Debatę o emeryturach rząd chce prowadzić "bez hipokryzji"

Aktualizacja:
14.02 | - To trudna decyzja, którą ktoś musi wreszcie podjąć - mówił premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej poświęconej reformie emerytalnej. Szef rządu poinformował, że projekty są właśnie kierowane do konsultacji społecznych, które powinny potrwać 30 dni. - Chcemy tę debatę przeprowadzać bez żadnej hipokryzji - podkreślił Tusk. (TVN24)
Premier tłumaczy, że ktoś decyzję o podwyższeniu wieku emerytalnego musiał podjąćTVN24

- To trudna decyzja, którą ktoś musi wreszcie podjąć - mówił premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej poświęconej reformie emerytalnej. Szef rządu poinformował, że projekty są właśnie kierowane do konsultacji społecznych, które powinny potrwać 30 dni. - Chcemy tę debatę przeprowadzać bez żadnej hipokryzji - podkreślił Tusk.

- Projekty ustaw dotyczące podniesienia wieku emerytalnego oraz emerytur grup uprzywilejowanych powinny trafić z rządu do Sejmu w ciągu miesiąca, może będzie to nieco później - oświadczył Donald Tusk.

Dodał, że konsultacje w parlamencie odbędą się 22 i 24 lutego. Tłumaczył, że wiele spotkań z różnymi środowiskami (w tym z parlamentarną grupą kobiet) odbędzie się z inicjatywy marszałek Sejmu Wandy Nowickiej.

- Chcemy tę debatę przeprowadzić bez hipokryzji, bez ukrywania czegokolwiek - zapewnił we wtorek premier.

Wiem, że wokół tej decyzji nie ma entuzjazmu, ale ktoś ją musi podjąć. Uznaliśmy, że to jeden z ostatnich momentów na to. Trudno dziś sobie wyobrazić taki kalendarz polityczny, który dawałby nadzieję, że nasi następcy zdecydowaliby się na tego typu krok Donald Tusk

Szef rządu tłumaczył, że zdaje sobie sprawę, że podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet jest "niepopularne", ale "prawda jest brutalna".

- Wiem, że wokół tej decyzji nie ma entuzjazmu, ale ktoś ją musi podjąć. Uznaliśmy, że to jeden z ostatnich momentów na to. Trudno dziś sobie wyobrazić taki kalendarz polityczny, który dawałby nadzieję, że nasi następcy zdecydowaliby się na tego typu krok, mimo że wiemy, że może być bardzo kosztowny z punktu widzenia rządu czy tych, którzy promują te zmiany - mówił Tusk na konferencji po wtorkowym posiedzeniu rządu.

Szef rządu powiedział, że prognozy przewidują, że za kilkanaście lat zdecydowanie zabraknie w Polsce rąk do pracy (TVN24)
Szef rządu powiedział, że prognozy przewidują, że za kilkanaście lat zdecydowanie zabraknie w Polsce rąk do pracy (TVN24)TVN24

Jak podkreślał szef rządu, bezpośrednią przyczyną podjęcia reform jest przewidywany na lata 40. XXI wieku "drastyczny brak rąk do pracy". Dodał, że w jego "ocenie nie ma (...) odwrotu, żadnej innej możliwości", by reformy uniknąć.

Tusk tłumaczył, że jeśli emerytury nie zostaną podniesione to w 2040 roku będzie zaledwie ponad 16 mln. osób w wieku produkcyjnym i 10,5 mln. Polaków niepracujących. W 2060 roku te dwie grupy się zrównają.

- Jeśli chcielibyśmy utrzymać obecny kształt emerytur, to żeby wypłacać świadczenia, musielibyśmy doprowadzić do tego, by albo stale podnosić VAT o 8 proc. albo musielibyśmy podnieść składkę emerytalną z 19,5 proc. do 30 proc. pensji oraz obniżyć wypłacane świadczenia o połowę. Albo uznać, że siłą roboczą będą imigranci - mówił premier.

Jeżeli nie wydłużymy wieku emerytalnego, to przeciętna emerytura kobiet w 2040 r. będzie wynosiła 2062 zł, ale jeżeli kobiety będą pracowały dłużej - to średnia emerytura wyniesie 3411 zł, a jest to różnica o 65 proc. Donald Tusk

Donald Tusk przypomniał, że projekt reformy zakłada, że będzie ona rozłożona w czasie, w przypadku kobiet - na 28 lat do 2040 r.

Jak powinno brzmieć pytanie w referendum?

Tusk powiedział, że dedykuje te dane zwolennikom referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. - Uczciwe referendum musiałoby dotyczyć wyboru między poszczególnymi trudnymi decyzjami, a nie tylko pomiędzy wariantami, czy wiek emerytalny będzie wyższy, czy niższy. Bo jeśli ma być utrzymany ten wiek emerytalny, to musimy odpowiedzieć w takim referendum, na co się zgadzamy - na stały wyższy VAT, a więc wyższe ceny, czy na wyraźnie niższe emerytury, czy radykalne podniesienie składki emerytalnej - powiedział premier.

Premier z sugestią dla pomysłodawców referendum ws. reformy emerytalnej (TVN24)
Premier z sugestią dla pomysłodawców referendum ws. reformy emerytalnej (TVN24)TVN24

"Budżet państwa nie zarabia na reformie emerytalnej"

Premier powiedział też, że budżet państwa nie zarabia na reformie emerytalnej. - To, że wydłużamy wiek emerytalny i zrównujemy go, to że odbieramy przywileje emerytalne grupom wyróżnionym do tej pory, a szczególnie mówimy tu o wydłużeniu wieku emerytalnego służb mundurowych - to także nie przynosi zysku budżetowi państwa, nie to jest celem tej ustawy - powiedział premier na konferencji. I dodał: "A co za tym idzie, my nie mamy dzięki tej ustawie jakichś dodatkowych pieniędzy, które możemy wydać na inne cele".

Donald Tusk zapewnia, że na reformie nie zarabia budżet państwa (TVN24)
Donald Tusk zapewnia, że na reformie nie zarabia budżet państwa (TVN24)TVN24

Tusk podkreślił, że jego rząd będzie chciał w sposób przemyślany wspierać te rodziny, które decydują się na dzieci. - I przede wszystkim kobiety, po to, aby macierzyństwo i wychowanie dzieci nie kojarzyło się z utratą szans życiowych, np. kariery zawodowej - podkreślił premier. Wydłużone mają zostać urlopy macierzyńskie i tacierzyńskie.

Zaznaczył, że trudno spodziewać się jakiegoś "wysypu ustaw", które spowodują, że wejście w życie ustawy emerytalnej równocześnie spowoduje wydatek dziesiątków, miliardów złotych, "bo Polska polegnie wtedy". - Uważam, że byłoby rzeczą błędną, gdybyśmy (...) warunkowali wejście ustawy emerytalnej od tego, ile pieniędzy wydanych będzie np. na przedszkole i żłobki już w tym roku, czy jakąś ustawą, która wejdzie równocześnie - zaznaczył Tusk.

Sceptycznie o propozycji PSL

Premier pytany o propozycję PSL w sprawie reformy wieku emerytalnego (uzależnić wiek przejścia na emeryturę kobiety od liczby urodzonych przez nią dzieci) odparł, że sceptycznie się do nich odnosi.

- Będę namawiał partnerów, w tym PSL, aby szukać dobrych pomysłów i jeśli trzeba także finansowanych z budżetu państwa, w granicach odpowiedzialności na rzecz wspomagania polskiej rodziny, ale bez zniekształcania tej ustawy - podsumował premier.

Będziemy pracować do 67. roku życia?

Zgodnie z koncepcją premiera co cztery miesiące wiek emerytalny podwyższany byłby o kolejny miesiąc, co oznaczałoby, że z każdym rokiem będziemy pracować dłużej o trzy miesiące. W ten sposób poziom 67 lat w przypadku mężczyzn osiągnięty zostanie w roku 2020, a kobiet - w 2040 r.

Według założeń gabinetu Tuska, także sędziowie i prokuratorzy przejdą w stan spoczynku w wieku 67 lat.

PROJEKT USTAWY O EMERYTURACH

UZASADNIENIE PROJEKTU USTAWY O EMERYTURACH

TABELA WIEKU EMERYTALNEGO

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Beko Europe zamierza zamknąć swoją fabrykę w Łodzi. Pracę ma stracić 1100 osób. W piątek przeciwko tej decyzji protestowali pracownicy zakładu. - Walczymy o dalszą działalność fabryki i nasze miejsca pracy. A jeśli się nie uda, o godne odprawy - powiedział szef Solidarności w łódzkich zakładach Beko Sebastian Graczyk.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Źródło:
PAP

Kolejne powiaty zostały objęte stanem klęski żywiołowej - wynika z rozporządzenia opublikowanego w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Chodzi o powiaty: bolesławiecki, jaworski, legnicki i złotoryjski.

Kolejne powiaty objęte stanem klęski żywiołowej

Kolejne powiaty objęte stanem klęski żywiołowej

Źródło:
tvn24.pl

Niektóre magazyny uległy zalaniu, a część dróg jest zniszczona - zwraca uwagę Polska Izba Gazu Płynnego, prosząc klientów o cierpliwość. "Podejmujemy maksymalne wysiłki, aby zapewnić dostawy LPG mieszkańcom na terenach powodziowych" - podkreślają dostawcy.

Kłopoty z gazem. "Maksymalne wysiłki, aby zapewnić dostawy"

Kłopoty z gazem. "Maksymalne wysiłki, aby zapewnić dostawy"

Źródło:
PAP

W mediach społecznościowych pojawiły się nieprawdziwe informacje dotyczące rzekomego podniesienia cen worków na piasek w sklepach Leroy Merlin - przekazała sieć w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej. "Stanowczo zaprzeczamy tym fałszywym doniesieniom" - napisano.

Wielka sieć handlowa reaguje. "Fałszywe doniesienia"

Wielka sieć handlowa reaguje. "Fałszywe doniesienia"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP, Bank Pekao, Santander, ING Bank Śląski, BNP Paribas, Velobank i Nest Bank - klienci tych banków muszą przygotować się na utrudnienia z powodu prac serwisowych w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się problemy z płatnościami czy w dostępie do serwisu internetowego.

Utrudnienia dla klientów dużych banków. "Wszystkie ważne transakcje wykonaj wcześniej"

Utrudnienia dla klientów dużych banków. "Wszystkie ważne transakcje wykonaj wcześniej"

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja po raz kolejny wzrośnie. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości prawie 1,3 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 20 września 2024 roku.

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Samolot linii Scandinavian Airlines (SAS) musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu z posiłku jednej z pasażerek wyskoczyła mysz. Podróżujący do Hiszpanii odwiedzili tym samym na moment Danię.

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Źródło:
BBC

Fourna, wyludniająca się wioska w centralnej Grecji, poszukuje nowych mieszkańców - rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę dla co najmniej jednej osoby i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Są już pierwsze zgłoszenia. - Mam nadzieję, że się rozrośniemy - komentuje miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Źródło:
PAP, Euronews, Reuters

- To nie są jeszcze duże kwoty, dlatego że dopiero te wnioski tak naprawdę zaczynają spływać, więc mówimy o niskich dziesiątkach milionów złotych - tak o wydanych środkach mówił w piątek w "Jeden na jeden" Andrzej Domański, minister finansów. Wyjaśniał także z jakich mechanizmów zwolnień podatkowych będą mogli skorzystać poszkodowani przedsiębiorcy.

Umorzenia i odroczenia dla poszkodowanych. Minister finansów o szczegółach

Umorzenia i odroczenia dla poszkodowanych. Minister finansów o szczegółach

Źródło:
TVN24

Oprócz środków z Funduszu Solidarności - na wsparcie krajów dotkniętych powodzią przeznaczone będzie 10 mld euro z Funduszu Spójności z prefinansowaniem. Kwota, która nam się początkowo należała była bowiem zdecydowanie niższa, a sposób jej wydatkowania nie tak korzystny, jak teraz. Co udało się wynegocjować w UE? Podsumowuje Maciej Sokołowski.

Pieniądze z UE na powódź. Co wynegocjowano dla Polski?

Pieniądze z UE na powódź. Co wynegocjowano dla Polski?

Źródło:
TVN24

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego udostępnił specjalny adres mailowy powodz@gunb.gov.pl, na który można wysyłać zgłoszenia dotyczące budynków, które wymagają przeprowadzenia pilnej oceny stanu technicznego po powodzi - poinformował w czwartek urząd. Urząd prosi o rozwagę i podkreśla, że "w takich sytuacjach najważniejsze jest bezpieczeństwo i zachowanie szczególnej ostrożności".

Pilne oceny stanu technicznego po powodzi. Tam trzeba się zgłaszać

Pilne oceny stanu technicznego po powodzi. Tam trzeba się zgłaszać

Źródło:
PAP

Wystrzeliły ceny worków z piaskiem, żywności, wody, a także urządzeń do osuszania domów i mieszkań. Już dzień po ogłoszeniu informacji o możliwości dokonywania zgłoszeń UOKiK otrzymał 27 zgłoszeń w sprawie powodziowej spekulacji - przekazała piątkowa "Gazeta Wyborcza".

Firmy próbują zarabiać na powodzi. Ceny niektórych produktów wystrzeliły

Firmy próbują zarabiać na powodzi. Ceny niektórych produktów wystrzeliły

Źródło:
PAP

W wyniku powodzi najbardziej ucierpiały zasiewy rzepaku. Na tym etapie można stwierdzić również dużą skalę zniszczeń ziemniaków, buraków oraz kukurydzy - przekazał resort rolnictwa. Gospodarstwom, które ucierpiały w wyniku powodzi przysługiwać będzie kilka form pomocy.

Duże straty w rolnictwie po powodzi. Najbardziej ucierpiał rzepak

Duże straty w rolnictwie po powodzi. Najbardziej ucierpiał rzepak

Źródło:
PAP

Firma Nike ogłosiła, że jej aktualny prezes John Donahoe w przyszłym miesiącu przejdzie na emeryturę. Na jego miejsce został mianowany Eliott Hill, który zaczął swoją karierę w Nike'u w 1988 r. jako stażysta. Rynek na nowe doniesienia zareagował pozytywnie.

Zaczął jako stażysta 36 lat temu, teraz będzie prezesem. Zmiana warty w legendarnej firmie

Zaczął jako stażysta 36 lat temu, teraz będzie prezesem. Zmiana warty w legendarnej firmie

Źródło:
BBC, CNN

Głęboki spadek sprzedaży aut elektrycznych w Europie sprawia, że Polska traci jedną ze swoich specjalizacji eksportowych - informuje piątkowa "Rzeczpospolita". Eksport baterii zmalał w tym roku o ponad połowę.

Rynek aut elektrycznych "szoruje po dnie"

Rynek aut elektrycznych "szoruje po dnie"

Źródło:
PAP

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej negocjuje z liniami lotniczymi nowe stawki za usługi kontroli powietrznej. Mają one obowiązywać w kolejnych czterech latach. Stawki będą znacząco wyższe od obowiązujących obecnie - czytamy w piątek w "Rzeczpospolitej".

Bilety lotnicze pójdą w górę. Od stycznia nowe stawki

Bilety lotnicze pójdą w górę. Od stycznia nowe stawki

Źródło:
PAP

- Opieszałość obecnego rządu odnośnie CPK dziwi, ale przede wszystkim, co jest bardzo bolesne, także kosztuje - stwierdził prezydent Andrzej Duda podczas czwartkowej konferencji na Krynica Forum 2024. Zdaniem spółki informacje przekazane przez głowę państwa są nieprawdziwe.

Prezydent skrytykował opieszałość w sprawie CPK. Spółka zarzuca mówienie nieprawdy

Prezydent skrytykował opieszałość w sprawie CPK. Spółka zarzuca mówienie nieprawdy

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP