Na początku przyszłego tygodnia mogą zostać przywrócone pełne dostawy gazu dla Polic - powiedział w rozmowie z TVN CNBC Biznes wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Mirosław Dobrut. W środę spółka zmniejszyła zakładom chemicznym w Policach dostawy gazu o jedną szóstą.
Z powodu przykręcenia kurka z gazem spółka zmniejszyła produkcję amoniaku i mocznika. Podobna sytuacja groziła PKN Orlen. PGNiG rozważał ograniczenie dostaw surowca tej spółce nawet o 18 proc.
Podowem kłopotów z gazem są silne mrozy, które sprawiają, że gwałtownie rośnie zużycie tego surowca, a jego zapasy topnieją. Na początku tygodnia magazyny PGNiG były wypełnione w połowie. Przy siarczystych mrozach i bez naruszania rezerwy strategicznej wystarczyłoby to na 20 dni. Sytuacja ma się jednak poprawiać, bo po wielu miesiącach negocjacji PGNiG i Gazpromem wypracowały porozumienie w sprawie nowego kontraktu gazowego. Wynika z niego m.in., że dostawy mają być zwiększone o ponad 2 mld metrów sześciennych do poziomu 10,2 mld m sześc. gazu.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES