Watykan powoła swój bank centralny - zapowiada turyński dziennik "La Stampa". Natomiast według "Il Giornale" nie będzie to bank centralny w pełnym tego określenia rozumieniu, a jedynie instytucja do kontroli i walki z praniem brudnych pieniędzy oraz oszustwami w Instytucie Dzieł Religijnych - czyli dotychczasowym banku Stolicy Apostolskiej.
Obie włoskie gazety zapowiadają, że w czwartek zostanie ogłoszony Motu proprio - dokument papieża Benedykta XVI - nakazujący wprowadzenie w życie norm ustanowionych w konwencji monetarnej, podpisanej 17 grudnia 2009 roku w Brukseli przez Unię Europejską i Państwo Watykańskie.
Przepisy wejdą w życie natychmiast we wszystkich instytucjach Stolicy Apostolskiej.
Jednak największą nowością papieskiego dokumentu będzie ustanowienie organu kontroli, czuwającego nad przestrzeganiem tych norm. Jak podkreśla "Il Giornale" jest to istotne zwycięstwo linii przejrzystości operacji finansowych, za jaką opowiadają się papież, sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone i prezes watykańskiego banku IOR Ettore Gotti Tedeschi.
W ramach tej linii Watykan zastosuje dyrektywy o walce z praniem brudnych pieniędzy, wydane przez Parlament Europejski - pisze włoski dziennik.
Dzięki temu Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) będzie mogła rozważyć, czy wpisać Watykan na listę państw, stosujących standardy międzynarodowe w walce z praniem brudnych pieniędzy.
Przypomniano, że bank Instytut Dzieł Religijnych jest od września w centrum dochodzenia włoskiej prokuratury w sprawie zaniedbań i uchybień w stosowaniu tych przepisów. W rezultacie tego śledztwa na wniosek rzymskiej prokuratury zajęto 23 miliony euro, należące do watykańskiego banku, a zdeponowane na koncie w jednym z włoskich banków komercyjnych.
Źródło: PAP, DPA
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu