Chociaż perspektywy na sowitą emeryturę już dawno włożyliśmy między bajki, Polacy wciąż nie przekonali się do gromadzenia oszczędności. Aż 67 proc. badanych przyznaje, że w ubiegłym roku nic nie udało im się oszczędzić. Niewiele mniej, bo aż 58 proc. deklaruje, że w tym roku nic nie odłoży – wynika z sondażu GfK dla "Rzeczpospolitej". Według ekonomistów, powodem jest rosnące wciąż bezrobocie.
W ubiegłym roku pieniądze udało się odłożyć 29 proc. Polaków. Najczęściej były to małe sumy. Spośród oszczędzających najwięcej osób (11 proc.) odłożyło kwotę do 1 tys. zł. Niewiele mniej, bo 12 proc. ankietowanych w ubiegłym roku udało się zaoszczędzić 1-5 tys. zł.
– Wprawdzie nie są to duże kwoty, ale najważniejsze jest to, żeby posiadać jakiekolwiek oszczędności na wypadek nieprzewidzianych okoliczności życiowych – komentuje dr Ewa Lisowska ze Szkoły Głównej Handlowej.
Liczba oszczędzających znacznie maleje w miarę wzrostu odłożonej kwoty. Do zebrania 5-10 tys. zł przyznaje się tylko 5 proc. badanych, a 10-20 tys. zł - już tylko 1 proc. 4 proc. pytanych odmówiło odpowiedzi.
Optymistyczne plany
Jak się jednak okazuje, Polacy wykazują chęć oszczędzania - w tym roku chce to zrobić więcej niż w ubiegłym, bo 31 proc. osób. Chociaż aż 58 proc. badanych uznało, że w tym roku im się to nie uda, to jednocześnie wartość nowych oszczędności w 2010 r. może być o jedną piątą wyższa niż w ubiegłym roku.
– Odsetek gospodarstw domowych w Polsce, które posiadają oszczędności, jest stosunkowo niewielki. Pozytywne jednak jest to, że z roku na rok ten udział powoli, ale mimo wszystko wzrasta – uważa dr Lisowska.
Najwięcej z nas (13 proc.) planuje zgromadzić 1-5 tys. zł. Nieco mniej - 11 proc. badanych chce odłożyć kwoty do 1 tys. zł. Tyle samo osób co przed rokiem (5 proc.) zamierza zaoszczędzić wyższą kwotę 5-10 tys. Nieco więcej - bo 2 proc. badanych deklaruje gotowość odłożenia 10-20 tys. zł. 9 proc pytanych trudno było na razie odpowiedzieć na to pytanie, a 2 proc. odmówiło ujawnienia swoich finansowych planów.
– Z badania wyraźnie wynika, że odkładanie pieniędzy mogą planować ci, którzy nie mieli kłopotów na rynku pracy w ubiegłym roku i już wtedy udało się im zaoszczędzić – uważa Grzegorz Maliszewski, ekonomista Banku Millennium.
Sondaż GfK przeprowadzono w dniach 4-8 marca na grupie tysiąca dorosłych Polaków.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24