Urząd Konkurencji i Konsumentów zajmie się jednym z zapisów zawartych aneksach do umów, do których podpisania namawianych jest wielu posiadaczy kredytów hipotecznych w Polbanku. Chodzi o zapis z którego wynika, że to klient sam zwraca się do banku o podniesienie mu marży kredytowej.
- Moim zdaniem jest to praktyka bezprawna. Każdy klient powinien mieć świadomość, że nie jest zobligowany do podpisywanie jakichkolwiek aneksów do umowy - powiedziała TVN CNBC Biznes prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.
Kryzysowy dodatek
Od jakiegoś czasu Polbank proponuje aneksy do umów posiadaczom kredytów we frankach, w przypadkach, kiedy wartość kredytu - w związku ze wzrostem kursu franka szwajcarskiego - jest o 30 proc. wyższa niż wartość nieruchomości. Do wyboru daje trzy rozwiązania: wniesienie dodatkowego zabezpieczenia, innego niż kredytowana nieruchomości, zwrot w gotówce różnicy między wartością kredytu a wartością nieruchomości lub podniesienie marży o pół punktu procentowego. Podniesienie marzy miałoby się odbyć - jak napisano w aneksie do umowy - "na prośbę klienta". To właśnie ten zapis UOKiK uważa za niezgodny z prawem.
Nadzór patrzy, bo tylko tyle może
Sprawą aneksów zainteresowała się też Komisja Nadzoru Finansowego. Skrytykowała ona banki, za podsuwanie klientom aneksów, w których żądają dodatkowego zabezpieczenia kredytów. I chociaż adresatem nie był jedynie Polbank, ale wszytkie instytucje, które stosują takie praktyki, to - jak mówi Andrzej Stopczyński, szef pionu bankowego KNF - problem Polbanku widać było już wcześniej. - Najprawdopodobniej ten bank nie doszacował ryzyka udzielając kredytu. Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że ten bank prowadzi bardzo agresywna politykę udzielania kredytów, która zaburza pewien lad na rynku polskim i zwracaliśmy na to uwagę nadzorowi greckiemu. Wiemy też o tym, że była ze strony nadzoru greckiego inspekcja w tym banku i oczekujemy jej wyników - powiedział Stopczyński w TVN CNBC Biznes. Polbank, działa w Polsce jako odział greckiej grupy Eurobank EFG i podlega greckiemu nadzorowi.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES