Hinduscy maklerzy z giełdy w Bombaju przekonują, że znaleźli podłoże ostatnich spadków na światowych giełdach. Ich zdaniem, wszystkiemu winny jest brązowy posąg byka, którego zad wypięty jest w stronę bombajskiego parkietu.
Zdaniem maklerów z Bombajskiej Giełdy Papierów Wartościowych, sprawą powinni zająć się astrologowie lub religioznawcy. Handlujący na bombajskiej giełdzie twierdzą, że wypięty w stronę wejścia do budynku giełdy zad zwierzęcia jest co najmniej nieodpowiedni. Ponadto, według maklerów to właśnie on może leżeć u podstaw kryzysów, które w ostatnim czasie dotknęły światowe rynki.
A ostatnie spadki nie ominęły również Indii. Pech chciał, że nastąpiły one krótko po ustawieniu u stóp bombajskiej giełdy półtorametrowego posągu byka, który rzeczywiście stoi do wejścia tyłem. Figura stanęła 12 stycznia - tydzień później niektóre z indyjskich indeksów osiągnęły historyczne minima.
Kierownictwo giełdy nie planuje jednak na razie konsultacji z astrologami w tej sprawie.
Źródło: bbc.co.uk, webhosting.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu