Dziś chwilę po godz. 10.00 nowa szefowa rządu rozpoczęła wygłaszać expose. Oczekuje się, że Ewa Kopacz będzie mówić o obronności i polityce społecznej. Zdaniem Henryki Bochniarz z Konfederacji Lewiatan jednym z głównych wyzwań będzie "nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej". Natomiast Jan Krzysztof Bielecki, szef Rady Gospodarczej przy premierze uważa, że Kopacz może poruszyć temat wejścia Polski do strefy euro.
Zdaniem Henryki Bochniarz jednym z wyzwań dla premier Ewy Kopacz jest "nowa perspektywa finansowa UE". - Teraz trwa etap negocjowania wielu szczegółów, a ta wielka wynegocjowana kwota musi przełożyć się na racjonalne wydawanie pieniędzy - powiedziała Bochniarz. Przypomnijmy, na lata 2014-2020 Polska ma dostać ponad 80 mld euro.
Bez obietnic?
Szefowa Konfederacji Lewiatan dodała, że rząd nie powinien składać wielu obietnic. - To nie jest właściwa metoda. Tym wszystkim, którym się coś obiecuje, a potem nie dotrzymuje słowa, robi się wielką krzywdę. Ja bardzo bym się bała obietnic, nie ma nic gorszego niż wyciszanie konfliktu przez mówienie, że każdy coś dostanie. Nawet w rodzinie patrzy się na to, na co nas nie stać - tłumaczyła Bochniarz.
O strefie euro?
Szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki, który uczestniczył w przygotowywaniu expose, twierdzi natomiast, że premier Ewa Kopacz może dziś wspomnieć o debacie na temat wejścia Polski do strefy euro, ale nie należy się spodziewać żadnego kalendarza związanego z zamianą złotego na euro.
Expose i przerwa
Zgodnie ze wstępnym harmonogramem, który tuż przed rozpoczęciem posiedzenia ma zatwierdzić kierownictwo Sejmu, expose Kopacz rozpocznie się pięć minut po godz. 10 i potrwa do godz. 12. Następnie zaplanowano dwugodzinną przerwę, aby dać klubom czas na ustosunkowanie się do wystąpienia szefa rządu. Debata nad programem działania Rady Ministrów rozpocznie się o godz. 14; każdy klub będzie miał do dyspozycji 15 minut, czyli głos będzie mogła zabrać więcej niż jedna osoba. Wystąpienia mają zakończyć się o godz. 19; następnie do godz. 19.30 potrwają głosowania, w tym nad wnioskiem premier o udzielenie wotum zaufania rządowi.
Procedura
Sejm udziela wotum zaufania dla rządu bezwzględną większością głosów (a więc musi być przynajmniej jeden głos więcej "za" niż głosów "przeciw" i "wstrzymujących się") w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów - na sali sejmowej w momencie głosowania musi być zatem co najmniej 230 posłów. Gdyby Sejm nie udzielił rządowi Kopacz wotum zaufania, to - zgodnie z konstytucją - inicjatywę przejąłby Sejm, który w tym konstytucyjnym kroku ma 2 tygodnie na stworzenie rządu i udzielenie mu wotum zaufania.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS