Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowy regulamin eksploatacji polskiego odcinka gazociągu jamalskiego. Dzięki niemu Gaz-System będzie mógł prowadzić aukcje na przesył gazu tą nitką w odwrotną stronę - z Niemiec do Polski. Nowe zasady dziś wchodzą w życie.
Od początku kwietnia będzie można przesyłać gaz gazociągiem jamalskim z Niemiec do Polski. Usługę tzw. fizycznego rewersu uruchomią polski operator systemu przesyłowego Gaz-System i niemiecki operator Gascade Gastransport GmbH.
W odwrotną stronę
W ubiegłą środę Gaz-System i Gascade Gastransport GmbH ogłosiły plan przeprowadzenia dwóch aukcji na przesył gazu w okresach kwiecień 2014 - czerwiec 2014 oraz lipiec 2014 - wrzesień 2014. Będzie można przesyłać ok. 282,6 tys. m sześc. gazu na godzinę. Rozpoczęcie aukcji planowane jest na 24 lutego 2014 r.
W listopadzie 2012 r. Gaz-System i Gascade Gastransport GmbH podpisały umowę dotyczącą rozbudowy stacji pomiarowej Mallnow, która zapewni techniczną możliwość przesyłu gazu ziemnego gazociągiem jamalskim z kierunku Niemiec do Polski.
Większe bezpieczeństwo
Na gazociągu jamalski działa już tzw. wirtualny rewers. Oznacza to, że można kupić gaz na zachodzie Europy, ale fizycznie odebrać go zza wschodniej granicy. Fizyczny rewers na gazociągu jamalskim będzie dodatkowym elementem podwyższającym bezpieczeństwo transportu gazu do Polski z kierunku zachodniego, szczególnie w przypadkach nieoczekiwanych przerw w planowych dostawach gazu z innych kierunków.
Gaz-System jest strategiczną spółką należącą w całości do Skarbu Państwa, odpowiedzialną za przesył gazu ziemnego na terenie całej Polski. Do 2018 r. spółka planuje budowę 17 odcinków o łącznej długości ponad 1,5 tys. km, w tym dalszy ciąg przyłączenia terminalu LNG do sieci Lwówek-Odolanów (162 km), a także szereg gazociągów na osi Odolanów-Hermanowice w pobliżu granicy z Ukrainą. Również do 2018 r. planuje budowę dwóch interkonektorów - z Litwą i Słowacją. Gazociąg jamalski biegnie przez Rosję, Białoruś i Polskę do Niemiec.
Autor: msz//gry / Źródło: PAP