Dotknięty poważnym kryzysem finansowym amerykański Ford szuka oszczędności i sprzedaje część swoich aktywów w japońskiej Mazdzie. Prezes Forda udaje się ponadto na Kapitol, gdzie będzie we wtorek przekonywał kongresmenów do udzielenia koncernowi pomocy finansowej. - To niedorzeczne - tak o perspektywie państwowej interwencji mówią analitycy.
Nie ma gospodarczego uzasadnienia, by państwo wspierało koncerny motoryzacyjne - tak analitycy odnoszą się do rozważanych w amerykańskim Kongresie planów powołania funduszu pomocowego dla General Motors, Chryslera i Forda. We wtorek prezesi "wielkiej trójki" z Detroit mają pojawić się na Kapitolu, by odpowiadać na pytania kongresmenów. Walczą o 25 mld dolarów.
Gdzie leży przyczyna słabości?
- Nikt nie chce kupować tych nieekonomicznych aut. Model biznesowy tych koncernów też jest nieekonomiczny - ocenia prezes ADVFN Clem Chambers. - Dlaczego mają przetrwać? Wielu ludzi w Ameryce ma problemy. Czy mamy pomagać producentom aut tylko dlatego, że zatrudniają mnóstwo ludzi? Przecież wielkimi pracodawcami są też inne firmy. Takie, których produkty dobrze się sprzedają... - dodaje Chambers.
Zaś Graeme Maxton, główny ekonomista The Insight Bureau, wskazuje, że koncerny japońskie produkują samochody znacznie efektywniej niż amerykańskie, choć w tym kraju siła robocza jest znacznie droższa. Jako jeden z powodów wskazuje, istnienie w amerykańskim przemyśle motoryzacyjnym bardzo silnych związków zawodowych. - Tymczasem Toyota, Honda, Nissan i inni producenci budują fabryki w Stanach i udaje im się utrzymać efektywność - podkreśla Maxton.
Ile Ford weźmie za Mazdę?
Tymczasem władze Forda szukają także innych sposobów wyjścia z finansowych tarapatów. BBC podało we wtorek, że koncern znalazł już inwestora, gotowego kupić 20 proc. akcji japońskiej Mazdy. O planach sprzedaży części akcji mówiło się już od miesiąca.
Amerykański koncern zamierza pozostawić w swoich rękach tylko 13.4 procent udziałów. Obecnie Ford jest właścicielem 33.4 procent akcji tej japońskiej firmy. Za wspomniane 20 proc. aktywów chce otrzymać 850 milionów dolarów - podaje BBC.
Kłopoty koncernu
Drugi co do wielkości amerykański koncern samochodowy Ford ogłosił przed dwoma miesiącami zamknięcie trzeciego kwartału stratą netto 129 mln dolarów - czyli wyższą, niż głosiły wszystkie wcześniejsze prognozy.
Wartość sprzedaży spadła w trzecim kwartale o 22 proc. w stosunku do podobnego okresu ubiegłego roku.
Źródło: BBC, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES