Dziennikarze "Dziennika" przygotowują się do zapowiadanej likwidacji tytułu. W redakcji powstaje związek zawodowy NSZZ "Solidarność" "Dziennika". - Chcemy bronić interesów zespołu - tłumaczy jeden z jego założycieli Artur Grabek.
Jak udało się nam ustalić w redakcji "Dziennika" powstał już komitet założycielski, który będzie tworzył zręby komisji zakładowej związku. W jego skład wchodzą trzy osoby. Oprócz dziennikarza działu polityka Artura Grabka, są w nim jeszcze Magdalena Michalska (z działu kultura) i publicysta Witold Głowacki. Ten ostatni stanął na czele komitetu.
Jak powiedział nam Grabek, związek zawodowy "Dziennika" został już zarejestrowany w zarządzie regionu Mazowsza "Solidarności". - Chcemy bronić interesów zespołu w kontekście zapowiadanych renegocjacji warunków zatrudnienia i współdziałać z kierownictwem redakcji - tłumaczy.
Pierwszy, w dużym prywatnym medium
Renegocjacje warunków zatrudniania wiążą się z zapowiadaną likwidacją "Dziennika". W jego miejsce Axel Springer i wydający "Gazetę Prawną" INFOR.PL chcą utworzyć jeszcze w tym roku nowy tytuł łączący silny dział polityczny i społeczny "Dziennika" i wyspecjalizowaną w tematyce prawnej, gospodarczej i podatkowej redakcję "GP".
Związek zawodowy "Dziennika" to pierwsza tego typu inicjatywa w dużym polskim medium prywatnym. Do tej pory związki funkcjonowały jedynie w "Rzeczpospolitej" - ta jest jednak wciąż w 49 proc. własnością Skarbu Państwa.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl