Stany Zjednoczone i Kanada potwierdzają, że interweniowały na rynku walutowym, by osłabić jena. Wcześniej na rynku Forex aktywnie działały Japonia, Francja, Włochy, Wielka Brytania i Niemcy. Wspólna akcja to efekt porozumienia państw grupy G7, które zapowiedziały skoordynowane działania dla osłabiania jena, by pomóc Japonii w odbudowie.
G7 - grupa najwyżej uprzemysłowionych państw świata - zdecydowała, że przeprowadzi wspólną akcję na rynkach, by powstrzymać wzrost kursu jena. Umacniająca się waluta uderzała w japoński eksport, który jest filarem gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni.
Decyzję o interwencji podjęto po telefonicznej naradzie ministrów finansów krajów G7 i szefów ich banków centralnych. Efekt ustaleń G7 był natychmiastowy: kurs jena w stosunku do dolara podniósł się powyżej psychologicznej granicy 80 jenów za dolara. Wczoraj dolar kosztował juz jedynie 76,57 jenów.
Jak wskazują analitycy, była to pierwsza od dekady skoordynowana interwencja rządów i banków centralnych na rynku walutowym dla osłabienia jena. Według nieoficjalnych informacji interwencja kosztowała równowartość dwóch bilionów jenów.
Jak przypomina analityk XTB Marcin Kiepas, ostatnia interwencja na rynku jena miała miejsce 15 września 2010 roku, kiedy samotnie interweniował Bank Japonii. Efektem był wzrost kursu USD/JPY z 82,88 do 85,76 na koniec dnia. Jednak po trzech dniach para ta ponownie zaczęła spadać i 7 października 2010 roku znalazła się poniżej poziomów sprzed interwencji.
CZYTAJ WIĘCEJ o trzęsieniu ziemi w Japonii:
PIĄTEK (18 MARCA) CZWARTEK (17 marca) ŚRODA (16 marca), WTOREK (15 marca), PONIEDZIAŁEK (14 marca), NIEDZIELA (13 marca), SOBOTA (12 marca), PIĄTEK (11 marca) AMATORSKIE NAGRANIA Z TRZĘSIENIA ZIEMI JAK BUDUJĄ JAPOŃCZYCY – TECHNOLOGIE NA WSTRZĄSY TRZĘSIENIA ZIEMI – CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: TVN CNBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu