Komisje europarlamentu odrzuciły w środę kandydaturę Słowenki Alenki Bratuszek na wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej.
Bratuszek, była premier Słowenii, miała jako wiceprzewodnicząca KE zajmować się tworzeniem unii energetycznej. Jednak po poniedziałkowym przesłuchaniu w komisjach PE ds. środowiska i ds. przemysłu zebrała bardzo krytyczne oceny. Zarzucano jej, że na pytania odpowiada ogólnikowo, co może świadczyć o braku kwalifikacji na tak eksponowane stanowisko. Ale nominacja Bratuszek do KE budziła kontrowersje już wcześniej. Zarzucano jej, że sama nominowała się na to stanowisko; jej kandydaturę wysunął bowiem poprzedni rząd Słowenii, którym ona sama kierowała.
Inne decyzje
Także w środę wieczorem w komisjach PE mają odbyć się głosowania nad kandydaturą Hiszpana Miguela Ariasa Canete na komisarza ds. klimatu i energii. Według nieoficjalnych informacji może on spodziewać się pozytywnej decyzji, bo komisja prawna PE rozwiała obawy o możliwi konflikt interesów w jego przypadku; członkowie rodziny Ariasa Canete mają udziały w firmach naftowych. Na ocenę komisji europarlamentu czekają jeszcze kandydat na wiceprzewodniczącego KE ds. miejsc pracy, wzrostu, inwestycji i konkurencyjność Fin Jyrki Katainen, brytyjski kandydat na komisarza ds. usług finansowych Jonathan Hill oraz Francuz Pierre Moscovici, kandydat na komisarza ds. gospodarczych i walutowych. Juncker musi jeszcze rozwiązać problem kandydata z Węgier Tibora Navracsicsa, który miał zajmować się sprawami edukacji, kultury, młodzieży i obywatelstwa. W poniedziałek komisja kultury w PE zażądała przyznania mu innego zakresu kompetencji. Navracsics był ministrem w węgierskim rządzie premiera Viktora Orbana, któremu lewica i liberałowie w PE zarzucają naruszanie zasad demokracji, w tym wolności mediów. Nie jest wykluczone, że teka Węgra zostanie uszczuplona o sprawy obywatelstwa. We wtorek europarlament zakończył planowe przesłuchania 27 kandydatów na nowych unijnych komisarzy, a w czwartek zebrać ma się Konferencja Przewodniczących PE, która podsumuje wyniki przesłuchań i przekaże Junckerowi swoje sugestie co do składu nowej KE i podziału kompetencji pomiędzy komisarzy. "Wówczas Jean-Claude Juncker zdecyduje, co dalej" - powiedziała Bertaud. Głosowanie Parlamentu Europejskiego nad zatwierdzeniem całek Komisji ma się odbyć 22 października w Strasburgu.
Autor: mn / Źródło: PAP