- Oferta Magny na zakup Opla jest z punktu widzenia Niemiec najbardziej atrakcyjna spośród wszystkich - powiedział premier landu Hesja, gdzie mieści się siedziba Opla. Niewykluczone jednak, że general Motors, właściciel Opla, będzie mógł wybierać spośród czterech ofert.
Ronald Koch dodał, że oferta, jaką złożył włoski Fiat okazała się rozczarowująca. Jeszcze kilka dni temu prezes Fiata miał powiedzieć, że ma więcej niż 50 procent szans na kupno niemieckiej firmy.
Przedstawiciele włoskiego koncernu zapowiedzieli jednak, że jeśli Fiat przejmie Opla, będzie to oznaczać redukcję ok. 10 tys. miejsc pracy w Europie.
Magna International Inc. to notowany na giełdzie w Toronto projektant i producent podzespołów i komponentów samochodowych.
Oprócz Fiata i Magny chęć inwestycji w Opla wyraził też belgijski holding RHJ International. Premier Hesji powiedział jednak, że to Magna jest najbliżej zwycięstwa i że jej oferta spełnia oczekiwania nie tylko polityków, ale i związkowców.
Magna nie zamknie fabryk
Pracownicy Opla wielokrotnie podkreślali, że tylko Magna zobowiązała się, że nie zamknie żadnej z niemieckich fabryk koncernu. Tymczasem jak donosi Bloomberg, w jeden dzień po upływie terminu składania ofert na kupno Opla zainteresowanie firmą wyraził inwestor z Chin. Nie zapadła jeszcze decyzja, czy złoży on oficjalną ofertę.
Rzecznik rządu Niemiec Thomas Steg powiedział dziennikarzom, że nie ma informacji na temat chińskiej oferty.
Opel potrzebuje 3,3 mld euro pomocy państwa aby przetrwać. GM chce sprzedać swoje europejskie oddziały, czyli Opla i Vauxhall przed planowanym na 1 lipca ogłoszeniem bankructwa.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA