92,1 mld zł zarobiły w 2013 roku polskie przedsiębiorstwa - podaje GUS. Oznacza to wzrost rzędu 12,2 proc. w porównaniu do 2012 roku. Z najnowszych komunikatów wynika, że pogodne nastroje zdominowały handel detaliczny i przemysł. Coraz optymistycznej w przyszłość patrzy także branża budowlana. Pogorszyły się za to oceny konsumentów.
Jak podaje GUS, ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym w marcu oceniany jest lepiej niż w lutym i w analogicznym miesiącu poprzednich trzech lat i kształtuje się w marcu na poziomie 0 (w lutym minus 3). Przewidywania form dotyczące sprzedaży są pozytywne - lepsze od sygnalizowanych w lutym. "Przedsiębiorcy planują wzrost zamówień towarów u dostawców. W najbliższych trzech miesiącach skala redukcji zatrudnienia może być nieco mniejsza od zapowiadanej w lutym - czytamy w komunikacie Urzędu.
Będzie budowlany boom?
Lepsze wyniki w budowlance zapowiadają ostatnie opinie przedstawicieli branży. Jak podaje GUS, poprawę koniunktury sygnalizuje 14 proc. przedsiębiorstw, a jej pogorszenie 26 proc. Przed miesiącem było to odpowiednio: 12 proc. i 30 proc. "Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie"- napisano w komunikacie z badań. Przedsiębiorcy zgłaszają też większe wykorzystanie mocy produkcyjnych - na poziomie 69 proc. wobec 66 proc. w lutym i 60 proc. w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Spodziewają się przy tym wzrostu zamówień. "Prognozy dotyczące portfela zamówień i produkcji budowlano-montażowej są optymistyczne, lepsze od niekorzystnych przewidywań formułowanych w lutym" - napisano.
Przemysł też na ścieżce wzrostu
Podobnie prezentują się nastroje w przemyśle przetwórczym. "Zmniejsza się pesymizm ocen bieżącego portfela zamówień, co jest wynikiem mniej niekorzystnych opinii dotyczących zarówno zagranicznego, jak i krajowego portfela zamówień" - informuje GUS.
Konsumencki zgrzyt
Łyżkę dziegciu w tej "gospodarczej beczce miodu" stanowią najnowsze informacje o obecnych i przyszłych nastrojach konsumenckich. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK) opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej obniżył się miesiąc do miesiąca o 0,9 pkt proc. i ukształtował się na poziomie minus 21,0. Najbardziej pogorszyły się przy tym oceny obecnej i przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju - o 2,5 pkt proc. "Poprawiły się natomiast o 1,8 pkt proc. oceny obecnej sytuacji finansowej gospodarstw domowych" - informuje GUS.
Autor: rf/klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu