Bułgaria blokuje South Stream. To koniec gazowej pułapki Putina?

Negocjacje z Gazpromem
Negocjacje z Gazpromem
TVN24 Biznes i Świat
Negocjacje z GazpromemTVN24 Biznes i Świat

Gazociąg South Stream miał być gazową bronią Władimira Putina. Jednak ostatnie wydarzenia - m. in. wstrzymanie prac budowlanych przez Bułgarów - wskazują, że to pod prezydentem Rosji może zacząć pękać lód. - Putin będzie musiał iść na ustępstwa w sprawie Ukrainy jeśli chce ocalić rurę - podkreśla w rozmowie z tvn24bis.pl Wojciech Jakóbik, szef serwisu BiznesAlert.

Mijający tydzień ponownie obfitował w wydarzenia związane z gazowymi przepychankami między Rosja a Ukrainą i UE. Jednym z ich głównych bohaterów był projekt gazociągu South Stream.

Ostre sankcje na Rosję? To nie przejdzie

Liczący 3,6 tys. km gazociąg jest strategicznym projektem Władimira Putina. Za jego powodzenie odpowiedzialna jest zarejestrowana w Holandii spółka South Stream Transport B.V., której udziałowcami są: Gazprom (50 proc.), włoski Eni (20 proc.), francuski EDF i niemiecki Wintershall Holding (po 15 proc.). To jednak nie koniec powiązań z zachodnioeuropejskimi firmami. Przy finansowaniu przedsięwzięcia pomagają takie bankowe giganty, jak: francuski Crédit Agricole Corporate and Investment Bank, holenderski ING Bank N.V. czy London Branch.

Docelowo cztery rury gazociągu mają prowadzić z Rosji przez dno Morza Czarnego do Bułgarii, a następnie przez Serbię, Węgry i Słowenię do Austrii i Włoch. Ukończenie prac planowane jest pod koniec przyszłego roku. Maksymalny przesył (63 mld metrów sześc. gazu rocznie) ma zostać osiągnięty pod koniec 2017. Budując Gazociąg Południowy, Moskwa chce ominąć Ukrainę transportującą gaz do zachodniej Europy. Dla Kijowa powstanie South Stream oznacza więc utratę statusu kraju tranzytowego, a tym samym obniżenie wartości ukraińskich rur niemal do zera.

Unia znalazła kruczek prawny

Lawinę komentarzy i spekulacji wywołała decyzja bułgarskiego rządu o przerwaniu prac nad projektem South Stream. Premier Płamen Oreszarski tłumaczył ją niezgodnością niektórych procedur inwestycyjnych z prawem Unii Europejskiej. Zastrzeżenia Komisji Europejskiej wzbudził przetarg na budowę bułgarskiego odcinka South Stream. Nie dość, że nie poinformowano o nim w dzienniku urzędowym, to na dodatek jego zwycięzcą zostało konsorcjum, w skład którego weszła spółka Strojtransgaz kontrolowana przez oligarchę Giennadija Timczenkę objętego sankcjami UE, bliskiego znajomego Władimira Putina.

Czy więc wstrzymanie prac, to pierwsza rysa na misternej strategii prezydenta Rosji? Zdaniem Macieja Sankowskiego, ‏analityka Defence24, lepiej zapytać o to, "co zrobi otoczenie i zaplecze Putina". - Nieoficjalnie wiadomo o rosnącym niezadowoleniu otoczenia. Jedyny ratunek to nowy skład Komisji Europejskiej - stwierdził Sankowski w rozmowie z tvn24bis.pl.

Eksperci przyznają, że bułgarska decyzja może przyczynić się do rozwiązania rosyjsko-ukraińskiego konfliktu. - Władimir Putin będzie musiał iść na ustępstwa w sprawie Ukrainy, jeśli chce ocalić rurę - podkreśla w rozmowie z tvn24bis.pl Wojciech Jakóbik, szef serwisu BiznesAlert. - Zaproponuje transakcję wiązaną, ustępstwa na Ukrainie w zamian za ustępstwa dla South Stream - dodaje. Jakie to mogą być ustępstwa? - Czasowe wyłączenie South Stream spod prawa antymonopolowego za tańszy gaz i brak przedpłat dla Ukrainy – wyjaśnia.

O tym, że decyzja Bułgarii to tylko tymczasowe "wyjście" jest przekonany dr Przemysław Żukiewicz, ekspert ds. stosunków wschodnich z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Jego zdaniem "South Stream w jakiejś formie na pewno powstanie". - Putin to wytrawny gracz i jego kroki są starannie przemyślane, choć trzeba pamiętać, że jest to jednak próba sił między Unią a Rosją, w której kartą przetargową pozostają tzw. kraje "w rozkroku" między jednym a drugim regionalnym mocarstwem - tłumaczy. Jednym z takich krajów jest Serbia, która - jak początkowo informowały media - również miała zawiesić udział w projekcie.

Serbia przy Rosji, ale zerka na UE

Doniesienia te okazały się jednak nieprawdziwe. Premier Aleksandar Vučić zmuszony był zdementować słowa wicepremier i minister ds. infrastruktury Zorany Mihajlović, która stwierdziła, że budowa "serbskiego odcinka nie ma sensu bez realizacji inwestycji w Bułgarii". To, jak zwraca uwagę dr Żukiewicz, nie pierwsza wolta serbskiej minister, która w serbskich mediach już dawno była oskarżana o torpedowanie projektu gazociągu i utrudniania rozpoczęcia jego budowy.

- Sprzeczne wypowiedzi dotyczące przyszłości projektu South Stream należy odczytywać w szerszym kontekście rozgrywki Belgradu z Rosją o charakter relacji w sektorze energetycznym - stwierdza z kolei w analizie Ośrodka Studiów Wschodnich analityk Marta Szpala. Jej zdaniem słowa minister, "można też odczytywać jako próbę wywarcia presji na stronę rosyjską w kwestii finansowania inwestycji".

Choć Rosja zobowiązała się sfinansować serbski odcinek gazociągu, to rząd w Sofii miał w zamian wystawić gwarancje kredytowe. Oznaczałoby to jednak zwiększenie zadłużenia Serbii (62 proc. PKB), czemu stanowczo sprzeciwia się minister finansów. Przypomina także, że dla Serbów South Stream jest projektem strategicznym. - Nie ma obecnie w Serbii siły politycznej, która kwestionowałaby jego sensowność czy zaproponowane przez stronę rosyjską warunki budowy gazociągu - stwierdza Szpala w najnowszej analizie.

Trzeba także pamiętać o trudnej sytuacji gospodarczej Serbii, pogłębionej dodatkowo przez powódź i straty, które ta wywołała. - Władze w Belgradzie pilnie potrzebują zastrzyku gotówki, a tego nie może im zagwarantować Rosja, ale właśnie Unia Europejska. Nie można wykluczyć, że wypowiedź Mihajlović miała na celu udobruchanie Komisji Europejskiej, a ogłoszone chwilę później dementi było "puszczeniem oka" wobec Rosjan i potwierdzeniem, że w dłuższej perspektywie projektowi South Stream ze strony Serbii nic nie grozi – powiedział w w rozmowie z tvn24bis.pl dr Żukiewicz.

Za plecami Komisji współpraca kwitnie

Całkowicie odmienne spojrzenia na South Stream ma Unia Europejska. Tu istnieje wyraźny podział na przeciwników (Komisja Europejska, kraje bałtyckie) i zwolenników gazociągu (m.in. Francja, Włochy, Austria). Przy czym ten rozdźwięk Rosja starannie wykorzystuje. "Aktywność Rosji była skierowana z jednej strony na podważenie zaufania do Ukrainy jako rzetelnego państwa tranzytowego, a z drugiej – na przyspieszenie negocjacji z rządami krajów członkowskich bez udziału instytucji UE" – analizuje na łamach "Biuletynu Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych" Dariusz Kałan, analityk ds. Europy Środkowej. "W ten sposób Gazprom w kwietniu podpisał memorandum ze spółką OMV w sprawie budowy austriackiego odcinka rurociągu w 2015 r." - dodaje.

W trakcie wizyty w Wiedniu 22 kwietnia szef rosyjskiego koncernu Aleksiej Miller rozmawiał nie tylko z prezesem zarządu OMV Gerhardem Roissem, ale także spotkał się z austriackim ministrem gospodarki Reinholdem Mitterlehnerem. Jak informuje z kolei polska ambasada w Wiedniu, w trakcie tego spotkania dyskutowano o "rosyjsko- austriackiej kooperacji w dziedzinie energetyki". Zwrócono przy tym uwagę na to, że "korzystne dla obu stron partnerstwo zajmuje szczególne miejsce w silnych gospodarczych związkach między obu państwami" oraz że "kontynuowana kooperacja w sektorze gazowym ma duży potencjał".

South Stream porażką Putina?

O tym, że na zerwanie współpracy na linii Rosja-Europa Zachodnia nie ma co liczyć jest przekonany także ekspert PISM. "Nie należy się spodziewać, że którekolwiek z państw regionu zrezygnuje z projektu South Stream. Dla wielu uzależnionych od ukraińskich sieci tranzytowych krajów Europy Środkowej i Południowej, które w różnym stopniu ucierpiały w wyniku kryzysu gazowego w 2009 r., South Stream pozostaje jedyną realną szansą na dywersyfikację szlaków dostaw surowca - podkreśla Dariusz Kałan.

I przyznaje: "Rządy wybierają zwiększenie przewidywalności energetycznej za cenę dalszego uzależniania gospodarczego (a nierzadko również politycznego) od Rosji". Jego zdaniem nie zmienią tego raczej ani ostrzeżenia KE, ani nawet konflikt ukraińsko-rosyjski. "Ten ostatni pokazał, że prymat interesów ekonomicznych jest istotniejszy od długoterminowych rozstrzygnięć geopolitycznych; z tego powodu region generalnie zdystansował się od unijnych sankcji, a także polskiego pomysłu unii energetycznej, promującego urynkowienie i uwspólnotowienie kontaktów energetycznych z Moskwą" - uważa analityk.

Autor: Radosław Fellner/mn / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Chłopcy będą chłopcami - w ten sposób rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odniosła się do publicznego sporu miedzy doradcami prezydenta Donalda Trumpa, miliarderem Elonem Muskiem i doradcą do spraw handlu Peterem Navarro. Musk określił wcześniej Navarro "kretynem" i "głupszym niż worek cegieł".

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Źródło:
PAP

Majątek 11 miliarderów od początku roku skurczył się łącznie aż o prawie 450 miliardów dolarów - wynika z danych Bloomberga. Agencja regularnie publikuje szacunki dotyczące fortun najbogatszych ludzi świata.

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Źródło:
tvn24.pl

Departament Wydajności Państwa (DOGE), kierowany przez Elona Muska, wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia komunikacji w co najmniej jednej agencji federalnej, szukając przejawów wrogości wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa - przekazał Reuters. 

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Źródło:
PAP

USA nałożą dodatkowe cła na Chiny, podwyższając łączne taryfy do 104 procent - przekazał Reuters, cytując urzędnika Białego Domu. Dodatkowe cła mają wejść w życie w środę, 9 kwietnia.

Trump spełni swoją groźbę

Trump spełni swoją groźbę

Źródło:
Reuters

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich liczb. Kumulacja rośnie do 190 milionów złotych. W Polsce padła jedna wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 655 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 8 kwietnia 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Źródło:
PAP

Miliarderzy popierający Donalda Trumpa zaczynają krytykować jego politykę handlową - podał "Washington Post". Wszystko za sprawą gwałtownych zmian na rynkach kapitałowych.

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Źródło:
PAP

W wyniku ataku hakerskiego na Grupę Smyk naruszono dane niektórych klientów, kontrahentów, pracowników i partnerów biznesowych - przekazała firma. Większość skradzionych informacji to dokumentacja dotycząca produkcji odzieży.

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Źródło:
PAP

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Państwowy urząd socjalny w Finlandii wysłał pisma do ponad 40 tysięcy osób o niskich dochodach, zalecając im poszukiwanie tańszego mieszkania. Jeśli się nie przeprowadzą w ciągu trzech miesięcy, urząd przestanie pokrywać im koszty czynszu w pełnej wysokości - informuje we wtorek telewizja MTV.

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Źródło:
PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg

PZU skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wypłatą nienależnego odszkodowania dla fundacji Lux Veritatis - potwierdziła tvn24.pl spółka. Prezesem fundacji jest Tadeusz Rydzyk. Według RMF FM chodzi o wypłatę 10 milionów złotych w związku z projektem Geotermii Toruńskiej. Jednocześnie drugie tyle miała zapłacić spółka z Grupy Orlen.

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl/ PAP

Cła Donalda Trumpa odbiją się na amerykańskich rodzinach i zwiększą koszty utrzymania wielu gospodarstw domowych - podała telewizja ABC News. Według szacunków ubytek w portfelach Amerykanów wyniesie kilka tysięcy dolarów.

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

Izera, polski samochód elektryczny, może nie powstać. Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland - spółki, która miała auto produkować - chce by projekt Izery ustąpił miejsca wizji nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego. Celem jest między innymi produkcja europejskiej marki samochodów wspólnie z globalnym partnerem.

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

Źródło:
PAP

Najbogatszy człowiek świata Elon Musk osobiście apelował do prezydenta USA Donalda Trumpa, by wycofał się z ceł - podał dziennik "Washington Post". To największa różnica zdań między prezydentem i jego bliskim współpracownikiem.

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Sprawiedliwe roczne wynagrodzenie ze strony Google'a na rzecz polskich mediów za wykorzystanie ich treści powinno wynosić 78,67 miliona euro, czyli około 335 milionów złotych - szacuje Fehradvice & Partners w raporcie "Media w Polsce i ich wartość dla Google" stworzonym we współpracy z Związkiem Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Prezydent Zimbabwe zapowiedział zniesienie wszystkich ceł na towary z USA. To reakcja na wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa nowe wysokie cła na produkty z innych państw. Emmerson Mnangagwa twierdzi, że w ten sposób poprawi stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem opozycji prezydent może jednak mieć także powody osobiste dla swojej decyzji.  

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Źródło:
BBC, Business Insider Africa, PAP, tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zarządzanie procesem wykonywania zadań oraz nadzór nad działalnością Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w latach 2021-2024 - przekazał dyrektor NIK Rafał Ostrowski.

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Źródło:
PAP

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP