolgazu. Strony zgodziły się też co do warunków tranzytu gazu przez Polskę do 2045 roku oraz ustaliły warunki dostaw do naszego kraju do 2037 roku.
- Porozumienie w sprawie zwiększenia dostaw gazu z Rosji do Polski wejdzie w życie po uzyskaniu zgód korporacyjnych wszystkich stron - poinformował później rzecznik ministerstwa skarbu państwa Maciej Wewiór. Według jego słów, strony dały sobie dwa tygodnie na uzyskanie tych uzgodnień.
PGNiG poinformowało z kolei, że w środę w Moskwie podpisano trójstronne Porozumienie pomiędzy PGNiG, OAO Gazprom Export i spółką EuRoPol GAZ, dotyczące zwiększenia dostaw gazu do Polski, oraz przedłużenie terminu obowiązywania Kontraktu Jamalskiego do końca roku 2037.
"W porozumieniu zostały także rozwiązane problemy przesyłu gazu, należącego do OAO Gazprom, przez terytorium Rzeczpospolitej Polskiej i działalności spółki EuRoPol Gaz SA. Strony uważają za uregulowane rozbieżności odnośnie opłaty stawki tranzytowej za przesył gazu rosyjskiego przez terytorium Polski w latach 2006-2009. Osiągnięte porozumienie stwarza pomyślne warunki do wprowadzenia niezbędnych zmian w porozumieniu międzyrządowym z 1993 roku, które jest przedmiotem negocjacji strony rządowej obydwu państw" - napisano w czwartkowym komunikacie PGNiG.
Porozumienie zakłada też przedłużenie umowy tranzytowej na przesył gazu z Rosji przez Polskę do państw zachodnich przez Gazociąg Jamalski do roku 2045.
Cytowany w komunikacie wiceprezes Gazpromu i prezes Gazpromu Export Alexandr Miedwiediew podkreślił, że "podpisane porozumienie potwierdza wiarygodność i konstruktywność stosunków partnerskich między naszymi firmami. Otwiera perspektywę dla naszej bliższej współpracy"
Z kolei prezes PGNiG Michał Szubski ocenił, że "dzięki umowie z producentem gazu, a nie pośrednikiem mamy wreszcie szanse na ustabilizowanie bilansu gazowego Polski. Osiągnięte przez spółki porozumienie zamyka 10-letni okres nawarstwiających się problemów i daje szansę na dobrą współpracę" - czytamy w komunikacie.
Tygodnie negocjacji
Nieoficjalne informacje o zawarciu porozumienia nadeszły w środę wieczorem. Wtedy jednak oficjalnie potwierdzano jedynie fakt podjęcia rozmów przez przedstawicieli obu firm w Moskwie.
Pierwszą wersję porozumienia ustalono już na początku grudnia. Przewidywała ona zwiększenie rosyjskich dostaw o 10 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie oraz przedłużenie ich o 15 lat - do 2037 roku. Później jednak na przeszkodzie wejścia w życie tych ustaleń stanęły rozliczenia starego kontraktu oraz kwestie rosyjskich płatności za gaz transportowany tranzytem przez Polskę gazociągiem jamalskim. W tych sprawach odbyło się kilka tur spotkań, na przemian w Warszawie i Moskwie. W ich trakcie między innymi zmieniony został zarząd firmy EuRoPol Gaz, eksploatującej polski odcinek gazociągu jamalskiego.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES